radioterapia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2002-05-09 07:30:36

Temat: radioterapia?
Od: tomek p <l...@v...umcs.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc, jestem tu pierwszy raz wiec witam wszystkich!
Moja kolezanka zadala mi pytanie, bo jestem chemikiem. Pytanie jest
takie. Jej dziadek choruje na raka kosci, (dziadek ma 85 lat), ostatnio
choroba znacznie sie nasilila i wszczepiono jej dziadkowi izotop toru
(chyba kolo chorej kosci), nie wiem dokladnie jaki to izotop i o jakim
stezeniu. Dziadka wypuszczono do domu. No wiec jakis lekarz, nie wiem
czy to akurat byl specjalista w tej dziedzinie, powiedzial jej zeby sie
do dziadka za bardzo sie nie zblizala z uwagi na promieniowanie, ktore
moze sprawic ze bedzie np. nieplodna. Tor sieje promieniowanie beta i
gamma, o ile beta jest w zasadzie bezpieczne(z pewnej odleglosci) to
gamma rzeczywsicie moze byc szkodliwe, nie znam mocy zrodla wiec nie
wiem jaka dawke promieniowania mozna dostac od takiej probki toru.
Zwracam sie z pytaniem do ludzi ktorzy znaja sie na tych sprawach, jak
silne zrodla wszczepia sie ludziom w takich przypadkach? Czy moga one
negatywnie oddzialywac na otoczenie chorego - bo choremu juz i tak
niewiele moze zaszkodzic. Logika podpowiada ze nie wypuszczano by
czlowieka do domu, wiedzac ze moze on kogos napromieniowac! Ale wszystko
jest mozliwe...
Czekam na komentarze - raczej szybkie - bo dzisiaj chcialbym jej
odpowiedziec cos konkretnego - nie tylko ze wydaje mi sie ze...
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-05-09 08:58:18

Temat: Re: radioterapia?
Od: "Tomasz Bandurski" <t...@d...this_amg.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek p" <l...@v...umcs.lublin.pl> napisał w
wiadomości news:3CDA259C.7D8FB894@vega.umcs.lublin.pl...
> Czesc, jestem tu pierwszy raz wiec witam wszystkich!
> Moja kolezanka zadala mi pytanie, bo jestem chemikiem. Pytanie jest
> takie. Jej dziadek choruje na raka kosci, (dziadek ma 85 lat), ostatnio
> choroba znacznie sie nasilila i wszczepiono jej dziadkowi izotop toru
> (chyba kolo chorej kosci), [...]

Wydaje mi sie, ze podales nieco niescisle informacje.
1. Przede wsztystkim ustal o jaki typ nowotworu kosci chodzi. W zasadzie nie
ma raka kosci jako takiego. Z racji wieku chorego nie chodzi czasem o raka
prostaty z przerzutami do kosci?

2. Czy jestes pewien, ze izotop zopstal wszczepiony (3.) i ze jest to
izotop toru?
Jezeli zabieg wykonano w klinice radioterapii to chodzi o brachyterapie
(wprowadzenie implantu z izotopem). Jezeli w Zakładzie medycyny nuklearnej
patrz punkt 4.
Jezeli chodzi rzeczywiscie o wszczepienie izotopu (brachyterapia) to jezeli
na pewno chodzi o izotop toru, to ja nie pomoge zbyt wiele- po prostu nie
wiem nic o zastosowaniu toru w brachyterapii, jednak tak czy inaczej wydaje
mi sie niemozliwoscia, zeby chory zostal wypuszczony do domu z zalozonym
izotopem, o aktywnosci zagrazajacej otoczeniu.

4. Sprawdz, czy nie chodzi o terapie strontem 89 (dlugi T0,5=50 dni, ale
czysty beta emiter) lub samar153 (beta+gamma 23% widma , ale T0.5= 47 h)
izotopy te podawane sa systemowo (dozylnie) i "rozchodza" sie po kosciach
(Sr jako analog wapnia, samar polaczony z fosfonianem). Tak czy inaczej
chory jest potencjalnie "niebezpieczny" przez kilka dni: w przypadku Sr
raczej wydzieliny i wydaliny chorego dopoki izotop krazy w krwioobiegu
(efektywnie 2, gora 3 dni) a przy Sm T efektywny tez gzies kolo tygodnia).
Wystarczy aby chory przez te _kilka_ pierwszych_ dni przebywal w osobnym
pokoju, a sporadyczne kontakty z rodzina nie sa niebezpieczne-aktywnosc jest
w sumie nieweilka. Ze wzgledu na ogolna zasade ALARA, czyli rozsadnego
dmuchania na zimne kontakowanie sie z kobietami w ciazy jest
przeciwwskazane. Natomiast straszenie bezplodnascia jest juz wynikiem
ignorancji i braku rozsadku.

T. Bandurski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-05-09 09:50:56

Temat: Re: radioterapia?
Od: tomek p <l...@v...umcs.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wielkie dzieki za odpowiedz,

>
> Wydaje mi sie, ze podales nieco niescisle informacje.
> 1. Przede wsztystkim ustal o jaki typ nowotworu kosci chodzi. W zasadzie nie
> ma raka kosci jako takiego. Z racji wieku chorego nie chodzi czasem o raka
> prostaty z przerzutami do kosci?

dokładnie o to chodzi,

>
>
> 2. Czy jestes pewien, ze izotop zopstal wszczepiony (3.) i ze jest to
> izotop toru?

z tego co mi powiedziano, to byl to tor i zostal wszczepiony

>
> Jezeli zabieg wykonano w klinice radioterapii to chodzi o brachyterapie
> (wprowadzenie implantu z izotopem). Jezeli w Zakładzie medycyny nuklearnej
> patrz punkt 4.
> Jezeli chodzi rzeczywiscie o wszczepienie izotopu (brachyterapia) to jezeli
> na pewno chodzi o izotop toru, to ja nie pomoge zbyt wiele- po prostu nie
> wiem nic o zastosowaniu toru w brachyterapii, jednak tak czy inaczej wydaje
> mi sie niemozliwoscia, zeby chory zostal wypuszczony do domu z zalozonym
> izotopem, o aktywnosci zagrazajacej otoczeniu.
>

tez mi sie tak wydaje

>
> 4. Sprawdz, czy nie chodzi o terapie strontem 89 (dlugi T0,5=50 dni, ale
> czysty beta emiter) lub samar153 (beta+gamma 23% widma , ale T0.5= 47 h)
> izotopy te podawane sa systemowo (dozylnie) i "rozchodza" sie po kosciach
> (Sr jako analog wapnia, samar polaczony z fosfonianem). Tak czy inaczej
> chory jest potencjalnie "niebezpieczny" przez kilka dni: w przypadku Sr
> raczej wydzieliny i wydaliny chorego dopoki izotop krazy w krwioobiegu
> (efektywnie 2, gora 3 dni) a przy Sm T efektywny tez gzies kolo tygodnia).
> Wystarczy aby chory przez te _kilka_ pierwszych_ dni przebywal w osobnym
> pokoju, a sporadyczne kontakty z rodzina nie sa niebezpieczne-aktywnosc jest
> w sumie nieweilka. Ze wzgledu na ogolna zasade ALARA, czyli rozsadnego
> dmuchania na zimne kontakowanie sie z kobietami w ciazy jest
> przeciwwskazane. Natomiast straszenie bezplodnascia jest juz wynikiem
> ignorancji i braku rozsadku.
>

zapytam, i jeszcze raz - dzieki!

>
> T. Bandurski