| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-07-31 08:20:40
Temat: Re: pyt.
----- Original Message -----
From: Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu>
?
> [...]
> > Trzeba ciąć, pryskać i pielęgnować:)
>
> Trzeba pryskac????????????
> Sto, dwiescie, trzysta i wiecej lat temu sadzono drzewa
> owocowe. Moze mnie ktos uswiadomi, czym je pryskano.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
A mnie niech ktos uswiadomi gdzie jest to powietrze, woda, gleba, ptaki,
owady i odmiany drzew owocowych z ich walorami jakosciowymi i ilosciowymi.
Poprostu swiat sie zmienia wiec i my musimy zmieniac sposob postepowania - a
moze odwrotnie ;-)
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-07-31 12:27:25
Temat: Re: pyt."Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> wrote in message
news:001601c11998$91e96500$4a01a8c0@gk.incochg.pl...
> A mnie niech ktos uswiadomi gdzie jest to powietrze, woda, gleba, ptaki,
> owady i odmiany drzew owocowych z ich walorami jakosciowymi i ilosciowymi.
> Poprostu swiat sie zmienia wiec i my musimy zmieniac sposob postepowania - a
> moze odwrotnie ;-)
Cyha wlasnie odwrotnie :-( Swiat sam z siebie zmienia sie
bardzo powoli. A czlowiek zmieniajac go szybko wpada w
coraz wieksze klopoty. Stosujac srodki chemiczne niszczymy
odwieczna rownowage i nie zostaje wtedy nic innego jak
walic wiecej i wiecej chemii ...
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-07-31 16:20:30
Temat: Re: pyt.
Krzysztof =?ISO-8859-2?Q?Marusi=F1ski ?= napisał(a):
> To znaczy, wtedy, gdy rośliny owocujšce sš powodem założenia
> ogrodu.
Nie koniecznie!
Czy nie możemy sobie obaj wyobrazić, że można wpaść na pomysł odgrodzenia się od
sšsiada np. szeregiem drzew czereśniowych ????
"Że" o winoroślach owocujšcych nie wspomnę, bo i tak wszyscy o ich zaletach
wiedzš ..... :-)))
Umówmy się jednak, że nasze ogrody to kwestia gustu i wyobraźni..... :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
>
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-07-31 17:24:29
Temat: Re: pyt.
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
.............
> Czy nie możemy sobie obaj wyobrazić, że można wpaść na pomysł odgrodzenia
się od
> sąsiada np. szeregiem drzew czereśniowych ????
Możemy, ale ten szereg będzie pełnił funkcję przegrody, a owoce będą tutaj
tylko dodatkiem.
> Umówmy się jednak, że nasze ogrody to kwestia gustu i wyobraźni.....
:-))))
Nie tylko gustu i wyobraźni. Podstawowe pytanie w tym wątku które zadał
Włodek Targowski (zresztą, facet z klasą, pamiętał o czytelnym podpisie)
świadczy, że nasze ogrody to także kwestia potrzeb oraz sugestii otoczenia.
W mojej wypowiedzi chodziło mi o to, że sadzenie roślin owocujących musi być
w pełni świadome i mocno umotywowane. W przeciwnym wypadku może się zdarzyć,
że po kilku latach drzewa owocowe będą usuwane bo np. brak miejsca na
ukochane rośliny ozdobne. Wiem coś na ten temat :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-08-01 09:01:11
Temat: Re: pyt.Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w wiadomości
news:9k69ql$ib$1@hercules.iupui.edu...
> "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> wrote in message
> news:001601c11998$91e96500$4a01a8c0@gk.incochg.pl...
> Cyha wlasnie odwrotnie :-( Swiat sam z siebie zmienia sie
> bardzo powoli. A czlowiek zmieniajac go szybko wpada w
> coraz wieksze klopoty. Stosujac srodki chemiczne niszczymy
> odwieczna rownowage i nie zostaje wtedy nic innego jak
> walic wiecej i wiecej chemii ...
No, ja nie "wale" chemii a metody naturalne znam.
Tyle, ze sa malo skuteczne.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-08-01 11:36:35
Temat: Re: pyt.Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
9k8ghg$h41$...@n...tpi.pl...
[...]
> No, ja nie "wale" chemii a metody naturalne znam.
> Tyle, ze sa malo skuteczne.
Nieprawda, nie są widoczne od razu ale to nie oznacza, że są nieskuteczne.
Naturalnie prowadzony ogród osiąga równowagę biologiczną po ok. 3-8 latach
.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |