« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2009-07-15 20:38:38
Temat: Re: psychologia oblężonaW Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>> Będzie nas mało, ale za to jakich inteligentnych.
>
> A skąd taki wniosek?
Że za moich czasów debile studiów nie kończyli. Ale...
> Z dyskusji wynika, że lekarze, czy prawnicy, to nic
> nie robią tylko głupie dzieci mają.
> Zakładam, że oczywiście wspomniani przez Ciebie debile też lepiej nie
> mają...
>
> Czarno widzę i to nawet jak mam oczy otwrte
...Ale rzeczywiście... to sto lat temu było, więc...
> Stalker, kurde która to godzina?
...Więc chyba nasza ostatnia!
Qra, to było momento na memento
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2009-07-15 20:38:38
Temat: Re: psychologia oblężona
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote
> No weź, tak za friko mnie w obce ręce oddajesz?
Qra, siostro Ty moja, gdzie ja powiedziałem, że za friko?
Będzie musiał absztyfikant całkiem ciepłe konto posiadać :-)
Stalker, rodzinę trzeba cenić :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2009-07-15 20:45:36
Temat: Re: psychologia oblężona
"medea" <e...@p...fm> wrote
>> Wina w takiej sytuacji zawsze jest po dwóch stronach.
>
> Wina musi być po obu stronach równo, coby się dobrze gawędziło.
Spotkałem się z kolegą
Bo kolega jest od tego
I wypada czasem spotkać się z nim
Siedzieliśmy do rana
A jego ukochana donosiła ciąge nowy zestaw win....
Stalker, skoro pół grupy wzdycha...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2009-07-15 20:54:03
Temat: Re: psychologia oblężonaStalker pisze:
> Spotkałem się z kolegą
> Bo kolega jest od tego
> I wypada czasem spotkać się z nim
> Siedzieliśmy do rana
> A jego ukochana donosiła ciąge nowy zestaw win....
>
> Stalker, skoro pół grupy wzdycha...
He he, nie wiem, co to są te ciąge, ale jak skończę flaszkię, to się
chyba domyślę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2009-07-15 21:21:46
Temat: Re: psychologia oblężonaUżytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>>>>>>> No wiesz, kobiety też sobie jakoś muszą radzić z teściowymi.
>>>>>>> jaka to ulga, że kiedyś będę teściem
>>>>>> Teściowie zazwyczaj nie mają nic do gadania. Ja zawsze wysyłam
>>>>>> teściową, żeby było po mojej myśli. Żonę znaczy się.
>>>>> no tak, facet woli trzymać dystansik :)
>>>> No wiesz, trzeba mieć ludzi do czarnej roboty. :)
>>> czy to mądrość jest czy olewanie?
>> Daleko posunięta przezorność.
> do granic tchórzostwa?
Skuteczność przedkładam nad bohaterstwo. Poza tym nie chcę rozgłosu.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2009-07-15 21:30:47
Temat: Re: psychologia oblężona
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3k9ec$c65$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:h3jlgq$f93$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:16frdfa7vmn8f.1vo1k20dj1eqv$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 14 Jul 2009 14:27:26 +0200, ostryga napisał(a):
>>>>> Dlatego dziwi mnie, jak mozna studiować administrację.
>>>> Bardziej dziwi mnie, po co ludzie tak masowo studiują zarządzanie... No
>>>> bo
>>>> kim niby będą zarządzać, kiedy wszyscy już będą po zarządzaniu?
>>> Wstęp do własnej firmy - mustawiczne gonienie króliczka. Tylko, że
>>> Sejmici tak ustawiają prawa, żeby zniszczyć swoją konkurencję już w
>>> zarodku. Tak jest w niemal każdym zawodzie, choć najbardziej widoczne
>>> to jest na medycynie, prawie...
>>
>> Eee tam, to nie tak: syn lekarza- nawet jak mu za bardzo nie idzie na
>> studiach (tatuś jak co pomoże się dostać) - i tak będzie lekarzem. Syn
>> adwokata (tatuś jak wyżej)- nawet, jak będzie kompletnym debilem- i tak
>> zostanie adwokatem. Może mieć same naciągane dwóje.
>
> A syn debila ma szanse na coś?
>
Na 'glupia cipe'.
Pozdrawiam,
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2009-07-15 21:34:53
Temat: Re: psychologia oblężonaUżytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>> Jesteś jak otwarta książka. Może za dużo postów?...
>>> Za mało. O całej reszcie nie masz zielonego pojęcia. To ja
>>> kształtuję Twoje pojęcie o mnie i robię to świadomie, bo nie
>>> udostępnia się wszystkich waznych treści ludziom nieprzygotowanym
>>> na nie, coby ich albo apopleksja nie powaliła, albo strach nie
>>> zabił z braku możliwości ogarnięcia tego, o czym im się w
>>> najśmielszych snach nawet nie przyśni.
>> No to już my - wiedząc o Twym słuchu absolutnym, smaku absolutnym i
>> zdolnościach logicznych - sztywni leżymy!
>> Qra, my
> Do góry łapkami?
Do dołu kciukami.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2009-07-15 21:49:57
Temat: Re: psychologia oblezonaUzytkownik "Hanka" :
>> Kumulacja kompensacji.
> Oto przystepnie napisany artykul o psychologicznych
> mechanizmach obronnych:
> http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index.php?id=36&id
a=4110
Dobry tekst, dobry przyklad, pani prokurator... ;)
--
pozdrawiam
michal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2009-07-15 22:00:29
Temat: Re: psychologia oblężonaDnia Wed, 15 Jul 2009 21:47:12 +0200, Stalker napisał(a):
[...]
> Dżizas, z jakiego paragrafu? :-)
Za głupotę ofc!
--
Paweł Zioło http://my.opera.com/zielski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2009-07-15 22:14:51
Temat: Re: psychologia oblężonaStalker pisze:
> Stalker, kurde która to godzina?
teraz już jestem pewien - do siebie gadasz
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |