Strona główna Grupy pl.sci.psychologia psycholog, terapeuta czy psychiatra?

Grupy

Szukaj w grupach

 

psycholog, terapeuta czy psychiatra?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-03-23 11:09:22

Temat: Re: psycholog, terapeuta czy psychiatra?
Od: Karmakoma <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Mar 2007 10:51:13 +0100, Duch napisał(a):

<ciach>

> A jak mama wyobraza sobie dalsze swoje dzialanie?
> Zupelnie bezradna na to co sie dzieje, czy obiera jakis kierunek?

mama chyba nie wyobraza sobie zadnego dzialania lub (co juz wczesniej mialo
miejsce) dzialania pozorne, ktore do niczego nie prowadza. ona po prostu
trwa... bez celu.
uzyskalysmy tylko tyle, ze powoli zaczyna zdawac sobie sprawe z tego, ze ma
problemy i cos z nimi trzeba zrobic, poszukac rozwiazania.
do ustalenia kierunku to chyba jeszcze u niej daleko.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-03-23 11:16:09

Temat: Re: psycholog, terapeuta czy psychiatra?
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karmakoma napisał(a):

> mama chyba nie wyobraza sobie zadnego dzialania lub (co juz wczesniej mialo
> miejsce) dzialania pozorne, ktore do niczego nie prowadza. ona po prostu
> trwa... bez celu.

Bo i po co prasować skoro i tak się pogniecie...

> uzyskalysmy tylko tyle, ze powoli zaczyna zdawac sobie sprawe z tego, ze ma
> problemy i cos z nimi trzeba zrobic, poszukac rozwiazania.
> do ustalenia kierunku to chyba jeszcze u niej daleko.

Zacznij od Deprimu. Jeśli to taki stan chandry, powinno pomóc. A jeśli
nie, to i tak po kilku dniach powinno zadziałać na tyle, by móc pogadać,
jak z tego wyjść. Jak to na prawdę depresja, nne obejdzie sie bez
psychiatry.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-03-23 11:21:11

Temat: Re: psycholog, terapeuta czy psychiatra?
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Mar, 10:31, Karmakoma <k...@g...pl> wrote:
> Dnia 23 Mar 2007 01:45:27 -0700, Hanka napisał(a):
> > > [...]
> > [...]
> [...]
>
> > Warto popytać, poszukać sprawdzonych terapeutów.
>
> /.../Mozesz kogoś polecić w Warszawie lub okolicach? nie chcę oddawać mamy w
> ręce kogoś nieodpowiedzialnego..../.../

Chętnie podam Ci namiary na genialne miejsce w Warszawie, ale
zdecydowanie wolałabym mailem, ponieważ różnie to może zostać
odebrane na grupie. Ludzie miewają różne dziwne podejścia do tych
spraw (kryptoreklama, spam itp). Zaznaczam, że jest to prywatny
ośrodek, a wizyty dość drogie, ale myślę, że w kwestii zdrowia
pieniędzy się nie liczy. W państwowych placówkach można za to w ogóle
nie uzyskać pomocy, albo wręcz stracić jeszcze więcej zdrowia,
niestety...tak już w tym kraju się dzieje...
Tak czy inaczej, myślę, że najpierw mama powinna być skonsultowana
przez psychiatrę. Zresztą tak się dzieje w tym miejscu, które bym Ci
poleciła. Tylko psychiatra wie, który psychoterapeuta będzie
najodpowiedniejszy dla Twojej mamy, i tylko on będzie przecież w
stanie ocenić, czy mamie nie jest potrzebne jakieś wspomagające
leczenie farmakologiczne. Poza tym, niepokojące są również te zaniki
pamięci, a tutaj zdecydowanie przydałby się i tak psychiatra, lub ew.
neurolog (tu już powinien się wypowiedzieć psychiatra).

PS. Czy Twój adres mailowy jest aktualny?

Pozdrawiam,
Magda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-03-23 12:04:12

Temat: Re: psycholog, terapeuta czy psychiatra?
Od: Karmakoma <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 23 Mar 2007 04:21:11 -0700, Magda napisał(a):

<ciach>
>
> PS. Czy Twój adres mailowy jest aktualny?
>
tak, mozna pisac na priv.

dzieki

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-03-23 12:59:49

Temat: Re: psycholog, terapeuta czy psychiatra?
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karmakoma:
w news://news.tpi.pl:119/ixba2vcxrvxn$.14f8k1spo2sj9.d
l...@4...net


>[...] ma problemy z pamiecią (wczoraj mi
> się przyznała, że ostatnio zgubiła się na małym osiedlu,
> na którym mieszka i zapomniała drogi do domu, a było to
> nie po raz pierwszy), w dodatku ostatnio ma problemy ze
> zdrowiem [...]

Witam,

Ten objaw może ale nie musi sugerować, że depresja jest tu
jedynie objawem towarzyszącym jakemuś procesowi otępiennemu
o nieznanej etiologii

W tej sytuacji warto zainteresować się czy w waszym mieście
nie ma możliwości zgłoszenia się do neuropsychologa (który
oceni funkcje pamięci i inne sprawności "intelektualne"),
przekazując następnie swoje sugestie neurologowi, ktory w
przypadku potwierdzenia się podejrzeń dotyczących procesu
otępiennego spróbuje wyjaśnić jego etiologię (np. przez
badania obrazujące mózg - SPECT, MRI) o ile będzie to
konieczne. Istnieje też sporo leków poprawiających pamięć,
które mogłby zastosować o ile to problem z "neurologicznej"
działki.

To co piszę może być fałszywym tropem, niemniej warto
pamiętać, że depresja może wyprzedzać pojawienie się zmian
otępiennych o kilka lat, i być skutkiem nie tylko problemów
środowiskowych (które mogą pełnić rolę wyzwalacza), lecz
także zaburzeń czynności mózgu.

Generalnie opisane przez Ciebie problemy wymagają
dokładniejszego rozpoznania przyczyny depresji - zwłaszcza w
świetle tego co piszesz o problemach z pamięcią (sama
depresja rzadko daje aż takie).

Warto dowiedzieć się o przyczynę operacji ginekologicznej
/zwłaszcza o to czy proces leczenia lub ewentualne inne
skutki choroby, mogą mieć wpływ na czynność układu
nerwowego/.

Kolejne pytanie dotyczy równowagi hormonalnej po takim
zabiegu - warto sprawdzić czy zastosowano jakieś leczenie i
czy jest ono w tym wieku stosowane /nie znam się na tym więc
to tylko sugestia/

O tym co można zrobić w kwestii ewentualnego "pocieszenia"
matki, piszą inni więc nie ma potrzeby aby coś dodawać lub
ujmować, niemniej zdarzają się zaburzenia depresyjne, które
nie ustępują bez farmakologii. Na tym z kolei zna się
psychiatra.

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-03-24 11:22:40

Temat: Re: psycholog, terapeuta czy psychiatra?
Od: Karmakoma <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 23 Mar 2007 08:34:17 +0100, Karmakoma napisał(a):

dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos w w/w sprawie za pomoc. teraz już
wiem, w którym kierunku mam iść, jeśli chodzi o mamę.

pozdrawiam serdecznie,

Karmakoma.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dlaczego aż tyle nieba?
Krew z krwi naszej... ;)
Re: Być razem
Być razem
Jaka propozycja literatury do pracy mgr ??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »