| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-22 09:34:18
Temat: przetarlem szlak.
Miesiac temu wystapilem do Ministerstwa Srodowiska w Wa-wie o wydanie mi
CITES importowego na sadzonki Cypripedium segawai i Cypripedium formosanum
(pochodzenie Taiwan) ktore zamierzalem zakupic za granica kraju.
Wyslalem stosowne wnioski ,kilkakrotne rozmowy telefoniczne,zdjecia mojej
kolekcji.
I jakiez bylo moje zdumienie gdy dostalem dzisiaj pozytywna decyzje i mam
przed soba dokumenty wydane przez Ministerstwo na zezwolenie na sprowadzenie
tych sadzonek.
Dla niewtajemniczonych dodam iz Cypripedium naleza do szczegolnie
chronionych roslin i jak do tej pory to tylko mogly je sprowadzac Ogrody
botaniczne rowniez za specjalnym zezwoleniem.
Pozdrawiam uszczesliwiony.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-22 09:41:52
Temat: Re: przetarlem szlak.Bogusław Radzimierski napisał:
> I jakiez bylo moje zdumienie gdy dostalem dzisiaj pozytywna decyzje i mam
> przed soba dokumenty wydane przez Ministerstwo na zezwolenie na sprowadzenie
> tych sadzonek.
> Dla niewtajemniczonych dodam iz Cypripedium naleza do szczegolnie
> chronionych roslin i jak do tej pory to tylko mogly je sprowadzac Ogrody
> botaniczne rowniez za specjalnym zezwoleniem.
Gartulacje!
Miejmy nadzieję że tym razem Urząd Celny nie odda ich do Ogrodu
botanicznego w depozyt.
Pozdrawiam,
Krzysztof
P.S. Twoje skalnice ładnie wypuszczają pąki. Ta blada, niedożywiona
też!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-22 10:33:40
Temat: Re: przetarlem szlak.
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJGEMEDAAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
> Miesiac temu wystapilem do Ministerstwa Srodowiska w Wa-wie o wydanie mi
> CITES importowego na sadzonki Cypripedium segawai i Cypripedium
formosanum
> (pochodzenie Taiwan) ktore zamierzalem zakupic za granica kraju.
> Wyslalem stosowne wnioski ,kilkakrotne rozmowy telefoniczne,zdjecia mojej
> kolekcji.
> I jakiez bylo moje zdumienie gdy dostalem dzisiaj pozytywna decyzje i mam
> przed soba dokumenty wydane przez Ministerstwo na zezwolenie na
sprowadzenie
> tych sadzonek.
> Dla niewtajemniczonych dodam iz Cypripedium naleza do szczegolnie
> chronionych roslin i jak do tej pory to tylko mogly je sprowadzac Ogrody
> botaniczne rowniez za specjalnym zezwoleniem.
A czy nie musisz mieć zezwoleń z drugiej strony ???
To znaczy z zagranicy na export.
--
pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-22 13:08:32
Temat: RE: przetarlem szlak.
Behalf Of Too old...
> Miesiac temu wystapilem do Ministerstwa Srodowiska w Wa-wie o wydanie mi
> CITES importowego na sadzonki Cypripedium segawai i Cypripedium
formosanum
(...)
A czy nie musisz mieć zezwoleń z drugiej strony ???
To znaczy z zagranicy na export.
pozdrawiam ja i moje muszlowce
J.Krzysztof
Oczywiscie ze tak :-))CITES export-swiadectwo ze pochodza ze zrodla majacego
zezwolenie na rozmnazanie in-vitro.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-22 14:43:33
Temat: Re: przetarlem szlak.
=?iso-8859-2?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?= napisał(a):
>
Oczywiscie gratuluję udanej potyczki z biurokrcjš :-)))
>
> Dla niewtajemniczonych dodam iz Cypripedium naleza do szczegolnie
> chronionych roslin i jak do tej pory to tylko mogly je sprowadzac Ogrody
> botaniczne rowniez za specjalnym zezwoleniem.
Jestem wyjštkowo nie wtajemniczony i chciałbym wiedzieć z grubsza przynajmniej o
czym mowa!
Bo przypuszczam, że nie jest to winorośl.
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-22 16:40:57
Temat: Re: przetarlem szlak.
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJCEMGDAAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
>
> Oczywiscie ze tak :-))CITES export-swiadectwo ze pochodza ze zrodla
majacego
> zezwolenie na rozmnazanie in-vitro.
> Pozdrawiam.
> Boguslaw Radzimierski.
>
Jesli sadzonki sa w szkle to moze by je tak rozmnozyc
przed wsadzeniem do gruntu ? :)))
Pozdrawiam Przemo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-22 17:00:57
Temat: Re: przetarlem szlak.
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJCEMGDAAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
> Behalf Of Too old...
>
> > Miesiac temu wystapilem do Ministerstwa Srodowiska w Wa-wie o wydanie mi
> > CITES importowego na sadzonki Cypripedium segawai i Cypripedium
> formosanum
> (...)
>
> A czy nie musisz mieć zezwoleń z drugiej strony ???
> To znaczy z zagranicy na export.
>
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
>
> J.Krzysztof
>
> Oczywiscie ze tak :-))CITES export-swiadectwo ze pochodza ze zrodla
majacego
> zezwolenie na rozmnazanie in-vitro.
Tak sobie myślę ,że jakbyś je wiózł w samochodzie (np.) przez granicę i
powiedział celnikowi ,że to prezent dla żony z ogródka znajomych to
przejechałbyś bez problemu .
Z tym ,że byłby kłopot samochodem z Tajwanu ;-))
A - rozumiem że przesyłka lotnicza . Myślisz ,że na Okęciu ktokolwiek
sprawdza co to za roślina ?? I porównuje z czerwonymi księgami??
BTW.Poznałem ostatnio miłośnika orchidei z Ozorkowa - sprowadzał je także z
Singapuru ,Tajwanu (choć się śmiał ,że teraz tak są umowy pomiędzy
producentami ,że wszystko prawie przechodzi przez Holandię - tylko tam
ląduje i dalej startuje w świat - ale nazywa się ,że holenderskie)
--
pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-02-22 23:00:58
Temat: RE: przetarlem szlak.
Behalf Of Too old...
A - rozumiem że przesyłka lotnicza . Myślisz ,że na Okęciu ktokolwiek
sprawdza co to za roślina ?? I porównuje z czerwonymi księgami??
pozdrawiam ja i moje muszlowce
J.Krzysztof
Dokladnie tak ,jest nazwa rosliny po lacinie wyszczegolniona na rachunku.
Celnik wrzuca na komputer i wszystko jasne.
Oczywiscie mozna zmienic nazwe rosliny z Cypripedium calceolus na dowolna
nazwe rosliny ,ale w szanujacych sie szkolkach tego nikt nie zrobi.
Nasz droga byla zawsze kreta ze wzgledu na biurokracje panujaca w naszym
kraju.
Jesli dostane odpowiednie zezwolenie nie musze szukac innych drog i moj
ogrod nie bedzie postrzegany jako dzialalnosc niezgodna z prawem.
Nie musze sie ukrywac z moimi roslinami i pokazywac je pokatnie tylko niby
dla zaufanych.Rownosc podmiotow gospodarczych w tej sytuacji staje sie
faktem.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |