>> A co do APAPu - pomagał mi jedynie w ciąży, kiedy pyralginy nie mogłam
>> zażywać, ale nie było to to o co mi chodzi. APAP - owszem kiedyś - ponad
>> 5 lat temu i to na bóle menstruacyjne, ale chyba za bardzo się do niego
>> przyzwyczaiłam i teraz już niestety nie działa.
>
>A próbowałaś Ibuprom (nie ma paracetamolu tylko ibuprofen) lub Aleve (też
nie ma
>paracetamolu, tylko jakiś inny środek)? Podobno ten ostatni jest
rewelacyjny.
>


Ja na babskie sprawy uzywam Naprosen (fakt, ze sprowadzam to ze Szwecji, ale
powinno byc cos zastepczego w Polsce). Nie jest to srodek przeciwbolowy,
tylko rozkurczowy i DZIALA REWELACYJNIE. A na bol glowy polecam Eferalgan z
wit.C. Jak bol jest silny, to podwojna dawke ...

Pozdrowienia
Ala