"pulsujące" źrenice
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-17 07:03:37
Temat: "pulsujące" źreniceOd: "A" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. Jak to jest, czy przy jednakowych
warunkach oświetlenia źrenice powinny utrzymywać stały rozmiar? Zauważyłam,
że moje się na przemian zmniejszają i powiększają (nie są to duże różnice,
jakieś 1-2 mm). Wygląda jakby się zwężały pod wpływem światła, a za moment
"odpuszczały". Nie wiem, czy się martwić i iść z tym do jakiegoś lekarza,
czy też jest to zupełna norma, tylko ja wcześniej tego nie zauważyłam?
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-12-17 08:25:42
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "michhallski" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "A" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cpu0bv$c6o$1@news.onet.pl...
> Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. Jak to jest, czy przy jednakowych
> warunkach oświetlenia źrenice powinny utrzymywać stały rozmiar?
Zauważyłam,
> że moje się na przemian zmniejszają i powiększają (nie są to duże różnice,
> jakieś 1-2 mm). Wygląda jakby się zwężały pod wpływem światła, a za moment
> "odpuszczały". Nie wiem, czy się martwić i iść z tym do jakiegoś lekarza,
> czy też jest to zupełna norma, tylko ja wcześniej tego nie zauważyłam?
>
Normalna sprawa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-12-17 09:17:06
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "A" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "michhallski" napisał:
> > Wygląda jakby się zwężały pod wpływem światła, a za moment
> > "odpuszczały". Nie wiem, czy się martwić i iść z tym do jakiegoś
lekarza,
> > czy też jest to zupełna norma, tylko ja wcześniej tego nie zauważyłam?
> >
>
> Normalna sprawa.
>
No popatrz, a wcześniej nic takiego nie zauważyłam. Ciekawe dlaczego źrenica
tak krótko wytrzymuje w stanie zwężenia? (oczywiście nie chodzi mi o reakcję
źrenic, gdy zmienia się oświetlenie, ale przy takim samym, bez zmiany
pozycji oka)
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-12-17 22:00:15
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "Szymon Nowak" <n...@p...internetdsl.pl> szukaj wiadomości tego autora
Żrenice po prostu redukują ilość światła jaka wpada do oka.. Kiedy jest
jasno źrenica się zwęża, żeby zbyt dużo światła nie pobudziło nadmiernie
receptorów, a to objawia się chwilowym oślepieniem, ma to miejsce
najczęściej kiedy wyjdziemy z ciemnego pomieszczenia w bardzo jasne
pomieszczenie. Źrenica rozszerza się wtedy kiedy do oka wpada mało światła,
rozszerza się po to by wpadło tam go więcej i pobudziło większą liczbę
receptorów, a przez to umożliwiło nam lepsze widzenie...:-)
Pozdr
Użytkownik "A" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cpu868$l0f$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "michhallski" napisał:
>
> > > Wygląda jakby się zwężały pod wpływem światła, a za moment
> > > "odpuszczały". Nie wiem, czy się martwić i iść z tym do jakiegoś
> lekarza,
> > > czy też jest to zupełna norma, tylko ja wcześniej tego nie zauważyłam?
> > >
> >
> > Normalna sprawa.
> >
> No popatrz, a wcześniej nic takiego nie zauważyłam. Ciekawe dlaczego
źrenica
> tak krótko wytrzymuje w stanie zwężenia? (oczywiście nie chodzi mi o
reakcję
> źrenic, gdy zmienia się oświetlenie, ale przy takim samym, bez zmiany
> pozycji oka)
>
> A.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-12-17 22:17:42
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "A" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Szymon Nowak" napisał:
Źrenica rozszerza się wtedy kiedy do oka wpada mało światła,
> rozszerza się po to by wpadło tam go więcej i pobudziło większą liczbę
> receptorów, a przez to umożliwiło nam lepsze widzenie...:-)
>
> Pozdr
>
>
No fajnie, to jasne! I to już wcześniej wiedziałam. Pytam o to, dlaczego
źrenica się rozszerza i zwęża, mimo że ilość światła się n i e zmienia...
:(
pozdr.
A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-12-17 23:00:00
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "sq1euo" <s...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "A" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cpvlu3$qn4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Szymon Nowak" napisał:
> Źrenica rozszerza się wtedy kiedy do oka wpada mało światła,
> > rozszerza się po to by wpadło tam go więcej i pobudziło większą liczbę
> > receptorów, a przez to umożliwiło nam lepsze widzenie...:-)
> >
> > Pozdr
> >
> >
> No fajnie, to jasne! I to już wcześniej wiedziałam. Pytam o to, dlaczego
> źrenica się rozszerza i zwęża, mimo że ilość światła się n i e
zmienia...
> :(
Bo zrenica reaguje nie tylko na ilosc swiatla,ale i akomodacyjnie. Patrzysz
gdzie indziej dalej, a za chwile w lustro,..blisko,no to zrenica reaguje
odpowiednio i sie dostosowuje.
--
Jarek (SQ1EUO)
s...@s...pam.szczecin.pl
s...@w...pl
GG: 1277234
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-12-18 00:12:13
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "A" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "sq1euo" napisał:
Pytam o to, dlaczego
> > źrenica się rozszerza i zwęża, mimo że ilość światła się n i e
> zmienia...
> > :(
>
> Bo zrenica reaguje nie tylko na ilosc swiatla,ale i akomodacyjnie.
Patrzysz
> gdzie indziej dalej, a za chwile w lustro,..blisko,no to zrenica reaguje
> odpowiednio i sie dostosowuje.
>
>
> --
> Jarek (SQ1EUO)
>
Ech... ...wygląda na to, że ostatnio nie bardzo ściśle się wyrażam... :(
Otóż mówię o pulsowaniu źrenicy (zmianach jej rozmiaru) w jednakowym
oświetleniu i przy koncentrowaniu wzroku na jednym obiekcie - zazwyczaj
zauważam to, kiedy oglądam w lusterku właśnie te źrenice, przy czym lusterko
jest nieruchome i głowa również!
Ale jeśli wszyscy inni też tak mają, to ciekawa jestem dlaczego?
pozdr.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-12-18 22:19:41
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora
> Ech... ...wygląda na to, że ostatnio nie bardzo ściśle się wyrażam... :(
> Otóż mówię o pulsowaniu źrenicy (zmianach jej rozmiaru) w jednakowym
> oświetleniu i przy koncentrowaniu wzroku na jednym obiekcie - zazwyczaj
> zauważam to, kiedy oglądam w lusterku właśnie te źrenice, przy czym
> lusterko
> jest nieruchome i głowa również!
> Ale jeśli wszyscy inni też tak mają, to ciekawa jestem dlaczego?
Jak cie to niepokoi to idz do neurologa, a jak jedna jest wieksza a druga
mniejsza to koniecznie idz.
Kazdy potrafi zmieniac rozmiar zrenicy wlasnie przy pomocy odruchu
akomodacyjnego. Przy patrzeniu na bliski przedmiot zrenica zweza sie po to
aby zmiejszyc wplyw aberracji sferycznych przy patrzeniu na bliskie
przedmioty (soczewka sie wtedy bardziej uwpukla - a idealnym wycinkiem sfery
to nie jest). Wiec jesli patrzac w swoje oczy w odleglosci 0,5 m w lustro i
nastepnie sprawisz zeby stal sie nieostry (nie trzeba patrzec na palec przed
nosem, kazdy to zrobi i bez palca) a mozesz patrzec na swoje zrenice wtedy i
znow wyostrzysz obraz to zobaczysz ze sie ruszaja.
--
Pozdrawiam Norbert :-)
http://www.nkruk.tk/
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-12-19 00:09:16
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "A" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Norbert" napisał:
> Wiec jesli patrzac w swoje oczy w odleglosci 0,5 m w lustro i
> nastepnie sprawisz zeby stal sie nieostry (nie trzeba patrzec na palec
przed
> nosem, kazdy to zrobi i bez palca) a mozesz patrzec na swoje zrenice wtedy
i
> znow wyostrzysz obraz to zobaczysz ze sie ruszaja.
Dzięki, Norbercie, wyjaśniłeś moje wątpliwości! :)
pozdrawiam,
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-12-19 00:42:26
Temat: Re: "pulsujące" źreniceOd: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora
> Dzięki, Norbercie, wyjaśniłeś moje wątpliwości! :)
Ale lepiej idz do neurologa jak naprawde cos nie tak :]
--
Pozdrawiam Norbert :-)
http://www.nkruk.tk/
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |