« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-01-10 10:11:15
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznie"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:99fc25f2-b5ba-4f22-8f91-95611e28052b@j78g2000hs
d.googlegroups.com...
"Jest sobie gora."
Opis bardzo symboliczny. Ale mysle ze za tym stoja jakies konkretne smutki,
troski, problem. Masz je namierzone, czy raczej nie bardzo?
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-01-10 10:26:21
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieDnia Wed, 9 Jan 2008 14:48:52 -0600, Himera napisał(a):
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fm3989$7sj$1@news.onet.pl...
>> Bardziej religijne, znaczy zdrowsze psychicznie?
>>
>> Aktywne życie religijne korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne kobiet -
>> wynika z najnowszych badań amerykańskich, o których informuje pismo
>> "Social Psychiatry and Psychiatric Epidemiology".
>> Aktywność religijna ludzi często podlega wyraźnym zmianom w okresie od
>> dzieciństwa do dorosłości. Najnowsza praca naukowców z Temple University
>> wskazuje, że może to mieć wpływ na nasze zdrowie psychiczne.
>>
>> Zespół kierowany przez Joannę Maselko przeanalizował zmiany w życiu
>> religijnym 718 dorosłych osób. W większości przypadków jego natężenie
>> zmieniało się między dzieciństwem a dorosłością. Okazało się, że wśród
>> kobiet, które zaprzestały aktywności religijnej ponad trzykrotnie częściej
>> zdarzały się przypadki uogólnionych stanów lękowych i nadużywania, a nawet
>> uzależnienia od alkoholu (21 proc. grupy), niż wśród kobiet, które od
>> zawsze uczestniczyły w życiu religijnym (7 proc.).
>>
>> W przypadku mężczyzn było odwrotnie - ci, którzy zerwali z życiem
>> religijnym byli mniej narażeni na depresję, niż mężczyźni, którzy od
>> dziecka utrzymywali aktywność religijną.
>>
>> Maselko próbuje wytłumaczyć te różnice między płciami, tym, że kobiety są
>> przeważnie bardziej związane ze swoją wspólnotą wyznaniową, niż mężczyźni.
>> Gdy przestają aktywnie uczestniczyć w praktykach religijnych, tracą z nią
>> kontakt i wszelkie psychiczne korzyści, jakie z tego płyną. - Mężczyźni z
>> kolei, mogą być mniej zintegrowani ze wspólnotą religijną i dlatego nie
>> odczuwają tak silnych negatywnych skutków po jej opuszczeniu - spekuluje
>> badaczka.
>>
>> Jej zdaniem, zmiany w aktywności religijnej mają podobny wpływ na zdrowie
>> psychiczne ludzi, jak kontakty towarzyskie i więzi społeczne.
>>
>> http://wiadomosci.onet.pl/polecam.html?a=1&r=58b78fd
20a09d72cfa71918f31333076
>>
>>
>> Treść wchodzi jak nóż w masełko -prawda? ;P
>> A ja mam obserwacje zgoła sprzeczne z paną
>> Masełko -im bardziej babka religijna tym
>> bardziej "odjechana"... ;)))
>>
>
> no bardzo ciekawe te badania. zawsze sie zastanawialam czy jakbym byla
> bardziej religijna to wtedy mialabym bardziej optymistyczne spojrzenie na
> swiat, a tak...
Miałabyś. Poczucie posiadania "pleców" bardzo podnosi na duchu...
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-01-10 10:29:00
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieDnia Wed, 9 Jan 2008 21:37:09 +0100, Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j2urpzqj5uz4$.eayc9li6gp95.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 9 Jan 2008 21:02:26 +0100, Sky napisał(a):
>>
>>> Treść wchodzi jak nóż w masełko -prawda? ;P
>>> A ja mam obserwacje zgoła sprzeczne z panią
>>> Masełko -im bardziej babka religijna tym
>>> bardziej "odjechana"... ;)))
>>
>> Dużo masz takich obserwacji?
>> :-DDD
>
> Każda kolejna obiektka potwierdza
> poprzednie...zwłaszcza te co piszą
> jak się im karze historie parafii!! ;P
Zwlaszcza, że te, co piszą historię parafii, także inne "historie" piszą
równie sprawnie. Jeśli na tej podstawie robisz "badania", no to niezły z
Ciebie naukowiec. Ale - co do mojego akurat "odjechania" udało Ci się
trafić w ciemno w dziesiątkę - moje własne dzieci to potwierdzają. Szkoda,
że ja nie miałam tak odjechanej matki ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-01-10 12:20:40
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieOn 10 Sty, 10:17, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:ee2ee000-a121-4dac-8d67-3bed85ba8ce5@j78g2000hs
d.googlegroups.com...
>
> > A jak myslisz?
> > Chyba z zycia.
>
> Zapytam wprost - a czemu? Jak przyczyna?
> Bo chyba jakas przyczyna musi byc.
>
Tak, jest przyczyna.
>
> Duch
> P.S.
> (tez tak kiedys mialem)
>
Ech... Nie wiem, czy ja kiedykolwiek bede mogla tak powiedziec...
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-01-10 12:26:09
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieOn 10 Sty, 11:11, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:99fc25f2-b5ba-4f22-8f91-95611e28052b@j78g2000hs
d.googlegroups.com...
>
> "Jest sobie gora."
>
> Opis bardzo symboliczny. Ale mysle ze za tym stoja jakies konkretne smutki,
> troski, problem. Masz je namierzone, czy raczej nie bardzo?
> Duch
>
Az za bardzo... I nie daje juz rady zyc ze swiadomoscia tego
konkretnego problemu... Jakos sobie radze do pewnego momentu, a
pozniej przychodzi kryzys. I wlasnie znowu mam kryzys, z tym, ze
obawiam sie, ze nie chwilowy...
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-01-10 12:32:20
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieOn 10 Sty, 05:48, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <e...@k...go
oglegroups.com> :
>
> > > Umiesz wypierać emocje,
> > Nie.
> > > wchodzić w stan "bez emocji",
> > Nie.
> > > Jesteś uparta vel. zawzięta?
> > Nie.
>
> Powiedziała ta, co wierciła cały dzień dziurę w brzuchu, żeby pojechać
> na koncert. :)
>
Wtedy zadzialal kobiecy wdziek :)
PS. A dlaczego pytasz? (O wypieranie emocji i wchodzenie w stan 'bez
emocji'? Chcialabym umiec to robic...)
--
tym razem ja pozdrawiam pytajaco :)
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-01-10 12:56:25
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieFragile; <2...@f...go
oglegroups.com> :
> On 10 Sty, 05:48, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Powiedziała ta, co wierciła cały dzień dziurę w brzuchu, żeby pojechać
> > na koncert. :)
> >
> Wtedy zadzialal kobiecy wdziek :)
Mi nie chodziło o kobiecy wdzięk, ale fakt, że byłaś w sstanie wiercić
*uparcie* dziurę w brzuchu przez cały dzień. ;)
> PS. A dlaczego pytasz? (O wypieranie emocji i wchodzenie w stan 'bez
> emocji'? Chcialabym umiec to robic...)
W sumie jeszcze nie wiem, jakiś temat mi się zajarzył, ale jeszcze za
słabo świeci, żebym mógł go dobrze dojrzeć i obejrzeć.
A z tym wypieraniem to nic trudnego - na pewno trzeba wyzbyć się więzów
krępujących umysł i mieć praktykę w ograniczaniu siebie/ dostępu emocji
do umysłu - udpornienie na głód, zimno, itd. itd. Mz. posiadasz praktykę
i zdolność do odcinania emocji od świadomości.
Pozdrawiam świadomie prawie całkiem
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-01-10 13:13:43
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznieOn 10 Sty, 13:56, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <2...@f...go
oglegroups.com> :
>
> > On 10 Sty, 05:48, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > Powiedziała ta, co wierciła cały dzień dziurę w brzuchu, żeby pojechać
> > > na koncert. :)
>
> > Wtedy zadzialal kobiecy wdziek :)
>
> Mi nie chodziło o kobiecy wdzięk, ale fakt, że byłaś w sstanie wiercić
> *uparcie* dziurę w brzuchu przez cały dzień. ;)
>
Eee, nie caly dzien, bez przesady. Pare razy poprosilam robiac przy
tym mine kotka ze Shrek'a, chociaz wcale nie musialam :)
>
> > PS. A dlaczego pytasz? (O wypieranie emocji i wchodzenie w stan 'bez
> > emocji'? Chcialabym umiec to robic...)
>
> W sumie jeszcze nie wiem, jakiś temat mi się zajarzył, ale jeszcze za
> słabo świeci, żebym mógł go dobrze dojrzeć i obejrzeć.
>
> A z tym wypieraniem to nic trudnego - na pewno trzeba wyzbyć się więzów
> krępujących umysł i mieć praktykę w ograniczaniu siebie/ dostępu emocji
> do umysłu - udpornienie na głód, zimno, itd. itd.
>
Nic trudnego powiadasz?? No nie wiem.
>
> Mz. posiadasz praktykę
> i zdolność do odcinania emocji od świadomości.
>
Nic mi o tym nie wiadomo. Ale chcialabym tak umiec czasami.
>
> Pozdrawiam świadomie prawie całkiem
>
Hehe, 'prawie calkiem', czyli powinnam wziac 'poprawke' :)
--
Pozdrawiam,
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-01-10 13:33:40
Temat: Re: religijno?a a zdrowie psychicznie
"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:a72a435a-7580-4eef-939b-8a24671be941@1g2000hsl.
googlegroups.com...
> Tak, jest przyczyna.
To moze napisz na prv.
Chcesz?
> Ech... Nie wiem, czy ja kiedykolwiek bede mogla tak powiedziec...
Tez sie zastanawialem i ktos inny tez. I dzisiaj odpowiedz jest znana.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-01-10 13:48:33
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznie
Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:22ca52f2-db8f-40a7-af3b-b8aa200a0422@f47g2000hs
d.googlegroups.com...
PS. A dlaczego pytasz? (O wypieranie emocji i wchodzenie w stan 'bez
emocji'? Chcialabym umiec to robic...)
jejku, dlaczego?
tłumienie emocji nie prowadzi do niczego dobrego.
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |