Strona główna Grupy pl.sci.psychologia redi

Grupy

Szukaj w grupach

 

redi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 164


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2010-02-17 22:27:07

Temat: Re: redi
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> A matura to ma sprawdzać umiejętność interpretacji tekstu literackiego?
> Czy klepania farmazonów ale wedle klucza?

A wymyślisz taki system, który by to sprawdzał?

PS: Ja nie bronię całej obecnej matury jako takiej, przede wszystkim
dlatego, że w ogóle nie wnikałam w szczegóły, ale podoba mi się sama
idea, że sprawdzane są poza szkołą przez obcych ludzi.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2010-02-17 22:28:04

Temat: Re: redi
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Qrze nie chodziło o przecieki, lecz o wolność myśli :-)

Tylko że to już jest inny temat.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2010-02-17 22:31:12

Temat: Re: redi
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> XL pisze:
>
>> Qrze nie chodziło o przecieki, lecz o wolność myśli :-)
>
> Tylko że to już jest inny temat.

A poza tym - czy matura starego typu dawała rzeczywiście aż takie
możliwości dla wolności myśli? Bez przesadyzmu. Wszystko zależało od
jednego nauczyciela - jak trafiłaś na głupka, to nie było wolności.
Teraz to przynajmniej jakaś większa grupa nad "kluczem" pracuje.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2010-02-18 07:44:26

Temat: Re: redi
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> A matura to ma sprawdzać umiejętność interpretacji tekstu literackiego?
>> Czy klepania farmazonów ale wedle klucza?
>
> A wymyślisz taki system, który by to sprawdzał?

Sam pomysł oceniania jakości interpretacji utworów literackich jest dla mnie
pomysłem chybionym. Analizę - owszem, to da się jakoś ująć w ramy, określić
minimalne wymogi. A tak w ogóle jestem za tym, by przywrócić egzaminy
wstępne na wyższe uczelnie. Sama matura bowiem nie rozwiązuje sprawy. Jestem
za tym, aby studia były dla tych, co się nadają do tego, a nie dla
wszystkich, co zdali maturę. Matura niech będzie po prostu sprawdzianem
wiedzy średnioszkolnej (nienazbyt trudnym, ale za to z wielu przedmiotów).
Poza tym nie jestem od wymyślania systemów. I nigdy nie będę.

> PS: Ja nie bronię całej obecnej matury jako takiej, przede wszystkim
> dlatego, że w ogóle nie wnikałam w szczegóły, ale podoba mi się sama idea,
> że sprawdzane są poza szkołą przez obcych ludzi.

Idea jest dobra. Ale, jak sama zapewne masz tego świadomość, większość
dobrych idei została była kiedyś lub zostaje spaczona.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2010-02-18 07:49:49

Temat: Re: redi
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> medea pisze:
>> XL pisze:
>>
>>> Qrze nie chodziło o przecieki, lecz o wolność myśli :-)
>>
>> Tylko że to już jest inny temat.
>
> A poza tym - czy matura starego typu dawała rzeczywiście aż takie
> możliwości dla wolności myśli? Bez przesadyzmu. Wszystko zależało od
> jednego nauczyciela - jak trafiłaś na głupka, to nie było wolności. Teraz
> to przynajmniej jakaś większa grupa nad "kluczem" pracuje.


Stara matura oceniała stopień wyczerpania tematu oraz umiejętność
uzasadniania swojej racji. Nowa... absolwenci nowej matury to w dużym
odsetku osoby potrafiące rozwiązywać zadania testowe, a mające trudność z
ubraniem swych myśli w jakąś tam mniej lub bardziej pasjonującą wypowiedź.
Oczywiście mam na myśli przeciętnego maturzystę, żadną tam wybitną, oczytaną
i wolnomyślącą jednostkę.
Ponadto polecam przyjrzeć się, jak do matury teraz są przygotowywani
uczniowie. A potem się dziwimy, że nam dzieci głupieją... i to np. w liceum.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2010-02-18 08:05:26

Temat: Re: redi
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hlis2m$2pg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>> medea pisze:
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Qrze nie chodziło o przecieki, lecz o wolność myśli :-)
>>>
>>> Tylko że to już jest inny temat.
>>
>> A poza tym - czy matura starego typu dawała rzeczywiście aż takie
>> możliwości dla wolności myśli? Bez przesadyzmu. Wszystko zależało od
>> jednego nauczyciela - jak trafiłaś na głupka, to nie było wolności. Teraz
>> to przynajmniej jakaś większa grupa nad "kluczem" pracuje.
>
>
> Stara matura oceniała stopień wyczerpania tematu oraz umiejętność
> uzasadniania swojej racji. Nowa... absolwenci nowej matury to w dużym
> odsetku osoby potrafiące rozwiązywać zadania testowe, a mające trudność z
> ubraniem swych myśli w jakąś tam mniej lub bardziej pasjonującą wypowiedź.
> Oczywiście mam na myśli przeciętnego maturzystę, żadną tam wybitną,
> oczytaną i wolnomyślącą jednostkę.
> Ponadto polecam przyjrzeć się, jak do matury teraz są przygotowywani
> uczniowie. A potem się dziwimy, że nam dzieci głupieją... i to np. w
> liceum.
>
> Qra


Starszy zdawał jako ostatni rocznik- starą maturę. Młodszy zaznał
"dobrodziejstw" nowej. Tragedia! Dzieci, mające ledwie dostateczne z
polskiego potrafiły (na zasadzie "chybił- trafił") zdać rozszerzoną maturę,
podobnie podstawową. Preferuje ludzi, którzy nie czytali książek- lecz
jakieś krótkie, polit- poprawne opracowania. Nie można mieć innego zdania,
niż autorzy testów. Słowem- preferuje miernych cwaniaczków, potrafiących
rozwiązywać testy.
Dygresja: kiedyś czytałem książkę o USA z lat 60/70 widzianych oczyma Polki,
która tam legalnie pracowała jakiś czas. Opisywała amerykańskie egzaminy z
testami i pytaniami w stylu: "najlepszy prezydent USA w 19 wieku". Trzeba
było oczywiście znać preferencje polityczne układającego testy. Co za tym
idzie- podobny test w szkole obok miał inne "poprawne" odpowiedzi. A potem
Europa śmiała się z jankeskich półgłówków. No cóż- przyszło to i do nas:-(

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2010-02-18 08:59:33

Temat: Re: redi
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> określić minimalne wymogi. A tak w ogóle jestem za tym, by przywrócić
> egzaminy wstępne na wyższe uczelnie.

Qra, no co Ty? W dobie płatnych studiów? Miałyby sobie płatne uczelnie
oraz zaoczne studia na państwowych uczelniach odbierać chleb? Ty chyba
chcesz powrotu do komuny? :O

> Sama matura bowiem nie rozwiązuje
> sprawy. Jestem za tym, aby studia były dla tych, co się nadają do tego,
> a nie dla wszystkich, co zdali maturę.

Ja bym w pierwszej kolejności proponowała zadbanie o jakość nauczania na
uczelniach, to sami się wykruszą ci, którzy się nie nadają.

> Matura niech będzie po prostu
> sprawdzianem wiedzy średnioszkolnej (nienazbyt trudnym, ale za to z
> wielu przedmiotów).

Też byłabym za tym, żeby była sprawdzana przede wszystkim podstawowa
ogólna wiedza. No ale to niepopularne teraz przecież, bo niby dąży się
do tego, żeby nie wciskać dzieciakom wiedzy encyklopedycznej, tylko
uczyć myślenia (zapewne należy czytać: kombinowania).

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2010-02-18 09:05:02

Temat: Re: redi
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Stara matura oceniała stopień wyczerpania tematu oraz umiejętność
> uzasadniania swojej racji.

I często też stopień zażyłości z nauczycielem. ;)

> Ponadto polecam przyjrzeć się, jak do matury teraz są przygotowywani
> uczniowie. A potem się dziwimy, że nam dzieci głupieją... i to np. w
> liceum.

Według opinii mi znanych polonistek uczących w liceum, których zdanie
zresztą sobie cenię, uczeń musi wykazać się umiejętnością argumentacji i
wiedzą, o ile chce uzyskać naprawdę dobrą notę. Fakt, że zdać na te
bodajże 30% może każdy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2010-02-18 09:47:48

Temat: Re: redi
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> określić minimalne wymogi. A tak w ogóle jestem za tym, by przywrócić
>> egzaminy wstępne na wyższe uczelnie.
>
> Qra, no co Ty? W dobie płatnych studiów? Miałyby sobie płatne uczelnie
> oraz zaoczne studia na państwowych uczelniach odbierać chleb? Ty chyba
> chcesz powrotu do komuny? :O

Może być i komuna, byle ludzie mądre były.

>> Sama matura bowiem nie rozwiązuje sprawy. Jestem za tym, aby studia były
>> dla tych, co się nadają do tego, a nie dla wszystkich, co zdali maturę.
>
> Ja bym w pierwszej kolejności proponowała zadbanie o jakość nauczania na
> uczelniach, to sami się wykruszą ci, którzy się nie nadają.

Ewa, no co Ty? W dobie płatnych studiów? Miałyby sobie uczelnie (wszyskie)
chleb odbierać?

>> Matura niech będzie po prostu sprawdzianem wiedzy średnioszkolnej
>> (nienazbyt trudnym, ale za to z wielu przedmiotów).
>
> Też byłabym za tym, żeby była sprawdzana przede wszystkim podstawowa
> ogólna wiedza. No ale to niepopularne teraz przecież, bo niby dąży się do
> tego, żeby nie wciskać dzieciakom wiedzy encyklopedycznej, tylko uczyć
> myślenia (zapewne należy czytać: kombinowania).


Ależ można nie wciskać wiedzy encyklopedycznej, a mimo to nauczyć czegoś z
wielu dziedzin nauki. Tyle że chyba nie w naszym pięknym kraju.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2010-02-18 09:53:48

Temat: Re: redi
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> Stara matura oceniała stopień wyczerpania tematu oraz umiejętność
>> uzasadniania swojej racji.
>
> I często też stopień zażyłości z nauczycielem. ;)

Też znam to z własnego doświadczenia. Ale nie pytaj o moje zażyłości z
nauczycielami, bo musiałabym użyć kilku nieparlamentarnych zwrotów.

>> Ponadto polecam przyjrzeć się, jak do matury teraz są przygotowywani
>> uczniowie. A potem się dziwimy, że nam dzieci głupieją... i to np. w
>> liceum.
>
> Według opinii mi znanych polonistek uczących w liceum, których zdanie
> zresztą sobie cenię, uczeń musi wykazać się umiejętnością argumentacji i
> wiedzą, o ile chce uzyskać naprawdę dobrą notę. Fakt, że zdać na te
> bodajże 30% może każdy.

Taki 30-procentowy potem też idzie na studia. Do Wyższej Szkoły Podróżowania
im. Koziołka Matołka w Pcimiu Dolnym się dostanie, a po kilku latach
sfinansowanych przez zadowolonych z dziecka rodziców narodzi się "magister".
IMO nie każdy musi być magistrem.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Perełka.
Sytułacja polityczna Polski.
salve !
Ateizm i wiara
o co chodzi z tym cancelowaniem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »