Strona główna Grupy pl.rec.ogrody raz jeszcze o wiejskich lakach

Grupy

Szukaj w grupach

 

raz jeszcze o wiejskich lakach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-18 19:31:19

Temat: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzien dobry grupowiczom milym.
Wiem, ze temat byl niedawno poruszany. Ale nie skonczyl sie nadmiernymi
konkretami a tu ja znalazlem w sieci adresik. Ten adresik moglby nas -
milosnikow alternatywnych rozwiazan wobec zielonego dywanu - zainteresowac.
Oto on:
http://www.mlewandowski.com.pl/oferta.html

Chcialbym tez Was zapytac, czy to mialoby sens? Co prawda nie wiem ile co
kosztuje i moze sie okaze, ze to na przyklad jest bardzo drogie....ale taka
ziolowa laka moglaby byc piekna. Nieprawdaz?

Ew leniuszkom powiem, ze to jest producent nasion ziol i w ofercie nasion
jest 46 pozycji. Mozeby to tak pomieszac z trawa i moze tak powstalyby
wymarzone przez wielu z nas laki????

Dajcie spiochy glos!

Wojtek Pa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-02-19 08:25:37

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

[...]
> Chcialbym tez Was zapytac, czy to mialoby sens?

1. Arcydzięgiel litwor Archangelica officinalis
3. Babka lancetowata Plantago lanceolata
4. Bazylia pospolita Ocimum basilicum
5. Czarnuszka siewna Nigella sativa
6. Cząber ogrodowy "Saturn" Satureja hortensis "Saturn"
9. Dziurawiec zwyczajny Hypericum perforatum
10. Fiołek polny Viola arvensis
11. Hyzop lekarski Hyssopus officinalis
12. Jeżówka purpurowa Echinacea purpurea
13. Kminek zwyczajny Carum carvi
14. Kolendra siewna Coriandrum sativum
15. Koper włoski Foeniculum vulgare
16. Kozieradka pospolita Trigonella foenum graecum
17. Kozłek lekarski Valeriana officinalis
18. Krwawnik pospolity Achillea millefolium
19. Lebiodka pospolita Origanum Vulgare
20. Lubczyk lekarski Levisticum officinale
22. Majeranek ogrodowy Origanum Majorana
23. Malwa czarna Althea rosea var nigra
24. Melisa lekarska Melissa officinalis
25. Mniszek pospolity Taraxacum officinale
26. Mydlnica lekarska Saponaria officinalis
27. Nagietek lekarski Calendula officinalis
28. Naparstnica purpurowa Digitalis purpurea
29. Ogórecznik lekarski Borago officinalis
32. Prawoślaz lekarski Althea officinalis
33. Rumianek pospolity Matricaria chamomilla
34. Ruta zwyczajna Ruta graveolens
37. Szałwia lekarska Salvia officinalis
39. Ślaz dziki Malva silvestris
40. Tymianek pospolity Thymus Vulgaris
41. Wiesiołek dziwny Oenothera paradoxa
43. Pietruszka korzeniowa Petroselium Sativum
44. Szczypiorek Alium schoenoprasum
45. Cebula siedmiolatka Alium fustilosum

Wojciechu, zobacz tylko tyle roslinek przewinęło się na 300 mkw., rosły na
stałe bądź czasowo.
Jeszcze kilka ziół przyprawowych bym dopisał.
A trawnik był trawnikiem. No może babka, fiołki, mniszek, mech i rumianek
częściej w nim gościły. Większość z tych roślin nie będzie chciała rosnąć
koło siebie ale jedynie w dużym oddaleniu. No a trawa, to też jest istotne
jaka, wybierz się na wycieczkę po okolicy i zobacz co najczęściej rośnie.

> Co prawda nie wiem ile co kosztuje i moze sie okaze,
Sporo z nich było za darmo ;-))))

> ze to na przyklad jest bardzo drogie....ale taka
> ziolowa laka moglaby byc piekna. Nieprawdaz?
Czy będzie drogie (rzecz względna dla kogo) ale zawsze możesz się z kimś
podzielić nasionami.

pozdr. Jerzy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-02-19 08:51:30

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: basia <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Wojciech P napisał(a):

> Dzien dobry grupowiczom milym.
> Wiem, ze temat byl niedawno poruszany. Ale nie skonczyl sie nadmiernymi
> konkretami a tu ja znalazlem w sieci adresik. Ten adresik moglby nas -
> milosnikow alternatywnych rozwiazan wobec zielonego dywanu - zainteresowac.
> Oto on:
> http://www.mlewandowski.com.pl/oferta.html
>
> Chcialbym tez Was zapytac, czy to mialoby sens? Co prawda nie wiem ile co
> kosztuje i moze sie okaze, ze to na przyklad jest bardzo drogie....ale taka
> ziolowa laka moglaby byc piekna. Nieprawdaz?
>
> Ew leniuszkom powiem, ze to jest producent nasion ziol i w ofercie nasion
> jest 46 pozycji. Mozeby to tak pomieszac z trawa i moze tak powstalyby
> wymarzone przez wielu z nas laki????
>
> Dajcie spiochy glos!
>
> Wojtek Pa

:)))))))
Hej !
Wybuchnelam smiechem..bo jak to - najpierw w pocie czola nawozic zimie i
zastepowac naturalna flore czysta trawke, wyrywac wszytkie chwasty- czytaj :
ziola .po to zeby nagle zamarzyc o lace ? :))))
Ja przejelam bardzo zaniedbany ogrod. Ale za to rosnie w nim wiekszosc ziol,
ktore przedstawia w/w witryna. Jest roznorodnie. Kupilam sobie ksiazke pt.
"Kwiaty lesne i lakowe" i wreszcie uzupelniam swoje braki na temat tego co
rosnie w trawie.Wiele roslin ogrodowych- ziol posadzilam sama. Mam melise,
miete, boze drzewko, estragon, fiolki trojbarwne, fiolki viola silwestris ,
lawende.. Co roku sieje czaber, bazylie. Wiekszosc kwiatow ma wlasnosci
lecznicze lub dobroczynne dzialanie na rosliny uprawowe. Ale to przeciez kazdy
wie. :))
Rozumiem to marzenie o lace. Mam jej prawie 4 ary. I dzieki temu latem oprocz
uczty dla wzroku mam tez uczte dzwiekowa- tyle tu pszczol, motyli i polnych
konikow.
:)
Pozdrawiam
basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-02-19 18:15:28

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "basia" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:3C721211.C79659CD@wp.pl...
>
>

> Hej !
> Wybuchnelam smiechem..bo jak to - najpierw w pocie czola nawozic zimie i
> zastepowac naturalna flore czysta trawke, wyrywac wszytkie chwasty- czytaj
:
> ziola .po to zeby nagle zamarzyc o lace ? :))))> Rozumiem to marzenie o
lace. Mam jej prawie 4 ary. I dzieki temu latem oprocz
> uczty dla wzroku mam tez uczte dzwiekowa- tyle tu pszczol, motyli i
polnych
> konikow.
> :)
> Pozdrawiam
> basia
>
> Basiu. dobry wieczór,
i wlasnie mi o to chodzi, zeby nie robic w pocie czola trawnika jak na
angielskich filmach i polach golfowych. I ja uwazam, ze namietna walka z
tym, co wsrod traw piekne mija sie z celem zycia. Oczywiscie - to kwestia
kanonow piekna! Dla Ciebie - i dla mnie tez owe kanony to kolorowo i
roznorodnie, bo tak pasuje do okolicy, naszych oczekiwan itd.
wiec chyba warto po prostu posiac tych ziol i zobaczyc, co z tego fajnego
wyrosnie
wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-02-19 18:22:35

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a4t1r0$in3$1@sunsite.icm.edu.pl...
> [...]
Ciach - bo tu Jerzy wymienil 46 ziol.
i pisze dalej:

> > Wojciechu, zobacz tylko tyle roslinek przewinęło się na 300 mkw., rosły
na
> stałe bądź czasowo.
> Jeszcze kilka ziół przyprawowych bym dopisał.
> A trawnik był trawnikiem. No może babka, fiołki, mniszek, mech i rumianek
> częściej w nim gościły. Większość z tych roślin nie będzie chciała rosnąć
> koło siebie ale jedynie w dużym oddaleniu. No a trawa, to też jest istotne
> jaka, wybierz się na wycieczkę po okolicy i zobacz co najczęściej rośnie.
> > pozdr. Jerzy

Jerzy drogi,

Jakby to bylo pieknie, gdybym ja umial te wszystkie roslinki rozpoznac....
Za slabiutki ze mnie rolnik.
Widzisz to jest tak. Mam zaorane pole. Na 1/3 sadze las, 1/3 zostawiam
odlogiem a 1/4 to cos na czym w zasadzie chcialbym lake. Wlasnie nie typowy
trawnik - ale lake, zeby na zbronowane cos zasiac, zeby tego chwasciska do
pasa nie zarosly - moze, i zeby ladnie nawet na czas budowy bylo.
CHYBA, ze zle mysle i chwasciska i tak to pozarastaja, wiec moze posiac cos
innego, co potrzebne tej ziemi bedzie za rok, kiedy po skonczeniu domu
latwiej sie bedzie myslalo o ogrodzie a jednoczesnie zagluszy owe
chwasciska?
Doradz cos, bos madry czlowiek i uczony!

Wojtek
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-02-19 21:55:19

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > [...]
> Ciach - bo tu Jerzy wymienil 46 ziol.
Kłamczuch!!!
Tylko 35!!!

> i pisze dalej:
> > > Wojciechu, zobacz tylko tyle roslinek przewinęło się na 300 mkw.,
rosły
> > na stałe bądź czasowo.
[...]
> Jerzy drogi,
> Jakby to bylo pieknie, gdybym ja umial te wszystkie roslinki
rozpoznac....
> Za slabiutki ze mnie rolnik.
No wiesz co? Tego się nie spodziewałem. A czy ty zdajesz sobie z tego
sprawę, że 3 lata temu ja też "bredziłem"? Nie przejmuj się, ta "grupa"
kształci choćbyś nie chciał. ;-)))
Też nie znałem nazw roślin (polskich) tudzież botanicznych, a łacina???
;-)))
Zaopatrzyłem się w parę programów i jestem "mądrzejszy".

> Widzisz to jest tak. Mam zaorane pole. Na 1/3 sadze las,
a cóż to oznacza?

> 1/3 zostawiam odlogiem
a cóż to oznacza?

> a 1/4 to cos na czym w zasadzie chcialbym lake.
Hmmmmmmmm.

> Wlasnie nie typowy trawnik - ale lake,
Już, gdzieś po drodze powiedziałem Ci, że łąka to nie trawnik. Popatrz na
okolicę, jakie rośliny (trawiaste?) dominują. Zioła i cebulowe [nie brałeś
ich do tej pory pod uwagę] czasami same rosną. Nawet po kilku latach w
nadmiarze.

> zeby na zbronowane cos zasiac, zeby tego chwasciska do
> pasa nie zarosly - moze, i zeby ladnie nawet na czas budowy bylo.
Zawsze pwtarzam, przed- i po- plony.

> CHYBA, ze zle mysle i chwasciska i tak to pozarastaja, wiec moze posiac
cos
> innego, co potrzebne tej ziemi bedzie za rok, kiedy po skonczeniu domu
> latwiej sie bedzie myslalo o ogrodzie a jednoczesnie zagluszy owe
> chwasciska?
Folia? Czarna?

> Doradz cos, bos madry czlowiek i uczony!
O kurcze, bierzesz mnie pod włos, ja jestem zwykły człek, czasami z racji
zwodu [1000 razy częściej] zaglądam tam gdzie inni nie patrzą, i wybacz,
ale nie "uczenie" stawiam niżej niż doświadczenie {znaczy się sprawdzona
praktyka}.
pozdr. Jerzy

PS
I. Nie unikam odpowiedzi jeno czekam na odpowiedni czas, przedostatni
premier miał tytuł prof. a jego i jego ekipę nawet nie wsadziłbym sobie w
dupę (nie lubię porostów.)
II. Aktualnego, należałoby, przed przeczytaniem "spalić".


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-02-20 09:12:17

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: basia <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Wojciech P napisał(a):
> Basiu. dobry wieczór,

> i wlasnie mi o to chodzi, zeby nie robic w pocie czola trawnika jak na
> angielskich filmach i polach golfowych. I ja uwazam, ze namietna walka z
> tym, co wsrod traw piekne mija sie z celem zycia. Oczywiscie - to kwestia
> kanonow piekna! Dla Ciebie - i dla mnie tez owe kanony to kolorowo i
> roznorodnie, bo tak pasuje do okolicy, naszych oczekiwan itd.
> wiec chyba warto po prostu posiac tych ziol i zobaczyc, co z tego fajnego
> wyrosnie
> wojtek

:))
to ja mam dalsze pomysly do tematu j.w.
Zalozmy mala wioske , kilka drewnianych domkow. Siolo otoczone lakami, laskami i
poletkami uprawnymi. Przy domach pyszne sady i barwne ogrodki kwiatowe.
Malo tego - sa tez pomieszczenia gospodarcze ...kreca sie kury , kaczki ,
indyki, perliczki i inne ptactwo. Na lakach malowniczo prezentuja sie krowy ,
pasa sie wraz ze szczesliwymi z bliskiej obecnosci matek cielakami.
Gdzieniegdzie widac kozy - ich mleko to eliksir zdrowia i mlodosci.
Na lakach oprocz naturalnie wysiewajacych sie kwiatow ziol i traw rosna kolonie
pieczarek, mozna je zbierac do poznej jesieni , pachna niesamowicie- niech sie
schowaja te ze sklepu. Rosna tak masami, gdyz uwielbiaja krowie i konskie placki
. :)

Pieje kogut na plocie- jest srodek dnia.
Bedzie zmiana pogody, co zreszta zwiastowal juz wczesniej nierowno wydobywajacy
sie dym z komina. Wczoraj z wieczora niebo bylo pokryte barankami, a rano mgle
ponioslo ponad las.
Jaskolki nisko lataja, bo muchy obnizyly loty. Pies wlazl do budy, choc nie jest
uwiazany.

Pada.
Rosliny uprawne chlona zyciodajne krople. Sa spokojne i zdrowe. Rosna na
naturalnych nawozach pochodzacych od zwierzat domowych i ptactwa. Wydadza dobre
i zdrowe plony...

....mam kontynuowac ?

Kto mi odpowie na pytanie - KOMU TO P R Z E S Z K A D Z A L O ???????????


basia ze Smuteczkowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-02-20 09:53:26

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "basia" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:3C736871.6C7B2E79@wp.pl...
> :))
> to ja mam dalsze pomysly do tematu j.w.
> ....mam kontynuowac ?

Oczywiscie ;-)) Bardzo sielankowa wizja .

Zapomnialas o garnkach na plocie . No i kobiety w potoku kijankami trzepia
na lewo i prawo , jednoczesnie trzepiac jezykami takze na lewo i prawo .
A chlopy siedza na lawach i pykaja fajeczki .
I wszystko sie samo naokolo robi ;-)))

Nie bede juz pisal o gnoju na podwórku , brudnych dzieciakach zasmarkanych i
tym podobnym .
Polska wies raczej nie byla tak sielankowa i czysta .
Jesli juz to bardziej bym sie sklanial do wizji wsi litewskiej czy innej
pólnocnej dla nas nacji . Z tym ,ze nikt nie mial czasu delektowac sie
pieknem krajobrazu , gdyz praca byla to bardzo ciezka .

Nie ma co sie smuteczkowac Basiu .

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-02-20 10:43:11

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Too old..." <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a4vrpg$c7u$8@news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "basia" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:3C736871.6C7B2E79@wp.pl...
> > :))
> > to ja mam dalsze pomysly do tematu j.w.
> > ....mam kontynuowac ?
>
> Oczywiscie ;-)) Bardzo sielankowa wizja .
>
> Zapomnialas o garnkach na plocie . No i kobiety w potoku kijankami trzepia
> na lewo i prawo , jednoczesnie trzepiac jezykami takze na lewo i prawo .
> A chlopy siedza na lawach i pykaja fajeczki .
> I wszystko sie samo naokolo robi ;-)))
>
> Nie bede juz pisal o gnoju na podwórku , brudnych dzieciakach zasmarkanych
i
> tym podobnym .
Albo o chlopach spotykajacych sie za sadami ze strachu przed babami i
chlejacymi wodke lub wino owocowe. O "minach" pozostalych po przepedzeniu
bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy wylewajacej
sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych dolach z
cuchnacym obornikiem, gdzie wyrzuca sie tez padniete zwierzeta, dziobane
potem przez kury. O wszechobecnym blocie kiedy pada. O odpadajacych tynkach,
zardzewaialych maszynach rolniczych, ciagnikach ktore stoja pod wiejski
sklepikiem z wlaczonym silnikiem i o opuchnietych mordach z brakujacymi
zebami wydzierajacych sie, ze z ta Unia to przejebane i ze kurwa ich mac,
szwaby wszystko wykupia, bo te zydy w Warszawie sprzedali Polskie. Ja nawet
znam taka wies.

> Polska wies raczej nie byla tak sielankowa i czysta .
> Jesli juz to bardziej bym sie sklanial do wizji wsi litewskiej czy innej
> pólnocnej dla nas nacji . Z tym ,ze nikt nie mial czasu delektowac sie
> pieknem krajobrazu , gdyz praca byla to bardzo ciezka .
>
> Nie ma co sie smuteczkowac Basiu .
>
Dac Mu ... co tam lubi - dobrze mowi.
> --
>
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
> ----------------------------------------------------
> J.Krzysztof
> j...@p...pl
> j...@p...onet.pl
> http://republika.pl/jkch1
> Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników
>
Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-02-20 11:08:13

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wojciech P napisal:

> (...).
> Wlasnie nie typowy
> trawnik - ale lake, zeby na zbronowane cos zasiac, zeby tego chwasciska do
> pasa nie zarosly - moze, i zeby ladnie nawet na czas budowy bylo.

Zarosną, cudów nie ma :-(

> CHYBA, ze zle mysle i chwasciska i tak to pozarastaja, wiec moze posiac cos
> innego, co potrzebne tej ziemi bedzie za rok, kiedy po skonczeniu domu
> latwiej sie bedzie myslalo o ogrodzie a jednoczesnie zagluszy owe
> chwasciska?
> Doradz cos, bos madry czlowiek i uczony!

Ja jestem nieuczona baba, ale posiałabym łubin - ładnie kwitnie, a
potem można zaorać w nawóz.

Coś w rodzaju takiej łąki mam w części "posesji", ale nie próbuję
tam nic siać - siewki są za wątłe i przegrają z roślinami już
zadomowionymi. Za to niektóre zioła dały się przesadzić -
krwawnik, dziurawiec, mięta, nawłoć, stokrotki od razu poczuły się
jak u siebie. Fiołki i niezapominajki też , ale tylko w cieniu.
Część za bardzo rozpanoszonych pokrzyw niestety muszę ręcznie wyrywać, czyli
troche nawet z łąką jest :-(

Krycha&Co(ty)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szpaki podsumowanie
Zapraszamy
Rozmnażanie kasztanowca z sadzonek
chryzantemy
mahonia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »