raz jeszcze o wiejskich lakach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

11. Data: 2002-02-20 13:32:19

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: basia <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Irek Zablocki napisał(a):

>
>
> Albo o chlopach spotykajacych sie za sadami ze strachu przed babami i
> chlejacymi wodke lub wino owocowe. O "minach" pozostalych po przepedzeniu
> bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy wylewajacej
> sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych dolach z
> cuchnacym obornikiem, gdzie wyrzuca sie tez padniete zwierzeta, dziobane
> potem przez kury. O wszechobecnym blocie kiedy pada. O odpadajacych tynkach,
> zardzewaialych maszynach rolniczych, ciagnikach ktore stoja pod wiejski
> sklepikiem z wlaczonym silnikiem i o opuchnietych mordach z brakujacymi
> zebami wydzierajacych sie, ze z ta Unia to przejebane i ze kurwa ich mac,
> szwaby wszystko wykupia, bo te zydy w Warszawie sprzedali Polskie. Ja nawet
> znam taka wies.
>
> > Polska wies raczej nie byla tak sielankowa i czysta .
> > Jesli juz to bardziej bym sie sklanial do wizji wsi litewskiej czy innej
> > pólnocnej dla nas nacji . Z tym ,ze nikt nie mial czasu delektowac sie
> > pieknem krajobrazu , gdyz praca byla to bardzo ciezka .
> >
> > Nie ma co sie smuteczkowac Basiu .
> >
> Dac Mu ... co tam lubi - dobrze mowi.
> Irek

och wy chlopy...ja tu roztaczam wizje nowoczesnej wioski ekologicznej a wy jakas
wies feudalna.....tfu - na psa urok ...(ale nie przecze,ze dalej takie mozna
spotkac)

tkwicie w marazmie drodzy panowie

Ogladalam takie reportaze z wiosek szwajcarskich i bawarskich. Nie wszystko co
europejskie jest zle. Oni potrafia wypromowac zywnosc wyprodukowana w swoim
srodowisku, czysto i w zgodzie z natura. O czyms takim myslalam i chcialbym aby
kiedys u nas tak bylo. Mamy wszelkie po temu mozliwosci - oprocz ludzkiej
mentalnosci, ktora najtrudniej zmienic. Przedstawiacie wies chlopa Slimaka z
placowki, a mnie sie wydaje,ze jest to miejsce , w ktorym mogliby osiagnac
sukces ludzie oswieceni i entuzjasci zdrowego zywienia.
Notabene produkty pt "zdrowa zywnosc " w Zach. Europie leza na wyzszych polkach
i sa cholernie drogie. A wiec ...do roboty chyba czas ":))))))

Albo robta co chceta.....
basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-02-20 14:45:59

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci
news:a50071$ar4$03$1@news.t-online.com...
> >
> Dac Mu ... co tam lubi - dobrze mowi.

Dobre piwo wystarczy ;-)
Choc nie pogardze szlachetniejszym trunkiem - pilem ostatnio niemieckie wino
i bylo wspaniale (typu muskat) .

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-02-20 15:19:23

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"basia" <s...@w...pl> wrote in message news:3C73A563.939B5F46@wp.pl...
>
> och wy chlopy...ja tu roztaczam wizje nowoczesnej wioski ekologicznej

Tak jest, baby lubia roztaczac takie wizje. Na przyklad Ursula LeGuin
(nie pamietam tytulu, ksiazka napisana tak z 10 lat temu).

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-02-20 16:03:00

Temat: RE: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: a...@o...pl (Boguslaw Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of basia

Ogladalam takie reportaze z wiosek szwajcarskich i bawarskich. Nie wszystko
co
europejskie jest zle. Oni potrafia wypromowac zywnosc wyprodukowana w swoim
srodowisku, czysto i w zgodzie z natura. O czyms takim myslalam i chcialbym
aby
kiedys u nas tak bylo. Mamy wszelkie po temu mozliwosci - oprocz ludzkiej
mentalnosci, ktora najtrudniej zmienic. Przedstawiacie wies chlopa Slimaka z
placowki, a mnie sie wydaje,ze jest to miejsce , w ktorym mogliby osiagnac
sukces ludzie oswieceni i entuzjasci zdrowego zywienia.
Notabene produkty pt "zdrowa zywnosc " w Zach. Europie leza na wyzszych
polkach
i sa cholernie drogie. A wiec ...do roboty chyba czas ":))))))

Albo robta co chceta.....
basia

Brawo Basiu.

Nasza baza wypadowa bylo wlasnie takie gospodarstwo agroturystyczne w
S.Ambrogio di Valp.
Zwie to sie po ichniemu Agriturismo
Rozmawialem z Wlochem ktory to prowadzil ,ma restauracje oraz nieduzy
pensjonacik na 5 rodzin.
Okolo 50% produktow musi pochodzic z jego gospodarstwa.
Uprawia oczywiscie winnice: wino,ocet winny i grappa :-)))pochodzi z jego
zbiorow.
Choduje drob: bazanty kury,indyki gesi ,kaczki i inne ktorych nie
rozpoznalem.
Oczywiscie wlasne swinki ,owce: czyste chyba codziennie kompane:-))
O warzywach typu rukola nie wspomne.
Dostaje odpowiednie dotacje, o ich wysokosci sie nie dowiedzialem gdyz moj
wloski jest beznadziejny.
Wszystko zadbane czysto az serce sie raduje,szkoda tylko ze to nie u nas.
Mnie jednak najbardziej smakowala grappa:-))
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.

http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-02-20 16:38:49

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "basia" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:3C73A563.939B5F46@wp.pl...
> Przedstawiacie wies chlopa Slimaka z
> placowki, a mnie sie wydaje,ze jest to miejsce , w ktorym mogliby osiagnac
> sukces ludzie oswieceni i entuzjasci zdrowego zywienia.
> Notabene produkty pt "zdrowa zywnosc " w Zach. Europie leza na wyzszych
polkach
> i sa cholernie drogie. A wiec ...do roboty chyba czas ":))))))

Moze to za bardzo polityczne , ale jakby polski chlop dostal choc czastke
takiej dotacji jak na zachodzie to mialby czysciej w zagrodzie.

Choc nie sadze aby zywnosc z jego zagrody byla ekologiczna . Sam
zrezygnowalem kilka lat temu z mleka od krowy bo w zimie smierdzialo
kiszonka . No i jak widzialem te krowy to tak jakos mi sie slabo robilo.

Chociaz owszem jest to tez sprawa mentalnosci i kultury .
Do moich sasiadów chlopów przyjezdza kuzyn z Niemiec .
Od razu widac ,ze jest bo podwórko wysypane piaskiem , zagrabione itd. .

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-02-20 19:28:20

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a50hq8$1ju$6@news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci
> news:a50071$ar4$03$1@news.t-online.com...
> > >
> > Dac Mu ... co tam lubi - dobrze mowi.
>
> Dobre piwo wystarczy ;-)
> Choc nie pogardze szlachetniejszym trunkiem - pilem ostatnio niemieckie
wino
> i bylo wspaniale (typu muskat) .
>
> --
>
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
> ----------------------------------------------------
> J.Krzysztof
> j...@p...pl
> j...@p...onet.pl
> http://republika.pl/jkch1
> Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników
>
Nie bylo by problemu, gdyby jakis umyslny w strone Milanowka jechal.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-02-20 19:57:04

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a50jd9$jf5$2@news.tpi.pl...
>
> Moze to za bardzo polityczne , ale jakby polski chlop dostal choc czastke
> takiej dotacji jak na zachodzie to mialby czysciej w zagrodzie.
>
Jakby polski chlop dostal takie dotacje, to juz by nic nie robil. Nawet dla
siebie by nie produkowal, jak dotychczas.

> Choc nie sadze aby zywnosc z jego zagrody byla ekologiczna . Sam
> zrezygnowalem kilka lat temu z mleka od krowy bo w zimie smierdzialo
> kiszonka . No i jak widzialem te krowy to tak jakos mi sie slabo robilo.
>
> Chociaz owszem jest to tez sprawa mentalnosci i kultury .
> Do moich sasiadów chlopów przyjezdza kuzyn z Niemiec .
> Od razu widac ,ze jest bo podwórko wysypane piaskiem , zagrabione itd. .
>
U mnie na wsi najlepsze zagrody maja chlopi, ktorzy na czarno robia w
Niemczech. Wyobraz sobie, ze nawet kosiarki poprzywozili i juz kosy nie
uzywaja. Cos w tym jest. Wprawdzie boki zrywalem po historii z kuzynem ale
moi chlopi zaczeli dbac o obejscie po powrocie od Bauera.
>
> --
>
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
> ----------------------------------------------------
> J.Krzysztof
> j...@p...pl
> j...@p...onet.pl
> http://republika.pl/jkch1
> Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników
>
Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-02-20 23:39:25

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." <j...@p...pl> wrote in message news:a50jd9$jf5$2@news.tpi.pl...
>
> Moze to za bardzo polityczne , ale jakby polski chlop dostal choc czastke
> takiej dotacji jak na zachodzie to mialby czysciej w zagrodzie.

A moze po prostu mialby wiecej pieniedzy na wodke? :-(

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-02-20 23:45:58

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisal w
wiadomosci news:FnWc8.75$VG.68304@newsfeed.slurp.net...
> "Too old..." <j...@p...pl> wrote in message
news:a50jd9$jf5$2@news.tpi.pl...
> >
> > Moze to za bardzo polityczne , ale jakby polski chlop dostal choc
czastke
> > takiej dotacji jak na zachodzie to mialby czysciej w zagrodzie.
>
> A moze po prostu mialby wiecej pieniedzy na wodke? :-(

Moze ?
Ale dajmy mu szanse co ???

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-02-21 07:07:30

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." <j...@p...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a51fte$5lh$1@news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisal w
> wiadomosci news:FnWc8.75$VG.68304@newsfeed.slurp.net...
> > "Too old..." <j...@p...pl> wrote in message
> news:a50jd9$jf5$2@news.tpi.pl...
> > >
> > > Moze to za bardzo polityczne , ale jakby polski chlop dostal choc
> czastke
> > > takiej dotacji jak na zachodzie to mialby czysciej w zagrodzie.
> >
> > A moze po prostu mialby wiecej pieniedzy na wodke? :-(
>
> Moze ?
> Ale dajmy mu szanse co ???
>
> --
>
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
> ----------------------------------------------------
> J.Krzysztof
> j...@p...pl
> j...@p...onet.pl
> http://republika.pl/jkch1
> Milanówek , a obok stolica panstwa urzedników
>
Niektorzy mieli podobna szanse. Pewien chlop u nas na wsi otrzymal spadek po
ojcu w Stanach - 35 tys. dolarow. Byl rok 91. Po dziesieciu latach nadal
zyje na garnuszku amerykanskiej rodziny, on i jego rodzina nosza ciuchy z
paczek, a na nawoz bierze pozyczke. Gdzie te dolary? Przepil, przejadl i
przepuscil na rozmaite nie przynoszace zysku inwestycje. Np. dzieci na
roznie obgryzaly kielbase z chrupiacego miesa a potem rzucaly nia psom. Np.
zeby bylo taniej sam zaczal remontowac dom. Wstawiajac nowe okna okazalo
sie, ze powybijal za duze otwory. Trzeba bylo od nowa murowac. Boazeria
zrobiona przez amatora stolarza zaczela odpadac i czesciowo trzeba bylo ja
wymieniac, itd. . Pito na powitanie w porzerwach i na umor na fajrant. Cyrki
sie dzialy. Moj s.p. Tato tylko za glowe sie lapal.
Slowem: na szanse zasluguja jedynie ci, ktorzy do tej pory,tzn. po zmianie
systemu sami juz powiekszyli swoje gospodarstwa i powiekszyli park
maszynowy. Ci powinni dostawac. Unia zamierza przeznaczyc duzo pieniedzy na
restrukturyzacje polskiej wsi. O tym malo kto mowi, bo w Polsce wszyscy chca
kase, wtedy dopiero czuja sie na rowni trakowani. Sa dziedziny i zjawiska we
wzajemnych stosunkach Polska - EU gdzie mnie nagla krew zalewa widzac, jak
sie Polske robi w balona. Ale jesli chodzi o rolnictwo, to mam nadzieje, ze
Unia nie popusci. Przez dwanascie lat, wiadomo bylo, co nas czeka i przez te
dwanascie lat nikt nic nie zrobil. Nikt nie mial dodwagi powiedziec chlopom:
tak dalej byc nie moze, albo zaczniecie myslec albo do robot
interwencyjnych. Czy PSL czy Samoobrona - wszyscy licytowali sie w
populistycznych haslach. Ja parokrotnie stalem w blokadach, spoznialem sie
na wazne terminy i mam serdecznie dosc tego talatajstwa, chamstwa i
bandytyzmu. Popytajcie ciezko pracujacych kierowcow spedycji, co o tym
sadza, ale z bezpiecznej odleglosci. Popytajcie chlopow, ktorzy o trzeciej
rano jada na targ a potem do domu wrocic nie moga, bo lenie blokade
oraganizuja.

Irek