« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-04-20 19:52:46
Temat: Re: róża the fairyDnia Sun, 20 Apr 2008 18:08:32 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> Marta Góra pisze:
>
>> No chyba że ktoś
>> lubi kapciowate kwiaty w kolorze spranych reform w stylu lat 60-tych, ale
>> de gustibus... itd.
>
> Prawda. U mnie rosnie w pelnym słońcu i ja nijak, nie jestem w stanie
> zrozumieć zachwytów nad nią. Reformy, sprane, to jest dobre określenie
> jej koloru
Nie widziałam nigdy spranych (ani niespranych) reform, ani nie pisałam, że
caly dzień róża ta musi być w pełnym słońcu, tylko tyle, że stanowisko
takie jej nie szkodzi. Przy ścianie domu czy na tarasie z przyczyn czysto
geometrycznych nie można obawiać się całodziennej operacji promieni
słonecznych, natomiast pełne nasłonecznienie w okreslonych godzinach jest
dla róż wskazane. W pócieniu kwitnienie jest słabsze. I kropka.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-04-21 16:04:01
Temat: Re: róża the fairyDziękuję wszystkim za informacje ,,ja sobie trochę poszukałam w
archiwum ale chciałam zobaczyć jak ona wygląda w naturze tak u kogoś w
ogrodzie.U pana Chodunia widziałam oczywiście w ofercie,ale co innego
w naturze .Jeszcze raz dziękuję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |