re do jak wybrać psychologa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-06 06:47:45

Temat: re do jak wybrać psychologa
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zaczęłam się zastanawiać nad absurdem polecania czegokolwiek, komukolwiek -
w chyba większości dziedzin, od psychologa poprzez budownictwo, szkoły itd.
Niby chcemy opierać się na cudzych doświadczeniach, ale i tak wszystkiego
musimy spróbować na własnej skórze. Ech, ten subiektywizm. Chciałam pytać, a
sama sobie odpowiadam. Dlaczego na większość pytań, odpowiedź brzmi:
"to zależy"?
Pytanie oczywista, retoryczne.
I z czym tu dyskutować?

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-06 07:01:45

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mania"
> Zaczęłam się zastanawiać nad absurdem polecania czegokolwiek, komukolwiek -
> w chyba większości dziedzin, od psychologa poprzez budownictwo, szkoły itd.
> Niby chcemy opierać się na cudzych doświadczeniach, ale i tak wszystkiego
> musimy spróbować na własnej skórze. Ech, ten subiektywizm. Chciałam pytać, a
> sama sobie odpowiadam. Dlaczego na większość pytań, odpowiedź brzmi:
> "to zależy"?
> Pytanie oczywista, retoryczne.
> I z czym tu dyskutować?
>

NO Manja :),
mi to sie zdaje że to nie tyle, nie tylko sprawa subiektiwizmu,
"to zależy" to znaczy że 8zalaży od wielu czynnikow8, i dopóki tych
czynników niedoprecyzyjemy (a niektóre trudniej) to wskazanie może byc
nietrafne.
Problem więc lezy w jak najdokładniejszym i prawidłowym określeniu
tych czynników, a nie potrafimy tego zrobic sami więc sięgamy opinii
innych.
"to zależy" - to nie jest odpowiedz tylko ZApowiedź dalszej dyskusji.
jeżeli jednak ktoś poprzestaje na tym, to rzeczywiście jest to absurd.
tak ja uważam
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 07:37:42

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marselu

> mi to sie zdaje że to nie tyle, nie tylko sprawa subiektiwizmu,
> "to zależy" to znaczy że 8zalaży od wielu czynnikow8, i dopóki tych
> czynników niedoprecyzyjemy (a niektóre trudniej) to wskazanie może byc
> nietrafne.
aha o to mi cały czas idzie;
czy przypadkiem subiektywizm nie jest wynikiem sumy tych czynników;
czy nie wracasz do punktu wyjścia?

> Problem więc lezy w jak najdokładniejszym i prawidłowym określeniu
> tych czynników, a nie potrafimy tego zrobic sami więc sięgamy opinii
> innych.
a inni odsyłają nas do literatury fachowej, bo nie chcą brać na siebie
odpowiedzialności za czyjeś decyzje; czy nie tak?

> "to zależy" - to nie jest odpowiedz tylko ZApowiedź dalszej dyskusji.
dyskusji?
powiedziaładym, że raczej rachunkowości

> jeżeli jednak ktoś poprzestaje na tym, to rzeczywiście jest to absurd.
> tak ja uważam
no ja też :o)

i z czym tu dyskutować?

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 08:12:15

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

jeszcze przy myciu zębów mi się nasunęło:

Użytkownik Marsel
> Problem więc lezy w jak

$ najdokładniejszym i prawidłowym określeniu tych czynników $

po kiego licha strzelać w ciemno wyssanymi z własnego palca radami i liczyć
jak w totku, że a nuż widelec trafi się w sedno?
można pedantycznie i najkrótszą (?) drogą, pytaniami drążyć temat i
obserwować, analizować i wyciągać wnioski. To sie nazywa praca badawcza a
nie dyskusja pewnie, a jaka masa satysfakcji!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 08:45:55

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mania" >

> Użytkownik Marsel
> > Problem więc lezy w jak
> $ najdokładniejszym i prawidłowym określeniu tych czynników $
> po kiego licha strzelać w ciemno wyssanymi z własnego palca radami i liczyć
> jak w totku, że a nuż widelec trafi się w sedno?
> można pedantycznie i najkrótszą (?) drogą, pytaniami drążyć temat i
> obserwować, analizować i wyciągać wnioski. To sie nazywa praca badawcza a
> nie dyskusja pewnie, a jaka masa satysfakcji!
>

ok,ok
moze słowa 'dyskusja' uzyłem torche niefortunnie, ale troche fortunninie :)
bo ja to bym chciał zeby taka dyskusja do czegos prowadzila (chcieć nie znaczy
móc)
i taka jest odpowidnikiem tej twojej pracy badawczej, tyleze ja nie mogę
takiego
pojecia uzyć, więc juz wole 'dyskusja'.

Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 08:54:30

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mania" >
> > mi to sie zdaje że to nie tyle, nie tylko sprawa subiektiwizmu,
> > "to zależy" to znaczy że 8zalaży od wielu czynnikow8, i dopóki tych
> > czynników niedoprecyzyjemy (a niektóre trudniej) to wskazanie może byc
> > nietrafne.
> aha o to mi cały czas idzie;
> czy przypadkiem subiektywizm nie jest wynikiem sumy tych czynników;
> czy nie wracasz do punktu wyjścia?

jeżli chcę kupić samochód, a nie mam o tym pojęcia, to się pytam
znajomego który juz ma. Oczywiście będzie mi doradzał że czerwone
sa najlepsze bo taki ma, ale jeżeli sie uprę że wolę zielony
bo będzie mi pasował do butów, to przecież mnie nie zmusi.
Przy takiej dyskusji moge sie jednak dowiedziec paru innych rzeczy
o których nie miąłem pojęcia, że np. ważny jest jeszcze rozmiar silnika,
albo coś jak ilość miejsc w srodku, tu pewnie łatwo wyliczyć
ile MI jest potrzebnych a nie jemu.

Z tego co mi doradzi mogę wybrac to co pasuje do mnie.

(aż mi sie głupio pod tym podpisac -Marsel:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 09:06:54

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcelu

jak Ci pierwszy post pisałam, zanim mi go zawieszający się wciął;
to czytając go w samozachwyt byś wpadł;
bo bardzo mnie przekonała twoja odpowiedź, a potem poszłam ciutkę dalej,
dzięki temu komputerowi (nie wiem czy go lubić, czy mu łeb urwać). wg mnie
m a sz 100% racji; definicji dyskusji też nie sprecyzowaliśmy, a
sformułowanie "praca badawcza" jak każde inne;
i że wrócę do poprzedniego swojego postu, rozmowa (to chyba najprostrze
określenie) jest dla mnie katalizatorem, dzięki Tobie przepracowałam coś
jeszcze;
Porzyteczny jesteś!
i niegłupi (to info dla mnie, nie dla ciebie, ale skoro już
podsłuchujesz...)

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 10:00:32

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mania <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9n76ca$5u$...@n...tpi.pl...
> Zaczęłam się zastanawiać nad absurdem polecania czegokolwiek,
komukolwiek -
> w chyba większości dziedzin, od psychologa poprzez budownictwo, szkoły
itd.

Swietnie i jeszcze moj zawod handlowca (ktory polega na doradzaniu klientowi
najlepszego rozwiazania) jest absurdalny? (Nie mylic z akwizytorem
wciskajacym szmelc)

Bylby, gdyby ludzie mieli nieograniczona ilosc czasu i dostep do informacji.
Byli ekspertami w kazdej dziedzinie.

Niestety cywilizacja posunela sie tak daleko, ze jednostka nie jest w stanie
wszystkiego ogarnac.
Wszyscy jestesmy dzis wyspecjalizowani.
Wy - specjalizujecie sie w pracy mozgu, ja - w przesylaniu informacji przez
kable,
kto inny w pisaniu reportazy do gazet...

Czasy zmuszaja do polegania na innych. To pozwala zaoszczedzic duzo czasu i
najczesciej pomaga.

Pozdr.

Mike

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 10:22:01

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mania <c...@w...pl> w artykule news:9n76ca$5u$1@news.tpi.pl pisze...

> Dlaczego na większość pytań, odpowiedź brzmi:
> "to zależy"?

Może dlatego, że nikt nikomu NIE MOŻE podać gotowej recepty dobrej na
wszystko? Zwłaszcza w przypadku "insufficient data", żeby podać
jednoznaczną odpowiedź na jakiekolwiek pytanie?

Serdeczności,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-06 10:52:34

Temat: Re: re do jak wybrać psychologa
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Daga Gorczyńska
> Może dlatego, że nikt nikomu NIE MOŻE podać gotowej recepty dobrej na
> wszystko? Zwłaszcza w przypadku "insufficient data", żeby podać
> jednoznaczną odpowiedź na jakiekolwiek pytanie?

takie to zdaje sie być oczywiste, a co się dzieje na grupie?

Serdeczności,
również
Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry