wonka napisał(a):
> Znalazłam książeczkę mojej mamy z roku 1961 pt. Robótki siatkowe. Może wiecie
> jakie cuda można robić tą techniką? Nie jest specjalnie trudna i nie męczy oczu
> tak jak np. szydełko lub druty. Niestety chyba juz nie produkują przedmiotu o
> nazwie"igliczka metalowa", którą wykonuje się tę siatkę. Jest to pręcik metalowy
> z uszkami na dwóch końcach. Może ktoś wie gdzie można to kupić?? A może to ma
> inna nazwę? Bardzo prosiłabym o odpowiedź.
>
Robienie samej siatki faktycznie nie męczy oczu. Ale potem zazwyczaj tę
siatkę ozdabia się haftem. A to zajmuje conajmniej drugie tyle czasu
przy tworzeniu koronki siatkowej.

A`propos siatki -polecam FAQ i archiwum. Co jakiś czas temat wraca. :)))

--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)