« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-01-01 10:32:16
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku> po tym co napisalas poznac
> ze nigdy w zyciu nie mialas pasji kolekcjonowania czegos
> :(((((
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Masz na myśli facetów takich jak Ty ?
Pozdrawia na pęczki boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-01-01 11:52:31
Temat: Odp: roslinnosc przy starym dworku
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:001b01c4efde$91c87c30$37861b53@smal9k1kzfv9k
i...
> po tym co napisalas poznac
> ze nigdy w zyciu nie mialas pasji kolekcjonowania czegos
Tadziu! To nie wiesz, że Basia z pasją wielką winorośla kolekcjonuje? Po
cichutku to robi bo chwalić się nie lubi. ;-))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-01-01 13:28:45
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku> http://images.google.com/images?q=strzecha&hl=en&btn
G=Google+Search
Ale fajne te dachy, wygladaja na takie welurowe ;-)
Serdecznie Milka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-01-02 06:34:36
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:003401c4ef38$88abbd20$a9cd1b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> zasugerowalem jemu winorosle
> ale on twierdzi
> ze jest tam na nie za zimno [...]
Gosc sie po prostu nie zna na winoroslach ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-01-02 06:40:36
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:003401c4ef38$88abbd20$a9cd1b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> znajomy odziedziczyl stary drewniany dom
> taki niby dworek majacy okolo 150 lat
> i ma ambicje odrestaurowac go z szykanami
> :)
A ostal sie tam park?
Niech go przypadkiem nie zniszczy! Wszelkie w nim zabiegi powinny byc
skonsultowane z konserwatorem przyrody.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-01-02 06:46:42
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:cr46jf$6i4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pytanie tylko, po co kłaść strzechy. W końcu jakieś jaskinie jeszcze się
w
> Polszcze ostały:-)
Jaskinie sa niepraktyczne bo jest ich malo, a chate kryta strzecha mozesz
sobie wszedzie postawic ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-01-02 09:22:39
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku
----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
> A ostal sie tam park?
> Niech go przypadkiem nie zniszczy! Wszelkie w nim zabiegi powinny byc
> skonsultowane z konserwatorem przyrody.
:)
to na glebokiej wsi
sa przy domu stare drzewa owocowe
ale oprocz wichrow i naturalnych szkodnikow
nic im (za zycia tego znajomego) nie grozi
:)
ale co bys poradzil na sciany tego domu
aby bylo to spojne
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-01-02 15:02:42
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworkuBpjea wrote:
> Jaskinie sa niepraktyczne bo jest ich malo, a chate kryta strzecha mozesz
> sobie wszedzie postawic ;)
Na przyklad w jaskini :-)
Pozdrowiena,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-01-03 02:18:30
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:001601c4f0ac$86a18530$5f9c1b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> ale co bys poradzil na sciany tego domu
> aby bylo to spojne
Byle nie siding ;)
To dom ten jeszcze scian nie ma w komplecie? ;)
Aby bylo spojne - drewno - pasuje do strzechy :)
A jesli chodzi o pnacza - wiciokrzew przewiercien, kokornak wielkolistny
np.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-01-06 23:35:16
Temat: Re: roslinnosc przy starym dworku
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:003401c4ef38$88abbd20$a9cd1b53@smal9k1kzfv9ki..
.
> chcialby rowniez aby rosliny przy nim roslinki
> z tamtej epoki
Jak dworek to musi byc koniecznie reprezentacyjny podjazd z zielencem
posrodku. Mysle ze zieleniec, w zaleznosci od wielkosci, mozna byloby
otoczyc bukszpanowym zywoplotem i posrodku posadzic jakies odporne roze albo
zrobic sezonowy kwietnik z tulipanami wiosna i daliami latem. Droge
dojazdowa od bramy do domu obsadzilabym drzewami - jesli nie ma zbyt wiele
miejsca byly by to glogi posrednie - np. "Paul's Scarlet" lub jakies inne
szczepione drzewka z okragla korona (np. klon "Globosum"), jesli duzo jest
miejsca to deby w odmianie "Fastigiata". Jesli rozmary dzialki na to
pozwalaja posadzilabym nieco z boku domostwa lipe albo dab (dawniej sadzilo
sie duze drzewa przy obejsciu aby sciagaly na siebie gromy) Dom moze
obrastac winobluszcz, przy czym przy wejsciu mozna go uzupelnic pachnacym
wiciokrzewem. Wyjscie z domu od strony ogrodu zrobilabym na ksztalt kwietnej
murawy - nie laka, ale tez nie strzyzony trawniczek. W murawie mozna by
posiac cos niskiego, np. stokrotke, tojesc, pieciornik ptasi i wsadzic
krokusy. Nie znajac wielkosci ogrodu ciezko bedzie cos dalej planowac. Jesli
starczy miejsa posadzilabym tez stare odmiany drzew owocowych.
Wokolo domu, pod scianami mozna posadzic cisy, machonie,niskie odm. kaliny,
tawuly, pigwowce i uzupelnic obsadzenie roslinami zielnymi: astrami,
malwami, margaretkami, onetkiem, aksamitkami, bergenia, orlikami, dzwonkami,
nachylkiem, serduszka, ostrozka, jezowka czy pysznoglowka.
Wokol ogrodzenia nie powinno zabraknac jasminowca i bzow lilakow.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |