publikacje naukowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2006-07-29 19:55:28

Temat: publikacje naukowe
Od: "nauczyciel" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Was wszystkich serdecznie!

Chcialbym sie spytac czy jesli bedzie sie bralo udzial w jakichkolwiek
konferencjach naukowych to czy to mozna uwzglednic w staraniach i wpisac w
dorobku na nauczyciela dyplomowanego. Czy publikacje na konferencjach w
srodowiskach naukowych sa uznawane na nauczyciela dyplomowanego?

dziekuje serdecznie za odpowiedz
pozdrawiam
nauczyciel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-07-30 10:00:15

Temat: Re: publikacje naukowe
Od: "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nauczyciel" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:799f.00000103.44cbbd30@newsgate.onet.pl...
> Witam Was wszystkich serdecznie!
>
> Chcialbym sie spytac czy jesli bedzie sie bralo udzial w jakichkolwiek
> konferencjach naukowych to czy to mozna uwzglednic w staraniach i wpisac w
> dorobku na nauczyciela dyplomowanego. Czy publikacje na konferencjach w
> srodowiskach naukowych sa uznawane na nauczyciela dyplomowanego?
>

Ważne jest, żeby Twój referat czy artykuł był recenzowany przed
dopuszczeniem do publikacji lub wygłoszenia.
Ponieważ referaty są uwzględniane w dorobku naukowym
naukowców i pseudonaukowców,
to nic nie stoi na przeszkodzie żeby powiększały dorobek nauczycieli.
Sporą część konferencji po to właśnie się organizuje. Jeżeli trafisz na
konferecję,
na której referaty wygłasza się taśmowo, bez przerw na dyskusję, to to jest
to.

A tak na poważnie. Publikacje w czasopismach są recenzowane, ale dyskusja
na ich temat jest wąska i obejmuje 2-3 osoby. W przypadku konferencji
Twoje przemyślenia czy dokonania też są recenzowane, ale dodatkowo
zderzają się natychmiast z przemyśleniami
i dokonaniami słuchaczy. Czasami dochodzi do zażartych dyskusji.
Zgodzisz się, że ranga takiego widowiska jest większa.
Pozdrawiam
SZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-07-31 13:05:43

Temat: Re: publikacje naukowe
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> napisał
> Ważne jest, żeby Twój referat czy artykuł był recenzowany przed
> dopuszczeniem do publikacji lub wygłoszenia.
> Ponieważ referaty są uwzględniane w dorobku naukowym
> naukowców i pseudonaukowców,

Tylko recenzowane są uwzględniane w dorobku naukowym?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-07-31 14:10:42

Temat: Re: publikacje naukowe
Od: "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eakv86$ej$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> napisał
>> Ważne jest, żeby Twój referat czy artykuł był recenzowany przed
>> dopuszczeniem do publikacji lub wygłoszenia.
>> Ponieważ referaty są uwzględniane w dorobku naukowym
>> naukowców i pseudonaukowców,
>
> Tylko recenzowane są uwzględniane w dorobku naukowym?
Tak.
SZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-07-31 15:12:26

Temat: Re: publikacje naukowe
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> napisał
>> Tylko recenzowane są uwzględniane w dorobku naukowym?
> Tak.

Jest to gdzieś określone? Odnośnie kandydatów na studia doktoranckie, też?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-07-31 20:21:41

Temat: Re: publikacje naukowe
Od: "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eal6pl$84j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sławomir Żaboklicki" <Z...@k...chip.pl> napisał
>>> Tylko recenzowane są uwzględniane w dorobku naukowym?
>> Tak.
>
> Jest to gdzieś określone? Odnośnie kandydatów na studia doktoranckie, też?
Nie wiem, czy są tu jakies przepisy, ale jak zacytujesz w dorobku artykuł
opublikowany na swojej stronie w internecie lub wygłoszony na konferencji
podwórkowej, to się ośmieszysz.
Z tego, co pamietam, to konferencja musi być krajowa, a materiały
opublikowane drukiem. Stąd pewnie większość konferencji ma w
tytule "krajowa", a jak uda się ściągnąć kogoś z zagranicy, to konferencja
robi się międzynarodowa.
Nie wiem jakie są kryteria przyjmowania
na studia doktoranckie, ale do doktoratu powinno się mieć dwie publikacje.
Jak już chyba pisałem wiele ośrodków organizuje konferencje właśnie
w celu ułatwienia publikowania. Wystarczy poszukać w internecie.
Pozdrawiam
SZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-08-01 11:13:24

Temat: Re: publikacje naukowe
Od: "Marcin Mały" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> >>> Tylko recenzowane są uwzględniane w dorobku naukowym?
> >> Tak.

Moment.
Autor wątku pytał o dokumentację na nauczyciela dyplomowanego, nie
wprowadzajcie go w błąd.
Pisz jasno i rzeczowo o wszystkim, co stanowi Twoim zdaniem dorobek
wart wspomnienia.
Ujmij w teczce wszystko, co uważasz za sensowne. Ja miałem na
przykład sporo rzeczy w sumie hobbystycznych w teczce, na przykład
moje forum www.anglista.org czy system Moodle, jakiego używam z
uczniami do robienia testów i przesyłania prac domowych
kursy.anglista.org wykorzystałem jako przykłady zastosowania
technologii informacyjnych.
Mam koleżanki, które dla realizacji tego samego punktu w swojej
teczce na dyplomowanego popisały, że:
- wysyłają sobie życzenia świąteczne mailem;
- uczestniczą w grupach usenetowych;
- subskrybują biuletyny informacyjne i reklamowe z różnych
wydawnictw i portali rozsyłane mailem;
Jednym słowem nie daj się zapędzić w kozi róg. Nauczyciel
dyplomowany może w teczce pisać o różnych rzeczach, niekoniecznie
finansowanych przez NASA.
Polecam raz jeszcze tabelkę mianowanego w serwisie www.literka.pl, gdy
robiłem dyplomowanie poleciła mi ją koleżanka ekspertka i
rzeczywiście jest to bardzo dobre źródło wiedzy o tym, co gdzie
wsadzić w teczce. Wręcz taka ściąga - przypominajka, to znaczy jak
sobie to wydrukowałem, wziąłem marker i zacząłem zaznaczać
przykłady, które jestem w stanie zastosować i opisać jako swoje
własne, okazało się że teczka na dyplomowanego to pestka.
Powodzenia, trzymam kciuki.
--
http://marcin.anglista.org