« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-07 06:46:18
Temat: pytanie o świderWitam.
Mam pytanie czy ktoś z grupowiczów nie chciał by się pozbyć takiego świderka
do gruntu. Taki by wywiercić otwór pod drzewko lub pod jakiś słupek. Z
chęcią kupię używany - okolice Krakowa.
Mam nadzieję że nie wyjechałem za bardzo poza tematykę grupy - jak jednak
tak, to bardzo przepraszam.
Pozdrowienia i oby do wiosny.
Misio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-12-07 23:01:37
Temat: Re: pytanie o świder
Użytkownik "Miś" <m...@r...zax.pl> napisał w wiadomości
news:3c1065b1@news.vogel.pl...
> Witam.
> Mam pytanie czy ktoś z grupowiczów nie chciał by się pozbyć takiego
świderka
> do gruntu. Taki by wywiercić otwór pod drzewko lub pod jakiś słupek. Z
> chęcią kupię używany - okolice Krakowa.
> Mam nadzieję że nie wyjechałem za bardzo poza tematykę grupy - jak jednak
> tak, to bardzo przepraszam.
> Pozdrowienia i oby do wiosny.
> Misio
> :)
hmmm
nie widzialem takiego ogrodniczego swidra
ale wedkarze maja swidry do wycinania dziur w lodzie
moze da sie to zaadoptowac
a tak wogole to taki swider
da sie obstalowac w kazdym zakladzie slusarkim
:)
zarowno sadzenie jak grodzenie przede mna wiec chyba
sobie zrobie cos takiego
:)))
zaraz sam poszukam ale moze widzial gdzieas ktos w sieci
cos takiego aby nie odkrywac ameryki?
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-12-09 00:50:40
Temat: Re: pytanie o świder"Smal Tadeusz" <s...@s...pl> wrote in message news:9uu1js$ohp$1@news.tpi.pl...
>
> zaraz sam poszukam ale moze widzial gdzieas ktos w sieci
> cos takiego aby nie odkrywac ameryki?
W Ameryce to sa cale takie maszyny na kolkach (samojezdne),
z ramieniem jak koparka, ale zakonczonym swidrem.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-12-09 11:17:04
Temat: Re: pytanie o świder
> W Ameryce to sa cale takie maszyny na kolkach (samojezdne),
> z ramieniem jak koparka, ale zakonczonym swidrem.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
Panie Michale, sluchac hadko, toz to w hameryce wszystko maja. swidry
samojezdne ! To tylko jeszcze rosjanie moga podobne bezecenstwa wymyslac.
Sadze, ze my NADAL zdani jestesmy na to, by znajomy cioci przerobil na
stary durszlak na wysokowydajna maszyne do sadzenia.....
z zimowym usmiechem.
A propos ameryki. Tam podobno to jak sie chce, to nawet zimy nie ma! mozliwe
to?
Wojtek Pa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-12-09 14:57:03
Temat: Re: pytanie o świder"Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message news:9uvhm8$ck7$1@news.tpi.pl...
>
> A propos ameryki. Tam podobno to jak sie chce, to nawet zimy nie ma! mozliwe
> to?
Ano, bywa. Ale panuje tu zasada TANSTAAFL: There ain't no such thing
as a free lunch, czyli obiadu za darmo nie dostaniesz. Na ogol jesli zimy
nie ma, to w lecie temperatura wyzsza od temperatury ciala. A w takiej
Kalafiorni - pora roku zalezy nie od czasu, ale od miejsca. Ale za to sie
trzesie!
Poza tym Hamerykanom diabel podsunal wynalazek klimatyzacji. I wobec
tego jesli na dworze minus 10, to mozna byc pewnym, ze w biurach i
sklepach bedzie plus 30. A jesli na dworze plus 40, to w biurach i sklepach
na pewno bedzie plus 10. A powiadaja, ze i do Starego Swiata ten
wynalazek dociera :-(
A tu i teraz - 3 dni temu +21, dzis w nocy -3. Czy te rosliny cos z tego rozumieja?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-12-09 15:13:02
Temat: Re: pytanie o świderSlyszalem, ze na takiej pustyni w owej ameryce, to bywa w dzien + 30 a w
nocy okolo 0 i sa rosliny, ktore to rozumieja. My ogrodnicy, to taka chyba
ogolnoswiatowa tendencja, to zawsze chcemy, zeby nam sie cos udalo niejako
wbrew naturze, wiec samismy sobie winni. Piszesz, o owym free lanchu. Jesli:
1. obiad mialby byc okolo 13.00
2. sniadanie nie wczesniej niz o 9.00
i wedle tego przyslowia mialbym byc nieprzyzwoicie bogatym milionerem, a z
powodow zmian w modzie i automatyzacji coraz trudniej zostac pucybutem, to
czemu nie....
na razie mam ambitny plan zaczac od ogrodu i zastosowac z kolej polskie
przyslowie " nie sztuka sie orobic" zatem nawsadzac roslin i zobaczyc czy
wyrosna....
( no troche zartuje...)
klimatyzacja dociera do nas, twierdze,ze na nia nas stac, ale musimy jeszcze
przemoc stereotyp, ze klimatyzacja w domu dotyczy tylko nieprzyyyyyyzwoicie
bogatych. Co ciekawe klima w samochodzie to dzisiaj niemal standard a domu
czy w firmie to cos nadzwyczajnego. Ale i tu sie zmienia. Wszystkie nowo
budowane biurowce maja ten wynalazek....
akurat teraz to ta klima malo u nas przydatna - -5 jest wlasnie
Wojtek Pa
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:9uvtv6$mbr$1@hercules.iupui.edu...
> "Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message
news:9uvhm8$ck7$1@news.tpi.pl...
> >
> > A propos ameryki. Tam podobno to jak sie chce, to nawet zimy nie ma!
mozliwe
> > to?
>
> Ano, bywa. Ale panuje tu zasada TANSTAAFL: There ain't no such thing
> as a free lunch, czyli obiadu za darmo nie dostaniesz. Na ogol jesli zimy
> nie ma, to w lecie temperatura wyzsza od temperatury ciala. A w takiej
> Kalafiorni - pora roku zalezy nie od czasu, ale od miejsca. Ale za to sie
> trzesie!
>
> Poza tym Hamerykanom diabel podsunal wynalazek klimatyzacji. I wobec
> tego jesli na dworze minus 10, to mozna byc pewnym, ze w biurach i
> sklepach bedzie plus 30. A jesli na dworze plus 40, to w biurach i
sklepach
> na pewno bedzie plus 10. A powiadaja, ze i do Starego Swiata ten
> wynalazek dociera :-(
>
> A tu i teraz - 3 dni temu +21, dzis w nocy -3. Czy te rosliny cos z tego
rozumieja?
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-12-09 15:39:11
Temat: Re: pytanie o świder"Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message news:9uvvbl$dnp$1@news.tpi.pl...
> klimatyzacja dociera do nas, twierdze,ze na nia nas stac, ale musimy jeszcze
> przemoc stereotyp, ze klimatyzacja w domu dotyczy tylko nieprzyyyyyyzwoicie
> bogatych. Co ciekawe klima w samochodzie to dzisiaj niemal standard a domu
> czy w firmie to cos nadzwyczajnego. Ale i tu sie zmienia. Wszystkie nowo
> budowane biurowce maja ten wynalazek....
Klima w samochodzie to inna sprawa, bo taka puszka sie nagrzewa nieprzyzwoicie.
Ale w domu w Polsce? Po co?????? A w biurowcach to tragedia. Idziesz sobie
ubrany stosownie do pogody, a tam w srodku zima. Ja trzymam u siebie w pracy
na stale sweter.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-12-09 15:49:35
Temat: Re: pytanie o świderBo prosze pana nawet klime trzeba umiec uzywac. Tam jest takie pokretelko,
na nim cyferki, 16,17,18,....21,22. Wystarczy pokretelko nastawic na 21 - i
przyjemnie i tanio i nie za zimno......Ty, jako umyslowosc wybitnie scisla
mozesz takich rzeczy nie wiedziec, ale administrator budynku?
Ja to myslalem, ze w tej ameryce to sami strassznie madrzy. Ale jak oni nie
umieja uzywac klimy, to moze nawet i ja bym sie tam na co nadal?
Wojtek
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:9v00e7$nec$1@hercules.iupui.edu...
> "Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message
news:9uvvbl$dnp$1@news.tpi.pl...
>
> > klimatyzacja dociera do nas, twierdze,ze na nia nas stac, ale musimy
jeszcze
> > przemoc stereotyp, ze klimatyzacja w domu dotyczy tylko
nieprzyyyyyyzwoicie
> > bogatych. Co ciekawe klima w samochodzie to dzisiaj niemal standard a
domu
> > czy w firmie to cos nadzwyczajnego. Ale i tu sie zmienia. Wszystkie nowo
> > budowane biurowce maja ten wynalazek....
>
> Klima w samochodzie to inna sprawa, bo taka puszka sie nagrzewa
nieprzyzwoicie.
> Ale w domu w Polsce? Po co?????? A w biurowcach to tragedia. Idziesz sobie
> ubrany stosownie do pogody, a tam w srodku zima. Ja trzymam u siebie w
pracy
> na stale sweter.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-12-09 16:17:14
Temat: Re: pytanie o świder"Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message news:9v01l4$6l8$1@news.tpi.pl...
> Bo prosze pana nawet klime trzeba umiec uzywac. Tam jest takie pokretelko,
> na nim cyferki, 16,17,18,....21,22. Wystarczy pokretelko nastawic na 21 - i
> przyjemnie i tanio i nie za zimno......Ty, jako umyslowosc wybitnie scisla
> mozesz takich rzeczy nie wiedziec, ale administrator budynku?
Gdzie jest pokretelko, tam jest. U mnie w pracy jest teoretycznie jedno
na 2-3 pokoje. Niedostepne dla uzytkownikow. Ale pokretelka dla
majego pokoju i tak nikt nie umie znalezc.
> Ja to myslalem, ze w tej ameryce to sami strassznie madrzy. Ale jak oni nie
> umieja uzywac klimy, to moze nawet i ja bym sie tam na co nadal?
Jak sie wyrazil pewien emigrant z Rosji: "W porownaniu z przecietnym
Amerykaninem, przecietny Czukcza to profesor".
No, ale chyba odchodzimy od tematyki ogrodowej (i nawet swidrowej).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-12-10 08:02:08
Temat: Odp: pytanie o świderMozna kupic nowy w sklepach ogrodniczych. Polska firma FISPO robi kilka
rozmiarow (srednica wiercenia). Urzadzenie jest bardzo praktyczne (mam i
uzywam), ale raczej do robienia ogrodzen, pergol niz do sadzenia roslin.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |