Re: przypalone gary...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-03 11:22:45

Temat: Re: przypalone gary...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki mojej ukochanej i jedynej juz babci stalam sie posiadaczka
niezwyklych garow o podwojnym spodzie (ciezkie jak cholera) do ktorych
wogole nic nie przywiera. Mam ten problem zglowy poza jednym. Mam specjalny
garnek do gotowania wody li tylko i wylacznie gdyz nie posiadam zrodla wody
cieplej. Tenze garnek paskudnie sie "ukamieniowal". ;) Twarda woda to
najwieksze przeklenstwo w moim domu. Zapychaja sie wszystkie filtry do wody
w ciagu niespelna miesiaca. Moze macie jakis sposob na ten potworny kamien?
Probowalam gotowac juz rozne cuda w celu usuniecia tegoz, jednak bez
wiekszych efektow.

Pozdrawiam

Maelen De Witch.

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-03 11:42:43

Temat: Re: przypalone gary...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 3 Aug 2002 13:22:45 +0200, "Maelen"
<m...@p...onet.pl> wrote:

>Dzieki mojej ukochanej i jedynej juz babci stalam sie posiadaczka
>niezwyklych garow o podwojnym spodzie (ciezkie jak cholera) do ktorych
>wogole nic nie przywiera. Mam ten problem zglowy poza jednym. Mam specjalny
>garnek do gotowania wody li tylko i wylacznie gdyz nie posiadam zrodla wody
>cieplej. Tenze garnek paskudnie sie "ukamieniowal". ;) Twarda woda to
>najwieksze przeklenstwo w moim domu. Zapychaja sie wszystkie filtry do wody
>w ciagu niespelna miesiaca. Moze macie jakis sposob na ten potworny kamien?
>Probowalam gotowac juz rozne cuda w celu usuniecia tegoz, jednak bez
>wiekszych efektow.
>
>Pozdrawiam
>
>Maelen De Witch.
>
>:)
>
ocet lubo tez cytryna. w garne. z woda. zagotowac. podobno. albo
nawet trzymac to potem przez noc. tak lsyszalam, bo sama na
kamien nie cierpie

Krysia
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-03 14:21:01

Temat: Re: przypalone gary...
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Maelen wrote:

> w ciagu niespelna miesiaca. Moze macie jakis sposob na ten potworny kamien?
> Probowalam gotowac juz rozne cuda w celu usuniecia tegoz, jednak bez
> wiekszych efektow.
>
> Pozdrawiam
>
> Maelen De Witch.
>
> :)

Podobno gotowanie lupin od kartofli w takich skamienialych garach
powoduje, ze ta skamienialosc odpadnie, ale znam to tylko ze slyszenia
raczej niz z praktyki.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-04 15:50:49

Temat: Re: przypalone gary...
Od: "Portulka" <k...@p...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

> w ciagu niespelna miesiaca. Moze macie jakis sposob na ten potworny
kamien?
> Probowalam gotowac juz rozne cuda w celu usuniecia tegoz, jednak bez
> wiekszych efektow.
>
> Pozdrawiam
>
> Maelen De Witch.
>
> :)
>
>
Spróbuj ugotować wodę z octem w tym garnku. Działa.
Portulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry