« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-11 23:37:33
Temat: przemoc... :(((witajcie,
ten problem dotyka niestety bezpośrednio mnie. odeszłam od mężczyzny, który
pozwalał sobie na znęcanie się psychiczne i fizyczne. mamy 14-miesieczną
córkę.
teraz spotykam się z kimś, kto budzi moje zaufanie, widujemy się ok. raz na
tydzień. czasami jest wtedy ze mną córka.
oczywiście były nie może znieść kontaktów córki z innym mężczyzną, w związku
z czym zastrasza nas i nachodzi moje mieszkanie
dodam, ze dopiero wnoszę pozew o rozwód i ustalenie miejsca pobytu dziecka.
jak reagować na takie postępowanie..?
pozdrawiam
paulina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-11 23:40:53
Temat: Odp: przemoc... :(((
Użytkownik lolla <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2c1g8$t6l$...@a...news.tpi.pl...
> witajcie,
>
> ten problem dotyka niestety bezpośrednio mnie. odeszłam od mężczyzny,
który
> pozwalał sobie na znęcanie się psychiczne i fizyczne. mamy 14-miesieczną
> córkę.
>
> teraz spotykam się z kimś, kto budzi moje zaufanie, widujemy się ok. raz
na
> tydzień. czasami jest wtedy ze mną córka.
>
> oczywiście były nie może znieść kontaktów córki z innym mężczyzną, w
związku
> z czym zastrasza nas i nachodzi moje mieszkanie
>
> dodam, ze dopiero wnoszę pozew o rozwód i ustalenie miejsca pobytu
dziecka.
>
> jak reagować na takie postępowanie..?
Dokumentuj zastraszanie, o ile sięda staraj miec na to świadków, w razie ew.
znęcania się fizycznego rób obdukcję, wnieś o pozbawienie władzy
rodzicielskiej, wszystkie problemy z mężam zgłaszaj na policję.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-12 08:19:04
Temat: Re: przemoc... :(((Bardzo wazne: wszystkie argumenty, ktore moglabys pozniej
uzyc w sadzie (pobicia, obdukcje itp.) musisz miec na pismie.
arbik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |