reklamacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2005-08-08 08:18:53

Temat: reklamacja
Od: "ewakar" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tematyka pośrednio związana z grupą "kuchnia" : zakupiłam w jednym z
supermarketów cebulę. Po dodaniu jej do sałatek okazało się że sałatki są
nie do zjedzenia. Cebula była ogromnie gorzka. Koszt samej cebuli był nie
wielki, ale ponieważ zepsuła smak sałatek, poniosłam z tego powodu o wiele
większe straty. Czy mogę w związku z zaistniałą sytuacją reklamować towar
żądając pokrycia poniesionych strat? A może ktoś może był w podobnej
sytuacji i co z tego wynikło ?

Pozdrawiam

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-08 08:43:38

Temat: Re: reklamacja
Od: "flower" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewakar" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dd74i1$c48$1@news.onet.pl...
> Tematyka pośrednio związana z grupą "kuchnia" : zakupiłam w jednym z
> supermarketów cebulę. Po dodaniu jej do sałatek okazało się że sałatki są
> nie do zjedzenia. Cebula była ogromnie gorzka. Koszt samej cebuli był nie
> wielki, ale ponieważ zepsuła smak sałatek, poniosłam z tego powodu o
wiele
> większe straty. Czy mogę w związku z zaistniałą sytuacją reklamować towar
> żądając pokrycia poniesionych strat? A może ktoś może był w podobnej
> sytuacji i co z tego wynikło ?

Ja kupiłem kiedyś w Auchan arbuza, 12 kg. Po przekrojeniu okazało się że był
biały w środku. To był piątek. Ponieważ do tego Auchan miałem sporo
kilometrów, to zgłosiłem sie tam dopiero we wtorek (nie pamiętam czy miałem
paragon, ale na pewno miałem nalepkę "z wagi"), dostałem zwrot bez żadnych
problemów.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-08-08 11:58:43

Temat: Re: reklamacja
Od: MEva <x...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 8 Aug 2005 10:18:53 +0200, na pl.rec.kuchnia, ewakar napisał(a):

> Cebula była ogromnie gorzka. Koszt samej cebuli był nie
> wielki, ale ponieważ zepsuła smak sałatek, poniosłam z tego powodu o wiele
>
Jak to możliwe?
Co to za cebula?
Zdziwiłam się bardzo, nic takiego nigdy mi się nie przytrafiło, choć
zjadamy ją w dużych ilościach i różnych kolorach. Nasza cebula nie ma w
sobie tej słodyczy co np. Grecka, ale goryczy i to tak mocniej też nie
zauważyłam.
Przy krojeniu nie zauważyłaś nic podejrzanego?
--
pozdrawiam
MEva :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-08-08 13:31:58

Temat: Re: reklamacja
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ewakar wrote:
>
> Tematyka pośrednio związana z grupą "kuchnia" : zakupiłam w jednym z
> supermarketów cebulę. Po dodaniu jej do sałatek okazało się że sałatki są
> nie do zjedzenia. Cebula była ogromnie gorzka. Koszt samej cebuli był nie
> wielki, ale ponieważ zepsuła smak sałatek, poniosłam z tego powodu o wiele
> większe straty. Czy mogę w związku z zaistniałą sytuacją reklamować towar
> żądając pokrycia poniesionych strat? A może ktoś może był w podobnej
> sytuacji i co z tego wynikło ?

Reklamować oczywiście mozesz, nikt Ci tego nie zabroni.
Ale szanse na satysfakcję masz zerową.
Gdyby chodziło o parę ton cebuli, miałabyś ekspertyzę biegłych itd
możnaby próbować w sądzie
A tak sobie odpuść.

sadyl