Strona główna Grupy pl.misc.dieta prośba o opinie grupowiczów

Grupy

Szukaj w grupach

 

prośba o opinie grupowiczów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-11-17 12:35:30

Temat: Re: prośba o opinie grupowiczów
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze offtopicznie...

>>I znowu bezmyślnie powtarzasz za światową proroślinną propagandą:

Spusc nieco z tonu, z laski swojej, bo nie podoba mi sie sposob, w jaki
probujesz ze mna rozmawiac. Zrozumialbym jeszcze twoje emocje i
zacietrzewienie, gdybysmy byli w samym srodku jakiejs plomiennej,
ciagnacej sie nieprzerwanie od dwoch tygodni dysputy, kiedy to
konczylyby sie argumenty merytoryczne, a nerwy mialyby prawo puszczac.
Tymczasem probujesz mi dowalac za nic, czy tez raczej ze zwyklej,
bezinteresownej zlosliwosci - wystarczy jeszcze raz, ze spokojem
przeczytac to, co napisalem o witaminie B9 w odpowiedzi na wiadomosc
Valskiego. W watku "do zelzonych przez Jeffa" tez sobie pofolgowalas,
piszac w sposob niewybredny "Znowu przegiąłeś, panie Poprawny" - a racji
przeciez nie mialas, poniewaz forma "dwoma rekami" jest jednak
niepoprawna gramatycznie. Sadzac po tym, ze np. z serwera Gazety
wiadomosc ta po jakims czasie zniknela (http://tinyurl.com/uopur ,
pierwsza od gory wiadomosc podpisana twoim imieniem), zapewne zdalas
sobie sprawe z tego, ze sie pomylilas i zrobilas cancela. Dobrze. Szkoda
tylko, ze nie przeprosilas mnie za swoje slowa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-11-17 13:42:45

Temat: Re: prośba o opinie grupowiczów
Od: "Jeff" <j...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora

> Jeszcze offtopicznie...
>
> >>I znowu bezmyślnie powtarzasz za światową proroślinną propagandą:
>
> Spusc nieco z tonu, z laski swojej, bo nie podoba mi sie sposob, w jaki
> probujesz ze mna rozmawiac. Zrozumialbym jeszcze twoje emocje i
> zacietrzewienie, gdybysmy byli w samym srodku jakiejs plomiennej,
> ciagnacej sie nieprzerwanie od dwoch tygodni dysputy, kiedy to
> konczylyby sie argumenty merytoryczne, a nerwy mialyby prawo puszczac.
> Tymczasem probujesz mi dowalac za nic, czy tez raczej ze zwyklej,
> bezinteresownej zlosliwosci - wystarczy jeszcze raz, ze spokojem
> przeczytac to, co napisalem o witaminie B9 w odpowiedzi na wiadomosc
> Valskiego. W watku "do zelzonych przez Jeffa" tez sobie pofolgowalas,
> piszac w sposob niewybredny "Znowu przegiąłeś, panie Poprawny" - a racji
> przeciez nie mialas, poniewaz forma "dwoma rekami" jest jednak
> niepoprawna gramatycznie. Sadzac po tym, ze np. z serwera Gazety
> wiadomosc ta po jakims czasie zniknela (http://tinyurl.com/uopur ,
> pierwsza od gory wiadomosc podpisana twoim imieniem), zapewne zdalas
> sobie sprawe z tego, ze sie pomylilas i zrobilas cancela. Dobrze. Szkoda
> tylko, ze nie przeprosilas mnie za swoje slowa.


> Jeszcze offtopicznie...
>
> >>I znowu bezmyślnie powtarzasz za światową proroślinną propagandą:
>
> Spusc nieco z tonu, z laski swojej, bo nie podoba mi sie sposob, w jaki
> probujesz ze mna rozmawiac. Zrozumialbym jeszcze twoje emocje i
> zacietrzewienie, gdybysmy byli w samym srodku jakiejs plomiennej,
> ciagnacej sie nieprzerwanie od dwoch tygodni dysputy, kiedy to
> konczylyby sie argumenty merytoryczne, a nerwy mialyby prawo puszczac.
> Tymczasem probujesz mi dowalac za nic, czy tez raczej ze zwyklej,
> bezinteresownej zlosliwosci - wystarczy jeszcze raz, ze spokojem
> przeczytac to, co napisalem o witaminie B9 w odpowiedzi na wiadomosc
> Valskiego. W watku "do zelzonych przez Jeffa" tez sobie pofolgowalas,
> piszac w sposob niewybredny "Znowu przegiąłeś, panie Poprawny" - a racji
> przeciez nie mialas, poniewaz forma "dwoma rekami" jest jednak
> niepoprawna gramatycznie. Sadzac po tym, ze np. z serwera Gazety
> wiadomosc ta po jakims czasie zniknela (http://tinyurl.com/uopur ,
> pierwsza od gory wiadomosc podpisana twoim imieniem), zapewne zdalas
> sobie sprawe z tego, ze sie pomylilas i zrobilas cancela. Dobrze. Szkoda
> tylko, ze nie przeprosilas mnie za swoje slowa.


...tyle lat z nia usilujesz dyskutowac i nadal sadzisz, ze uda ci sie ja zmienic?

Dla niej dieta Kwasniewskliego to dar niebios, dzieki niej moze wreszcie w pelni
sie zrealizowac i pokazac wszystkie swoje nieprzcietne taleny amoralne i
nieetyczne:))

Sorry, ale sadzilem, ze jestes bardziej rozsadnym czlowiekiem.

Jeff

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-11-18 19:37:33

Temat: Re: prośba o opinie grupowiczów
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał w wiadomości news:ejka97$4lj$1@inews.gazeta.pl...
> Jeszcze offtopicznie...
>
>>>I znowu bezmyślnie powtarzasz za światową proroślinną propagandą:
>
> Spusc nieco z tonu, z laski swojej, bo nie podoba mi sie sposob, w
> jaki probujesz ze mna rozmawiac. Zrozumialbym jeszcze twoje emocje i
> zacietrzewienie, gdybysmy byli w samym srodku jakiejs plomiennej,
> ciagnacej sie nieprzerwanie od dwoch tygodni dysputy, kiedy to
> konczylyby sie argumenty merytoryczne, a nerwy mialyby prawo
> puszczac.

Nie mam żadnej "laski z tonem", więc trudno mi cokolwiek z nich
spuścić... ;)

> Tymczasem probujesz mi dowalac za nic, czy tez raczej ze zwyklej,
> bezinteresownej zlosliwosci - wystarczy jeszcze raz, ze spokojem
> przeczytac to, co napisalem o witaminie B9 w odpowiedzi na wiadomosc
> Valskiego. W watku "do zelzonych przez Jeffa" tez sobie
> pofolgowalas, piszac w sposob niewybredny "Znowu przegiąłeś, panie
> Poprawny" - a racji przeciez nie mialas, poniewaz forma "dwoma
> rekami" jest jednak niepoprawna gramatycznie. Sadzac po tym, ze np.
> z serwera Gazety wiadomosc ta po jakims czasie zniknela
> (http://tinyurl.com/uopur , pierwsza od gory wiadomosc podpisana
> twoim imieniem), zapewne zdalas sobie sprawe z tego, ze sie
> pomylilas i zrobilas cancela. Dobrze. Szkoda tylko, ze nie
> przeprosilas mnie za swoje slowa.

OK. Przepraszam, ale tylko w 50 procentach (!)... ;P
Fakt, wiadomość cofnęłam właśnie dlatego, że mój zarzut był źle
sformułowany i nie do końca słuszny, a na wyjaśnianie akurat nie
miałam czasu.
Skoro jednak ją wygrzebałeś to wyjaśnię - jeżeli kogoś pouczasz, to
powinieneś napisać, że poprawna forma to albo: "dwoma rękoma", albo
"dwiema rękami". A po Twojej uwadze nadal można tkwić w błędzie
sądząc, że "dwoma" (w kontekście rąk) jest niepoprawna.
Nooo... chyba, że sam nie wiedziałeś o obu formach... 8)

Jak widzisz, teraz Twojego zarzutu nie przemilczam, stać mnie na
przyznanie się do swojej, w tym wypadku 50-procentowej pomyłki ;)

Ciebie jednak, jak dotąd, w podobnej sytuacji nie było na to stać.
Wolałeś swoje nietrafione uwagi przemilczeć zasłaniając się KF-em,
panie Obiektywny... ;]

Krystyna
--
Kobiety łatwiej przyznają się do błędów niż mężczyźni - dlatego wydaje
się, że popełniają ich więcej. Jeana Rouch
[może dlatego, że są "puchem marnym" i nie muszą się puszyć...(?) ;) ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-11-21 13:23:12

Temat: Re: prośba o opinie grupowiczów
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:ejk0bh$m4u$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna*Opty* <K...@a...spam> napisał(a):
>
>> I znowu bezmyślnie powtarzasz za światową proroślinną propagandą:
>> Folacyny w sałacie jest - 38.0 mcg
>> http://www.nutritiondata.com/facts-C00001-01c20dx.ht
ml
>> w brokułach (_surowych_) - 63.0 mcg
>>
>> a w żółtkach, o których media prawie milczą jest aż - 146 mcg ...
>> :)
>> http://www.nutritiondata.com/facts-C00001-01c201p.ht
ml
>
> Zapomnialas dodac, ze chodzi o 100 gram tychze zoltek. Surowych. To
> prawie szesc sztuk, i to raczej z tych duzych jaj. Przyjmujac
> zapotrzebowanie na poziomie 300 mcg, musialabys ich zjesc dziennie
> 12.
> Nawet Ty nie jadasz tylu zoltek dziennie, myle sie?

Oczywiście, że tylu nie jadam, i jadam TEŻ brokuły i inne warzywa.

> Prosze, nie wypowiadaj sie o zawartosci cudzej wyobrazni w sytuacji,
> gdy sama
> widzisz cos, czego w rzeczywistosci nie ma. Nigdzie w swojej
> poprzedniej
> wypowiedzi nie przywolywalem optymalnych ani nie pisalem o ich
> problemach z
> ukladem nerwowym. Zapewne uwazasz, ze zwiekszenie wystepowania
> niedorozwoju cewy nerwowej to wymysl wegetarian, lekarzy i
> farmaceutow?

Powtórzę za Tobą: Proszę, nie wypowiadaj się o zawartości cudzej
wyobraźni itd.

>> Można tylko się domyślać, jakie ilości wagowe zielonej surowizny*
>> musi zjeść codziennie wege, żeby pokryć zapotrzebowanie:
>> (polska norma: 280-340 mcg/dobę)
>
> I co, ciezko Ci jest sie domyslic, ile i czego wegetarianin musi
> zjesc, by
> pokryc to zapotrzebowanie? Przeciez to nic trudnego: wystarczy np.
> 150 g gotowanego szpinaku

No ale gotowanie niszczy foliany. Surowy szpinak też odpada...
http://wiadomosci.onet.pl/1437215,16,1,1,,item.html

plus 4 duze kromki (jakies 120 g)
> pelnoziarnistego chleba.

Pieczenie też niszczy foliany.

> Albo 300 g gotowanego brokula.

I znowu gotowane...

Albo 2
> sztuki awokado. Mozliwosci jest bardzo wiele i kazda znich wyglada
> ciekawiej, niz zaprowonowane przez Ciebie 12 zoltek.

1. Jakość musicie nadrobić ilością.
2. Ja TEŻ korzystam z różnych innych możliwości.

>> *foliany są wrażliwe na wysoką temperaturę.
>
> Co nie znaczy, ze regula jest mniejsza ich zawartosc w produktach
> gotowanych, niz surowych.

W przypadku składników wrażliwych na wysoką temperaturę nie ma mowy o
ich obecności w usmażonym/ugotowanym/upieczonym pokarmie w
niezmienionej formie.
A skoro tak jest, to albo trzeba przerzucić się na surowizny (ale wtedy
błonnik utrudnia wchłanianie), albo nie łudzić się, że one nie są
zniszczone przez temperaturę.
Tak czy inaczej ilości jakie zjadasz nie są równoznaczne z ilościami
jakie wchłaniasz. Stąd zresztą obecnie ma takie ogromne powodzenie
suplementacja (która również nie lepiej się wchłania niż z w/w
żywności).

> Gotowanie produktow roslinnych zwieksza biodostepnosc witamin i
> mineralow, poniewaz niszczy sciany komorkowe i pozwala zawartosci
> komorek wydostac sie na zewnatrz.

1. Jest ok. w przypadku tych niewrażliwych, stąd rozwinęła się moda na
parowanie warzyw, lub b. krótkie gotowanie.
2. Nie jesteś w stanie dostarczyć w pokarmie optymalne dla Ciebie
ilości witamin i minerałów (bez niedoborów i bez nadmiarów). A
nieopdowiednia ich podaż powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu
organizmu.

Generalnie jednak nie chodzi o to aby dostarczać witaminy, ale żeby tak
się odżywiać, by organizm miał energię i by miał z czego produkować
odpowiednie enzymy i w odpowiednich ilościach.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Post dotyczy dzwonienia za darmo na stacjonarne po polsce i nie tylko za 15 zl tygodniowo
do zelzonych przez Jeffa
Do Krystyny Tomczak
siłownia || fitness || pilates || judo - chorzów
przepis

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »