Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Beata" <b...@w...o2.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: przeszkoda w szczesliwym zwiazku - argumenty
Date: Wed, 11 May 2005 21:05:24 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: e...@o...pl@asw118.internetdsl.tpnet.pl
Message-ID: <d5tl1h$ga7$1@news.onet.pl>
References: <d5sm1d$r2u$1@nemesis.news.tpi.pl> <d5sqm5$iqi$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: asw118.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1115838321 16711 83.17.234.118 (11 May 2005 19:05:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 May 2005 19:05:21 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:320093
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Stranger" <n...@N...pl> napisał w wiadomości
news:d5sqm5$iqi$1@inews.gazeta.pl...
> anka napisał(a):
>> wiem bardzo dobrze ale niech ktos przytoczy mi takie argumenty
>> ktore do mnie przemowia bo sama nie dam sobie rady!
>
> Wiem, że czasem trudno jest wczuć się w czyjąś sytuację, ale jeśli
> umiałabyś wczuć się w sytuację jego żony czy dziecka, to nie
> potrzebowałabyś argumentów.
>
> pzd
> Stranger
Rada słuszna, ale w takich sytuacjach - niestety - najczęściej
kobiety mają problem z empatią.
Chcesz argumentów? oczywiście:
(pomijając kwestie etyczne, a przechodząc do praktycznych)
1. Nie bądź naiwna i nie licz na to, że mężczyzna, który raz zdradził, nie
zrobi tego ponownie - komuś, kto zostawia żonę i dziecko nie można ufać.
Niech nie wydaje Ci się, że jesteś wyjatkowa. Co powiedziałabys swojej
koleżance w takiej sytuacji? nie łudź się.
2. Do stworzenia sobie takiej sytuacji w zyciu trzeba mieć charakter.
zastanów się czy dasz radę, kiedy będzie jeździł na każde wezwanie byłej
żony, bo ma obowiązek jej pomagać w wychowaniu dziecka.
Jesli facet nie jest kanalią będzie dbał o dziecko i ono zawsze będzie
najważniejsze. Jesli tego nie robi, to po co Ci jeszcze argumenty.
3. Zastanów się, czy nie wolałabyś w zyciu czystej i klarownej sytuacji, bo
w Twojej niewiele będziesz mogła wymagać, to Ty będziesz obwiniana o rozpad
związku i będziesz żyła z tym piętnem i ograniczonymi prawami. On wszak
zawsze może powiedzieć, że wiedziałaś na co się decydujesz.
4. Czy pierwszy raz jestes zakochana. Zapewne nie. Przypomnij sobie
poprzednie razy. Przeszło?...pewnie, że przeszło. Teraz też przejdzie.
Uwierz mi.
5. Dziewczyno, nie pakuj się w to, będziesz miała kłopoty i ... będziesz
żałowała.
Wiem, co mówię.
pozdrawiam, życzę samych dobrych decyzji
B.
|