Data: 2002-09-14 00:27:14
Temat: Re: problemy z dorastajacymi dziećmi
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alpbtv$mfs$1@absinth.dialog.net.pl...
> zagrożenia dla siebie/ są wysłuchiwane, a chłopcy mają wtedy pole do popisu
> i później sie społeczeństwo dziwi ,że taka małolata zachodzi w ciąże ...bo
> ciągłe zakazy ,nakazy i brak zaufania do dzieci pcha ich na wiele podobnych
> dróg... (ciach)
wiesz jak do tej pory przyklady jakby nie z tego samego worka, bo
dla mnie przechodzisz od jednej skrajnosci w druga. sa wiec jakby niespojne.
latwo kontrastowac gorzej z niuasnami a tu jest najwiecej problemow.
czarne/biale latwo odroznic gorzej z szarosciami.
> to chyba każdy wie,że wiele jest niebezpieczeństw w powyższym i owszem skoro
> chce tego kolczyka sobie włożyć ,czy dieta, malowanie itd...to jaka jest
> rola rodzica nie chodzi zgodę " tak synu/córko " rób co chcesz :-)) rozmowa
> przedstawienie swojego zdania na ten temat i pozwolenia na podjecie decyzji
> pozytywniej to wyjdzie dziecku na zdrowie i rozwój jego osobowości niż
> definitywne " nie zgadzam sie "
pozwolenie na podjecie odpowiedzi pozytywnej, a czy negatywna wzialas pod
uwage czy tez znow sytuacja cukierkowa?
> :-) zaufanie to nie slogan pięknie brzmiący to coś nad czym powinno się
> pracować i to dosyć intensywnie... brak zaufania może doprowadzić do wielu
> nieszczęść w kontakcie nastolatek a rodzić ... i co wtedy powiesz " no jak
> to ja taka dobra ,wszystko miał, każdy ciuch najmodniejszy juz ja goniłam by
> miało, nie pozwoliłam nikomu krzywo spojrzeć na nie, komp , rower, rolki,
> pelna lodówa , zabierałam go jak miał 17 lat na wspolne wakacje w egzotyczne
> miejsca itd. a tu sie okazuje ,że ono to wszytko miało w nosie, pogoń
> rodzica za pieniądzem, pokazaniem sie innym jaka to wspaniała rodzinka nie
> dało mu najważniejszego zaufania i ciepła...bo niby wszystko robiło sie dla
> jego dobra ...
ja znow zupelnie nie widze powodow zeby mieszac te dwie sprawy.
chyba kazdy logiczny rodzic wie, ze zapewnienie bytu nie jest budowaniem
zaufania ...jakos nie widze zwiazku w twoich przykladach, bo mieszasz w kotle
rozne aspekty wychowawcze, albo zaufanie, albo sprawy materilane.
sorry ale jak dla mnie mowisz ogolnikami, mieszasz rozne aspekty wychowacze
w sumie pieknie to brzmi, ale praktycznie jak dla mnie nie daje nic.
iwon(k)a
|