Strona główna Grupy pl.rec.ogrody rdest

Grupy

Szukaj w grupach

 

rdest

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-08 11:46:14

Temat: rdest
Od: "Sławomir Jarosz" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Mam posadzony rdest w doniczkach na balkonie. Rok temu był piękny, zielony i
kwitł. Obecnie wypuszcza listki ale są one bardzo anemiczne, niektóre
żółkną. Jest obficie podlewany, zasiliłam go odżywką AZOFOSKA. Nie wiem co
może być przyczyną tak słabego przyrostu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-08 12:33:45

Temat: Re: rdest
Od: "Bogdan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sławomir Jarosz" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:b9dg2t$ps5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam posadzony rdest w doniczkach na balkonie. Rok temu był piękny, zielony
i
> kwitł. Obecnie wypuszcza listki ale są one bardzo anemiczne, niektóre
> żółkną. Jest obficie podlewany, zasiliłam go odżywką AZOFOSKA. Nie wiem co
> może być przyczyną tak słabego przyrostu.
>

Witam!
Zapewne dluga zima i mroz , moj na dzialce tez nie ma bardzo ochoty
wychodzic!
Pozdrawiam!
Bogdan Szyba


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-08 14:51:26

Temat: Odp: rdest
Od: "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> szukaj wiadomości tego autora


> Zapewne dluga zima i mroz , moj na dzialce tez nie ma bardzo ochoty
> wychodzic!
> Pozdrawiam!
> Bogdan Szyba
>
>

Moj w gruncie tez anemiczny i tez zganiam na zime.
Pozdrawiam - Zosia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-05-08 15:43:33

Temat: Re: rdest
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> >     Zapewne dluga zima i mroz , moj na dzialce tez nie ma bardzo ochoty
> > wychodzic!
> > Pozdrawiam!
> > Bogdan Szyba
> >
> >
>
> Moj w gruncie tez anemiczny i tez zganiam na zime.
> Pozdrawiam  -  Zosia
>
>
> Jasne,najwygodniej umyć ręce:)Mój rośnie jak na drożdżach
i już wypuszcza nowe pędy.

Pozdrawiam Anastazy


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-05-09 10:08:35

Temat: Re: rdest
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Sławomir Jarosz napisał(a) w wiadomości: ...
>Jest obficie podlewany, zasiliłam go odżywk? AZOFOSKA.

Jesli roslina rosnie slabo, pobiera mniej skladnikow. Nie przesadz z tym
nawozeniem, bo przenawozonej nie uratujesz.
Zima faktycznie mogla mu zaszkodzic. U mnie jeszcze nic nie wypuszcza. Slady
na dosc grubym juz pedzie glownym wskazuja, ze rozsadzil go mroz. Powinien
odbic od ziemi, ale cos nic sie nie dzieje.

Pozdrawiam,
Bpjea

PS: dla scislosci: chodzi o rdest Auberta?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-05-09 12:14:42

Temat: Re: rdest
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:b9g2mb$kmp$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Sławomir Jarosz napisał(a) w wiadomości: ...
> >Jest obficie podlewany, zasiliłam go odżywk? AZOFOSKA.
>
> Jesli roslina rosnie slabo, pobiera mniej skladnikow. Nie przesadz z tym
> nawozeniem, bo przenawozonej nie uratujesz.
> Zima faktycznie mogla mu zaszkodzic. U mnie jeszcze nic nie wypuszcza.
Slady
> na dosc grubym juz pedzie glownym wskazuja, ze rozsadzil go mroz. Powinien
> odbic od ziemi, ale cos nic sie nie dzieje.

Ja mialem piekny cala sciana na 6 metrow wysoka ale niestety
nic nie wskazywalo że żyje więc go obciąłem
dołem trochę puszcza pędy

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-05-10 19:23:02

Temat: Re: rdest a kiwi
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał(a) w wiadomości: ...
>Ja mialem piekny cala sciana na 6 metrow wysoka

U mnie obrastal cale drzewo na jakies 9 - 10 m.
On wciaz nie puszcza, natomiast wypuszcza juz kiwi chinskie (o ktorym
sadzilem, ze przemarzlo do ziemi). Okazuje sie, ze do wys. ok. 1m od ziemi.
Wczesniej dosc entuzjastycznie pisalem o tym pnaczu, ze nieznacznie tylko
przemarzalo. Ta zima byla dosc krytyczna dla tej rosliny. Ale nie zabila jej
:) Sadzilem, ze w tym roku po raz pierwszy zakwitnie. To nic, jak nie w tym,
to za rok, czy dwa :)
Jak to zwykle pisza wzgledem roznych roslin - wskazane jest poszukiwanie
bardziej odpornych form tego gatunku.

Pozdrawiam,
Bpjea




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mączlik
Paprocie z W-wy
żywopłot
pełnik chinski
PROBLEM!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »