Strona główna Grupy pl.rec.ogrody raz jeszcze o wiejskich lakach

Grupy

Szukaj w grupach

 

raz jeszcze o wiejskich lakach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-02-21 07:18:57

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Wojciech P napisał(a):

> . Na 1/3 sadze las, 1/3 zostawiam odlogiem a 1/4 to cos na czym w zasadzie
> chcialbym lake.

A co kombinujesz z pozostałš 1/12 ????
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-02-21 07:19:07

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Irek Zablocki napisał(a):

> Albo o chlopach spotykajacych sie za sadami ze strachu przed babami i
> chlejacymi wodke lub wino owocowe. O "minach" pozostalych po przepedzeniu
> bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy wylewajacej
> sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych dolach z
> cuchnacym obornikiem, gdzie wyrzuca sie tez padniete zwierzeta, dziobane
> potem przez kury. O wszechobecnym blocie kiedy pada. O odpadajacych tynkach,
> zardzewaialych maszynach rolniczych, ciagnikach ktore stoja pod wiejski
> sklepikiem z wlaczonym silnikiem i o opuchnietych mordach z brakujacymi
> zebami wydzierajacych sie, ze z ta Unia to przejebane i ze kurwa ich mac,
> szwaby wszystko wykupia, bo te zydy w Warszawie sprzedali Polskie. Ja nawet
> znam taka wies.
>

No i znajdzie się taki, i takš ładš bajkę zasmrodzi.... :-(
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-02-21 08:22:26

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisal:

> > och wy chlopy...ja tu roztaczam wizje nowoczesnej wioski ekologicznej
> Tak jest, baby lubia roztaczac takie wizje. Na przyklad Ursula LeGuin
> (nie pamietam tytulu, ksiazka napisana tak z 10 lat temu).

On napisała dużo książek, z czego wiele całkiem dobrych
(cykl Hain, Czarnoksiężnik z Archipelagu i śliczne bajki o kotolotkach).

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-02-25 22:08:24

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 20 Feb 2002 11:43:11 +0100, "Irek Zablocki"
<i...@w...de> wrote:


>Albo o chlopach spotykajacych sie za sadami ze strachu przed babami i
>chlejacymi wodke lub wino owocowe. O "minach" pozostalych po przepedzeniu
>bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy wylewajacej
>sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych dolach z
>cuchnacym obornikiem, gdzie wyrzuca sie tez padniete zwierzeta, dziobane
>potem przez kury. O wszechobecnym blocie kiedy pada. O odpadajacych tynkach,
>zardzewaialych maszynach rolniczych, ciagnikach ktore stoja pod wiejski
>sklepikiem z wlaczonym silnikiem i o opuchnietych mordach z brakujacymi
>zebami wydzierajacych sie, ze z ta Unia to przejebane i ze kurwa ich mac,
>szwaby wszystko wykupia, bo te zydy w Warszawie sprzedali Polskie. Ja nawet
>znam taka wies.


>Irek

"Wsi spokojna , wsi wesola..."
;-)))))))
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-02-26 14:43:39

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Krzysztof Marusinski" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Art(Gruby)" <j...@p...net> napisal w wiadomosci
................
>O "minach" pozostalych po przepedzeniu
> >bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy
wylewajacej
> >sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych dolach
z
> >cuchnacym obornikiem,

Caly urok wsi to ...smród.
Dawno temu mawial tak mój profesor. Ja sie z tym zgadzam.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-02-26 19:46:58

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Krzysztof Marusinski" <o...@t...jest.to> schrieb im Newsbeitrag
news:a5gmcp$bf8$1@news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Art(Gruby)" <j...@p...net> napisal w wiadomosci
> ................
> >O "minach" pozostalych po przepedzeniu
> > >bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy
> wylewajacej
> > >sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych
dolach
> z
> > >cuchnacym obornikiem,
>
> Caly urok wsi to ...smród.
> Dawno temu mawial tak mój profesor. Ja sie z tym zgadzam.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
Smrod nie musi byc zawsze i czesto wynika z niechlujstwa i lenistwa. A
urokow ma wies wiecej. Ja tesknie za skowronkiem przekrzykujacym wiatr w
marcu, za majowymi wieczorami, za zapachem pierwszej skoszonej trawy, za
muzyka owadow w sadzie, za sasiadem, ktory zajdzie pod wieczor z koszykiem
jablek, za sasiadka, ktora swiezyny przyniesie... ja psia krew juz ponad rok
na wsi nie bylem, beczec sie chce.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-02-26 21:03:44

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Staszek Nowak" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

wieś.to.jest.to

:)

--


Pozdrawiam
Fiakriusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-02-27 20:16:03

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 26 Feb 2002 20:46:58 +0100, "Irek Zablocki"
<i...@w...de> wrote:

>
>>
>Smrod nie musi byc zawsze i czesto wynika z niechlujstwa i lenistwa. A
>urokow ma wies wiecej. Ja tesknie za skowronkiem przekrzykujacym wiatr w
>marcu, za majowymi wieczorami, za zapachem pierwszej skoszonej trawy, za
>muzyka owadow w sadzie, za sasiadem, ktory zajdzie pod wieczor z koszykiem
>jablek, za sasiadka, ktora swiezyny przyniesie... ja psia krew juz ponad rok
>na wsi nie bylem, beczec sie chce.
>
>Irek

I swiezo skoszonym sianem , i zapachem plawionego konia ...a ja 15
lat... cos w dolku sciska...

Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-02-27 20:32:46

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I swiezo skoszonym sianem , i zapachem plawionego konia ...a ja 15
> lat... cos w dolku sciska...
Raczej w kieszeni, chyba masz tam weza, szwagier co roku gosci w PL.
Ale on woli swieta BN.
pozdr.Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-02-27 21:04:50

Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 27 Feb 2002 21:32:46 +0100, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:

>> I swiezo skoszonym sianem , i zapachem plawionego konia ...a ja 15
>> lat... cos w dolku sciska...
>Raczej w kieszeni, chyba masz tam weza, szwagier co roku gosci w PL.
>Ale on woli swieta BN.
>pozdr.Jerzy
>
To tez...a moze szwagier ma weza na codzien a do kraju jak panisko
zajezdza... hmmm ...ale to juz inna para kaloszy...;-)))))

Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szpaki podsumowanie
Zapraszamy
Rozmnażanie kasztanowca z sadzonek
chryzantemy
mahonia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »