« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-11 10:45:09
Temat: propozycja nowej grupyMoj chlopak podal mi dzis propozycje utworzenia nowej grupy dyskusyjnej dla
partnerow kobiet, ktore robotkuja. Wymienialiby swoje poglady nt. jak zyc z
panoszaca sie po domu mulina, jak zarezerwowac dla siebie troche czasu przy
komputerze itp
;-))))))))))))))
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-11 12:50:48
Temat: Re: propozycja nowej grupyIn article <a93q6q$970$1@news.gazeta.pl>, Ilona wrote:
> Moj chlopak podal mi dzis propozycje utworzenia nowej grupy dyskusyjnej dla
> partnerow kobiet, ktore robotkuja. Wymienialiby swoje poglady nt. jak zyc z
> panoszaca sie po domu mulina, jak zarezerwowac dla siebie troche czasu przy
> komputerze itp
> ;-))))))))))))))
Dobre :-)) Mojego by jeszcze ucieszyło pewnie jak nauczyć żonę, żeby
robótki zawsze ładnie składała i odkładała na miejsce, bo biedak zawsze
sie boi, że jak coś mi ruszy to zepsuje ;-) a czasem taka wstrętna
robótka panoszy sie na stole lub na pilocie od telewizora ;-))
Pozdrowienia
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 13:28:28
Temat: Re: propozycja nowej grupy
> Dobre :-)) Mojego by jeszcze ucieszyło pewnie jak nauczyć żonę, żeby
> robótki zawsze ładnie składała i odkładała na miejsce, bo biedak zawsze
> sie boi, że jak coś mi ruszy to zepsuje ;-) a czasem taka wstrętna
> robótka panoszy sie na stole lub na pilocie od telewizora ;-))
Podejrzalam dobry sposob u mojej kolezanki - dostala kiedys prezent w
ladnym tekturowym pudelku formatu A4 (w niektorych duzych centrach
handlowych sa takie stoiska, na ktorych panie pakuja prezenty) i teraz
trzyma w nim to, co aktualnie haftuje. Nosze sie z zamiarem kupienia
takiego pudelka - koszt to ponad 20 zl (pytalam o cene tylko 1). Takie
pudelko moze stac nawet na meblach, kiedy przyjda goscie :-) AP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 14:43:54
Temat: Re: propozycja nowej grupy
>Podejrzalam dobry sposob u mojej kolezanki - dostala kiedys prezent w
>ladnym tekturowym pudelku formatu A4 (w niektorych duzych centrach
>handlowych sa takie stoiska, na ktorych panie pakuja prezenty) i teraz
>trzyma w nim to, co aktualnie haftuje. Nosze sie z zamiarem kupienia
>takiego pudelka - koszt to ponad 20 zl (pytalam o cene tylko 1). Takie
>pudelko moze stac nawet na meblach, kiedy przyjda goscie :-) AP
mozna takze samo dowolne pudelko np po butach okleic papierem w
ladny wzor. nabralam wprawy przy kacji charytatywnej przed
Swietami pare lat temu - Operation Christmas Child - dla dzieci,
akurat wtedy w Bosni. dzieci dostawaly prezenty w pudelku od
butow. oczywiscie wszystkie ofiarowane wypelnione pudelka
musialy byc sprawdzane, bo kazda grupa wiekowa oraz plec dostawla
cos wspolnego - np kazdy maluch do 10lat szczotke do zebow i
paste, plus rozne zabawki, cos do ubrania. zebybylo
sprawiedliwie.
No i moja Dzidzia nauczyla sie swietnie opakowywac papierem
pudelka. no i rzecz oczywista - opakowac przykrywke!! w moich
zbiorach pudelek zyje jeszcze jedno takie pudelko...
Mozna tez opakowac materialem (i przykleic albo przyszyc
zszywkami do spodu)
no i oczywiscie dobre sa tez koszyczki wiklinowe..ale to juz
zupelnie inny rozdzial!
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 14:44:07
Temat: Re: propozycja nowej grupy
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych
> no i oczywiscie dobre sa tez koszyczki wiklinowe..ale to juz
> zupelnie inny rozdzial!
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
>
Tak, ja ogolnie rzecz biorac bierzaca robotke trzymam w koszyku wiklinowym,
choc "zaczepia" nitki i nie chroni przed kurzem, to przeciez koszyk jest
taaaaki romantyczny (jak ja...;)
Ale problemem jest nie to gdzie chowac codziennie robotke, ale jak sie
zmusic do codziennego chowania i wyciagania - w kolko to samo
Ilonek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 15:43:56
Temat: Re: propozycja nowej grupy
> Ale problemem jest nie to gdzie chowac codziennie robotke, ale jak sie
> zmusic do codziennego chowania i wyciagania - w kolko to samo
Po to wlasnie pudelko albo koszyk, zeby schowac tylko do niego i zeby
zostalo np. na polce albo stole kolo Twojego ulubionego fotela, zebys
zawsze miala je pod reka, kiedy na nim (fotelu ;-) usiadziesz :-) AP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 15:51:09
Temat: Re: propozycja nowej grupy
>Tak, ja ogolnie rzecz biorac bierzaca robotke trzymam w koszyku wiklinowym,
>choc "zaczepia" nitki i nie chroni przed kurzem, to przeciez koszyk jest
>taaaaki romantyczny (jak ja...;)
>
>Ale problemem jest nie to gdzie chowac codziennie robotke, ale jak sie
>zmusic do codziennego chowania i wyciagania - w kolko to samo
>Ilonek
To zeby bylo romntyczniej, trzeba sobie szmatka jaks wyscielic
koszyczek, a jak ma przykryweczke koszyczek tojeszcze lepiej
imoze sobie stac kolo TWOJEGO fotela np , jako element
dekoracyjny
z szyciem jest 1000 razygorzej, bo balagan o wiele wiekszy i jak
kto nie ma osobnego pomieszczenia na to (BOszszsz, jak mi
dobrze!!!), to musi zwijac caly ten majdan codziennie, jak np
domownicy chca zjesc obiad!!!
Krysia, z pokoikiem DLA MNIE TYLKO
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-11 20:25:00
Temat: Re: propozycja nowej grupy OT
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych
>
> z szyciem jest 1000 razygorzej, bo balagan o wiele wiekszy i jak
> kto nie ma osobnego pomieszczenia na to (BOszszsz, jak mi
> dobrze!!!), to musi zwijac caly ten majdan codziennie, jak np
> domownicy chca zjesc obiad!!!
>
> Krysia, z pokoikiem DLA MNIE TYLKO
> K.T. - starannie opakowana
Ja sie po raz pierwszy na grupie odezwalam, gdy Ty w Polszcze naszej bylas,
wiec wspomne raz jeszcze, ze usiluje wyzyc z szycia, wiec wiem jak to
wyglada;)
A najlepiej to wyglada dywan po podarciu poszewki ilus tam metrow na
mniejsze czesci. Teraz sie juz zdyscyplinowalam i staram sie po sobie
sprzatac, bo mieszkamy z moim panem i kotem w 1pokoju z antresola + kuchnia.
Na poczatku zaklad krawiecki byl w pokoju, bochcialam sobie np przy okazji
ogladac TV. Ale to byl horror - mieszkac w zakladzie krawieckim. Teraz jest
lepiej - zaanektowalam tzw kacik jadalny w kuchni - i tak nie byl uzywany,
bo moj luby woli jesc w pokoju przed TV, a ja od niego teraz ten nawyk
przejelam na stale. Z reszta, co to za posilki: kanapki, czasem salatka,
zupka instant, od wielkiego dzwonu spagetti z fixem Knorra itp. Moj luby, a
mieszkamy razem ponad 5 lat, ostatnio mi wypomnial, ze przez ten czas ja mu
ugotowalam raptem jakies 10 obiadow...No, mocno niewdziecznik przesadzil -
ja mysle ze obiadow bylo przynajmniej 50;) Ja bylam wychowana w domu, w
ktorym Tata gotowal i nie moge zrozumiec dlaczego moj luby nie bierze sie za
gary;))))
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-12 06:14:29
Temat: Re: propozycja nowej grupy OTTo on przed ślubem nie wiedział, że ty niegarkowa jesteś? Jak wiedział to
"widziały gały co brały" ;-)
Obrzydliwa Gocha - podpuszczacz wstrętny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-12 07:07:36
Temat: Re: propozycja nowej grupy OT
>
>Ja sie po raz pierwszy na grupie odezwalam, gdy Ty w Polszcze naszej bylas,
>wiec wspomne raz jeszcze, ze usiluje wyzyc z szycia, wiec wiem jak to
>wyglada;)
>A najlepiej to wyglada dywan po podarciu poszewki ilus tam metrow na
>mniejsze czesci. Teraz sie juz zdyscyplinowalam i staram sie po sobie
>Ilona
I da sie wyzyc z szycia? u nas by sie nie dalo chyba...pralnia
chemiczna robi poprawki, a szyc nikt tu nie umie. wola kupic
tandete. a jakies 3, moze 2 lata temu zamknieto sklep z
materialami, wyjatkowo dobry. butiki b. drogie go wygryzly zgoda
na placenie wygorowanego czynszu...zostal mi jeden dom towarowy,
ktory kreton dobry na patchworki sprzedaje po 8-10 funtow za
metr, albo targ piatkowy (zaraz lece), gdzie sa stoiska z
resztkami przemyslowymi krawieckimi czyli pol beli materialy,
nieksztaltne 2 metry, 1 metr. ito wszystko. co zdaje sie swiadczy
o braku zainteresowania. na stragany te przychodza z tygodnia na
tydzien te same baby. garstka nas.
Krysia, z glowa zwieszona, takze z faktu, ze pada!
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |