« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-06-05 18:44:31
Temat: Re: "prof." Barbara Świątek Zak. Med. Sąd. Wrocław
Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:CBGgg.1592$LN1.1369@trndny01...
> locke wrote:
> > Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> > news:tQDgg.4594$Rv1.1865@trndny02...
> >> Kto tym debilom daje dyplomy?
> >> I ktory debil wpisal kolezanke debilke na liste bieglych?
> >
> > Czy TA grupa jest odpowiednim miejscem dla TEGO postu?
> >
> > A pomijając ten fakt: jakie kompetencje ma kolega "rambo" by twierdzić,
że
> > prof. Świątek wydała błędną ekspertyzę?
> >
>
>
> a dlatego, ze nie da sie wstecznie ustalic stanu cudzego zdrowia na
> podstawie fotek. To przypomina innego debila "bieglego", ktory ustala po
No popatrz. A może ten stan zdrowia był ustalany nie na podstawie fotek, ale
dokumentacji medycznej? A fotki tylko posłużyły, by określić co robiono z
dziećmi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-06-05 18:46:59
Temat: Re: "prof." Barbara Świątek Zak. Med. Sąd. Wrocław
Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:kIGgg.1600$LN1.846@trndny01...
> locke wrote:
>
>
> > Użytkownik "akala" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:e5vc1t$f5k$1@news.onet.pl...
> >> funkcjonariusza publicznego" i tak myślę, że w sprawie tych dzieci też
> >> chyba coś prokuratura zawaliła, a teraz zwala na kogoś innego.
> >
> > Albo i nie zawaliła. Pytanie - jak całe postępowanie sądowe - dotyczyło
> > tego, czy postępowanie pielęgniarek naraziło życie lub zdrowie dzieci. A
co
> > takiego robiły te dziewczyny? Wyjmowały wcześniaki z inkubatorów - ale
to
> > robi się chociażby w celach higienicznych. Wkładały je do kieszeni
> > fartucha - włożone były tylko nóżki, a fartuch pielęgniarski jest mniej
> > więcej tak samo aseptyczny, jak wnętrze inkubatora.
>
>
>
> ROTFL
>
> I dlatego w angazu mialy napisane ze mozna wkladac do kieszeni? :-P
I dlatego zostały zwolnione z pracy, że nic takiego w angażu nie miały.
>
> byc moze, ale przynajmniej potrawi rozronic bezpieczenstwo od ryzyka. To
I widocznie ryzyka nie stwierdzono. Ale oczywiście "rambo" wie lepiej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-06-07 23:03:35
Temat: Re: "prof." Barbaralocke wrote:
> Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:CBGgg.1592$LN1.1369@trndny01...
>> locke wrote:
>>> Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:tQDgg.4594$Rv1.1865@trndny02...
>>>> Kto tym debilom daje dyplomy?
>>>> I ktory debil wpisal kolezanke debilke na liste bieglych?
>>> Czy TA grupa jest odpowiednim miejscem dla TEGO postu?
>>>
>>> A pomijając ten fakt: jakie kompetencje ma kolega "rambo" by twierdzić,
> że
>>> prof. Świątek wydała błędną ekspertyzę?
>>>
>>
>> a dlatego, ze nie da sie wstecznie ustalic stanu cudzego zdrowia na
>> podstawie fotek. To przypomina innego debila "bieglego", ktory ustala po
>
> No popatrz. A może ten stan zdrowia był ustalany nie na podstawie fotek, ale
> dokumentacji medycznej?
Przedmiotem sporu NIE jest stan zdrowia, a stan stworzenia zagrozenia.
Nie ma rownosci pomiedzy stwoerdzeniem *akceptowalnego* zdrowia, a cala
reszta, czyli zagrozeniem.
> A fotki tylko posłużyły, by określić co robiono z
> dziećmi?
>
Biegla nie byla od ustalenia wstecznie stanu zdrowia, a byla od TYLKO
od ustalenia czy wkladanie do kieszeni stanowi*LO* *ZAGROZENIE*.
Tylko tyle.
Wylacznie w wypadku *stwierdzenia*, ze posiewy w kieszeniach NIE
stanowily zagozenia wg przyjetych standardow, TYLKO wtedy mogla
stwierdzic ze
1)ZAGROZENIA
2)NIE bylo.
Ale skad mamy oczekiwac logiki w systemie "prawnym", gdzie byle kurwa
PRLu moze byc prezesem SN, nie mowiac o bieglych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-06-08 15:22:36
Temat: Re: "prof." Barbara
Użytkownik "umberto" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bXIhg.2091$974.1270@trndny06...
>
> Przedmiotem sporu NIE jest stan zdrowia, a stan stworzenia zagrozenia.
Przedmiotem procesu było, czy pielęgniarki SPOWODOWAŁY pogorszenie się stanu
zdrowia noworodków. Nie - MOGŁY SPOWODOWAĆ, ale czy SPOWODOWAŁY. Wystarczyło
w tym celu przejrzeć dokumentację medyczną sporządzoną przed i po robieniu
zdjęć i na tej podstawie wydać opinię. Natomiast za to, że MOGŁY spowodować
takie zagrożenie zostały dyscyplinarnie usunięte z pracy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-06-08 19:12:12
Temat: Re: "prof." Barbaralocke wrote:
> Użytkownik "umberto" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bXIhg.2091$974.1270@trndny06...
>> Przedmiotem sporu NIE jest stan zdrowia, a stan stworzenia zagrozenia.
>
> Przedmiotem procesu było, czy pielęgniarki SPOWODOWAŁY pogorszenie się stanu
> zdrowia noworodków.
GWno prawda. Co to za paragraf "pogorszenie stanu zdrowia"?
> Nie - MOGŁY SPOWODOWAĆ, ale czy SPOWODOWAŁY. Wystarczyło
> w tym celu przejrzeć dokumentację medyczną sporządzoną przed i po robieniu
> zdjęć i na tej podstawie wydać opinię.
ROTFL
cos jak ten debilek biegly obliczajacy promile wstecznie pare miesiecy
na podstawie zeznan swiadkow. :-P
> Natomiast za to, że MOGŁY spowodować
> takie zagrożenie zostały dyscyplinarnie usunięte z pracy.
Prokuratora nic to nie interesuje. Prokuratora interesuje czy stworzyly
zagroznie zdrowia wkladajac do kieszeni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |