Data: 2002-01-29 23:27:01
Temat: Re: rodziny mieszane
Od: b...@a...com (Balbinka)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Katia" <k...@g...pl> wrote in message news:<a335r8$6be$3@news.tpi.pl>...
> Witam wszytkich, i mama pytanie o doświadczenia rodzin mieszanych (właśnie
> mam zamiar taką zalozyć:)).
>
> Ciekawa jestem waszych doświadczen, jak rozwiązaliście sprawy np.
> obywatelstwa dzieci, religi, języka, w ogóle przynalezności kulturowej - my
> chcielibysmy, zeby nasz dom był dwu-kulturowy >
> Będę wdzięczna za wszytkie wskazówki.
Moj maz i ja roznimy sie wlasnie we wszystkich wyzej wymienionych.
Mieszkamy w kraju w ktorym zadne z nas sie nie urodzilo ani wychowalo,
mowimy jezykiem ktorego obydwoje musielismy sie nauczyc (maz jest
holendrem a mowimy do siebie po angielsku), religijnie: ja katoliczka,
maz protestant. Jestesmy po slubie piec lat i nigdy jezyk ani religia
ani przynaleznosc kulturowa nie weszly nam w parade. Dzieci jeszcze
nie mamy ale mysle ze otwartosc na to ze "inne nie znaczy, ze gorsze",
pomoze kazdemu w codzinnym zyciu i zachowaniu tradycjii ktore sa
bliskie sercu. Aha, jezeli chodzi o religie, tutaj potrzeba
najwiekszej tolerancji i ustepstw z obydwu stron. No i dzieki bogu ze
tesc i tesciowa daleko mieszkaja.
Pozdrawiam
Balbinka
|