Data: 2002-09-11 06:05:55
Temat: Re: problemy z dorastajacymi dziećmi
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:allu73$9nm$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:alkd0f$6ue$1@news.onet.pl...
> >
> > Trochę źle zrozumiałaś moje intencje. Przedstawiając moje może niezbyt
> > odkrywcze poglądy zamierzałem m.in. zainspirować innych do
przedstawienia
> > swoich byc może głębszych przemyśleń i doświadczeń, co doskonale
odebrała np
> > Sandra.
>
> Sandra jak i ty pisala iscie poradnikowo-bajkowo ;))) stad moze
> takie gornolotne sformulowania, oglonikowe porady milo brzmia, co wcale
> nie dyskryminuje poradnikow dla rodzicow :-))
> iwon(k)a
W pierwszym zamierzeniu chciałem do mojego postu jeszcze dodać:
"A ty wykorzystałaś to by się doczepiać duperel argumentując równie
oczywistymi i nieodkrywczymi argumentami."
Ale się powstrzymałem licząc na to że to było nieporozumienie. I jeszcze raz
chylę czoła przed Sandra, jeśli udało jej sie to wszystko, a przynajmniej
większość z tego o czym napisała wcielić z pozytywnym skutkiem w życie to
jest wielka. A ocenę czy moje poglądy na wychowanie dzieci są słuszne czy
nie to pozostawie sobie na czas kiedy to moje dzieci zaczną wychowywać
własne, bo tylko wtedy można coś o tym powiedzieć. A w takiej sytuacji lub
jej bliskiej jak rozumiem jest Sandra.
Andrzej
|