równanie na mądre i szczęśliwe życie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2008-02-03 12:00:24

Temat: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "R.A.M." <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oto najlepsze znane mi równanie na mądre i szczęśliwe życie:

mądre i szczęśliwe życie =
obowiązki (dharma) +
prawdomówność (sathya) +
wewnętrzny spokój (shanti) +
niekrzywdzenie (ahimsa) +
miłość do Boga i innych (prema)

Do prawdziwego szczęścia prowadzi droga duchowa a nie materialna.
Duchowy jest cel ludzkiego życia - w chrześcijaństwie: zbawienie, w
buddyzmie i hinduizmie: oświecenie (moksza).
Osiąga się go przez rozwój duchowy, na który składają się, m.in.:
modlitwa/medytacja, sakramenty, bezinteresowana służba Bogu i bliźnim
(seva), prawe postępowanie, wyrzeczenie, ograniczanie pragnień.

Obowiązki wyznacza Bóg - patrz Biblia (przykazanie miłości, dziesięć
przykazań, itd.) lub Bhagavadgita lub Koran itp. Najważniejszym obowiązkiem
człowieka jest wielbienie Boga.
Wewnętrzny spokój osiąga się m.in. przez wyrzeczenie się pogoni za dobrami
materialnymi, unikanie stresu, itp.
Niekrzywdzenie obejmuje też np. wegetarianizm.

W duchowości przywiązuje się dużą wagę do kształtowania charakteru
człowieka, a także czystości zewnętrznej i wewnętrznej oraz właściwego
odżywiania (optymalna dieta dla człowieka nazywa się satwiczna).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-02-03 12:32:55

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R.A.M." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fo4ad4$rue$1@news2.task.gda.pl...
> Oto najlepsze znane mi równanie na mądre i szczęśliwe życie:
>
> mądre i szczęśliwe życie =
> obowiązki (dharma) +
> prawdomówność (sathya) +
> wewnętrzny spokój (shanti) +
> niekrzywdzenie (ahimsa) +
> miłość do Boga i innych (prema)
>
> Do prawdziwego szczęścia prowadzi droga duchowa a nie materialna.
> Duchowy jest cel ludzkiego życia - w chrześcijaństwie: zbawienie, w
> buddyzmie i hinduizmie: oświecenie (moksza).
> Osiąga się go przez rozwój duchowy, na który składają się, m.in.:
> modlitwa/medytacja, sakramenty, bezinteresowana służba Bogu i bliźnim
> (seva), prawe postępowanie, wyrzeczenie, ograniczanie pragnień.
>
> Obowiązki wyznacza Bóg - patrz Biblia (przykazanie miłości, dziesięć
> przykazań, itd.) lub Bhagavadgita lub Koran itp. Najważniejszym obowiązkiem
> człowieka jest wielbienie Boga.
> Wewnętrzny spokój osiąga się m.in. przez wyrzeczenie się pogoni za dobrami
> materialnymi, unikanie stresu, itp.
> Niekrzywdzenie obejmuje też np. wegetarianizm.
>
> W duchowości przywiązuje się dużą wagę do kształtowania charakteru
> człowieka, a także czystości zewnętrznej i wewnętrznej oraz właściwego
> odżywiania (optymalna dieta dla człowieka nazywa się satwiczna).

Właściwie wszystko co powyżej zaproponowałeś [mimo iż tak wzniosłe i ładnie brzmiące]
można okreslić jako działania niezgodne z ludzką naturą.
To propozycja postawy autorepresyjnej. Nie tędy droga...
Ot systemy w jakie ma się człowiek "wtłoczyć".
Nie uważasz że szczęście możnaby
osiągnąć nieco prościej?
To powinno być coś
w zasięgu ręki
każdego i
zawsze
...
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-02-03 12:38:35

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Pawcio" <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R.A.M." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fo4ad4$rue$1@news2.task.gda.pl...
> Oto najlepsze znane mi równanie na mądre i szczęśliwe życie:
>
> mądre i szczęśliwe życie =
> obowiązki (dharma) +
> prawdomówność (sathya) +
> wewnętrzny spokój (shanti) +
> niekrzywdzenie (ahimsa) +
> miłość do Boga i innych (prema)
>
> Do prawdziwego szczęścia prowadzi droga duchowa a nie materialna.
> Duchowy jest cel ludzkiego życia - w chrześcijaństwie: zbawienie, w
> buddyzmie i hinduizmie: oświecenie (moksza).
> Osiąga się go przez rozwój duchowy, na który składają się, m.in.:
> modlitwa/medytacja, sakramenty, bezinteresowana służba Bogu i bliźnim
> (seva), prawe postępowanie, wyrzeczenie, ograniczanie pragnień.
>
> Obowiązki wyznacza Bóg - patrz Biblia (przykazanie miłości, dziesięć
> przykazań, itd.) lub Bhagavadgita lub Koran itp. Najważniejszym
> obowiązkiem człowieka jest wielbienie Boga.
> Wewnętrzny spokój osiąga się m.in. przez wyrzeczenie się pogoni za dobrami
> materialnymi, unikanie stresu, itp.
> Niekrzywdzenie obejmuje też np. wegetarianizm.
>
> W duchowości przywiązuje się dużą wagę do kształtowania charakteru
> człowieka, a także czystości zewnętrznej i wewnętrznej oraz właściwego
> odżywiania (optymalna dieta dla człowieka nazywa się satwiczna).
>
>

a jesli ktos nie wierzy w boga nigdy nie zazna szczesliwego zycia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-02-03 13:36:33

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pawcio" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fo4ck6$v66$1@pepin.polanet.pl...

> a jesli ktos nie wierzy w boga nigdy nie zazna szczesliwego zycia?

Jeśli uwierzy wierzącym w to
że tylko jeśli uwierzy to zazna,
to nie zazna jeśli nie uwierzy ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-02-04 16:06:18

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fo4c81$k3k$1@news.onet.pl...

Nie tedy droga?
Unikanie stresu i mniejsza pogon za dobrami materialnymi to "nie tedy
droga"?
To ktoredy droga? bo nie napisales nic poza tym, ze "droga powinna byc
latwiejsza".
Slucham z ciekawoscia! Prosze Sky - oddaje Ci glos :)

Inna sprawa ze rzeczywiscie - jesli sie wypelnia pewne wskazowki bez
zrozumienia,
to mozna sie nawet do tego zrazic.

Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-02-04 18:48:05

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:fo7d5h$u7v$1@news.dialog.net.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fo4c81$k3k$1@news.onet.pl...
>
>
> Nie tedy droga?
> Unikanie stresu i mniejsza pogon za dobrami materialnymi to "nie tedy
> droga"?
> To ktoredy droga? bo nie napisales nic poza tym, ze "droga powinna byc
> latwiejsza".
> Slucham z ciekawoscia! Prosze Sky - oddaje Ci glos :)

A co?! Prezes jakiś czy marszałek jesteś żeby oddawać mi głos? ;P

Ile ja juz razy o tym tu i tam pisałem!?! ;)
Unikanie czegokolwiek [stres, materialność] to walczenie ze sobą. Autorepresja.
A wystarczy zaakceptować się takim jakim się jest -ot jak [językiem religii mówiąc]
stworzył nas i zaakceptował z miłością Bóg. Mozna potem również szukać zrozumenia
skąd co się w nas i wokoło w nas bierze, ot by ugruntowac akceptację rzeczywistości
ale to nie jest najwazniejsze...gdy miłość zacznie robić z nami swoje...cuda ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-02-05 12:14:23

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fo7mje$vcp$1@news.onet.pl...

> Unikanie czegokolwiek [stres, materialność] to walczenie ze sobą.
> Autorepresja.
> A wystarczy zaakceptować się takim jakim się jest -ot jak [językiem
> religii mówiąc]
> stworzył nas i zaakceptował z miłością Bóg. Mozna potem również szukać
> zrozumenia skąd co się w nas i wokoło w nas bierze, ot by ugruntowac
> akceptację rzeczywistości
> ale to nie jest najwazniejsze...gdy miłość zacznie robić z nami
> swoje...cuda ;)

Sprawa ktora porusasz jest bardzo ciekawa.
Nie go konca sie zgadzam -
"Jakim mnie stworzyles Panie Boze takim mnie masz"
moze powiedziec zlodziej, morderca, leń itd.

Albo...
Czy objadanie sie ciasteczkami jest dobre, skoro TAK CHCESZ?
Po co trzymac dobra diete i nie obzerac sie skoro masz ochote
jesc i jesc a "Bog nas tak stworzyl" ze chcemy jesc?

MZ - prawda lezy gdzies po srodku - mechniczne wykonywanie
regół, zasad, raz (w tym religijnych) nie jest dobre,
ale roznoczesnie robta-co-chceta tez nie jest dobre - dla nas samych!
(tak jak nieograniczone obrazrstwo).

Czlowiek niestety musi dokonywacWYBORU. Taka droga.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-02-05 12:41:05

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:fo9jum$b0h$1@news.dialog.net.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fo7mje$vcp$1@news.onet.pl...
>
> > Unikanie czegokolwiek [stres, materialność] to walczenie ze sobą.
> > Autorepresja.
> > A wystarczy zaakceptować się takim jakim się jest -ot jak [językiem
> > religii mówiąc]
> > stworzył nas i zaakceptował z miłością Bóg. Mozna potem również szukać
> > zrozumenia skąd co się w nas i wokoło w nas bierze, ot by ugruntowac
> > akceptację rzeczywistości
> > ale to nie jest najwazniejsze...gdy miłość zacznie robić z nami
> > swoje...cuda ;)
>
> Sprawa ktora porusasz jest bardzo ciekawa.
> Nie go konca sie zgadzam -
> "Jakim mnie stworzyles Panie Boze takim mnie masz"
> moze powiedziec zlodziej, morderca, leń itd.

Jesteś którymś z powyższych? ;)
Więc nie wiesz co może a czego nie może
powiedzieć taki...no chyba że jednak jesteś ;P

> Albo...
> Czy objadanie sie ciasteczkami jest dobre, skoro TAK CHCESZ?
> Po co trzymac dobra diete i nie obzerac sie skoro masz ochote
> jesc i jesc a "Bog nas tak stworzyl" ze chcemy jesc?

I znów przychodzi zapytać -mowisz o sobie?
Bo chorobliwe obżarstwo to nałóg a nie
schlebianie jakiejś tam "ochocie"...

> MZ - prawda lezy gdzies po srodku - mechniczne wykonywanie
> regół, zasad, raz (w tym religijnych) nie jest dobre,
> ale roznoczesnie robta-co-chceta tez nie jest dobre - dla nas samych!
> (tak jak nieograniczone obrazrstwo).
>
> Czlowiek niestety musi dokonywacWYBORU. Taka droga.

"To przesądy światło ćmiące" ;)
Typowyś przypadek woluntarysty ;P
Znasz modlitwę AA? Wiele ci wyjaśni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-02-06 14:03:42

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fo9lfc$9d2$1@news.onet.pl...

> I znów przychodzi zapytać -mowisz o sobie?
> Bo chorobliwe obżarstwo to nałóg a nie
> schlebianie jakiejś tam "ochocie"...

no widzisz, zeby sie wymigac zrobiles z obrazstwa "nałóg" i w
ten oto sposob wyciagneles go z reguły.

Powiedzmy ze zdenerwowal Cie urzednik w okienku.
Masz ochote go trzasnac w łeb, zdarza sie prawda?
Czy to jest zgodne z ludzka natura czy nie?

Ale nie walisz w leb urzednika - bo sie _powstrzymujesz_.
Powstrzymujesz swoja nature, Skayu! Powinienes bic na alarm!

Ale moze to powstrzymywanie tez jest zgodne z ludzka natura?
Tak jak powstrzymywanie sie przed obzarstwem? he?

Rozumiesz problem?
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-02-06 15:18:12

Temat: Re: równanie na mądre i szczęśliwe życie
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:focent$5pb$1@news.dialog.net.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fo9lfc$9d2$1@news.onet.pl...
>
> > I znów przychodzi zapytać -mowisz o sobie?
> > Bo chorobliwe obżarstwo to nałóg a nie
> > schlebianie jakiejś tam "ochocie"...
>
> no widzisz, zeby sie wymigac zrobiles z obrazstwa "nałóg" i w
> ten oto sposob wyciagneles go z reguły.

Żadne wymigiwanie. Nałogi są jak najbardziej w regule.
Małpy czy inne gatunki też mogą się stać alkocholikami.
To że my ludzie wytworzyliśmy sobie środowisko pronałogowe
nie znaczy że tylko my im ulegamy...one są wpisane w potencjał
zjawisk natury... Szukasz dziury w całym co rusz stawiając inne
problemy ponoć nie do rozwiązania dzięki akceptacji spraw jakimi są.

> Powiedzmy ze zdenerwowal Cie urzednik w okienku.
> Masz ochote go trzasnac w łeb, zdarza sie prawda?
> Czy to jest zgodne z ludzka natura czy nie?
>
> Ale nie walisz w leb urzednika - bo sie _powstrzymujesz_.
> Powstrzymujesz swoja nature, Skayu! Powinienes bic na alarm!
>
> Ale moze to powstrzymywanie tez jest zgodne z ludzka natura?
> Tak jak powstrzymywanie sie przed obzarstwem? he?
>
> Rozumiesz problem?

Zapoznaj tę modlitwę AA.
Tam znajdziesz odpowiedź...