rozdarte spodnie :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

11. Data: 2006-03-31 16:22:55

Temat: Re: rozdarte spodnie :(
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Justyna <w...@l...pl> napisał(a):

> latke kupilam, bede dzisiaj naklejac jak sie zmobilizuje i wcyiagne
> zelazko:)))
> a z tymi kwiatkami.. hmm... kwiatki na pupie?????!!!!!!!!!!!!
> bo to byl tyl spodni...

A spróbuj najpierw w miarę dyskretnie załatać, a potem rąbnąć na to
aplikację imitującą tatuaż, albo jakieś tam wschodnie znaki? Widziałam tego
typu aplikacje w pasmanteriach. Kwiatek na pupie może nie każdemu pasuje,
ale zrobić sobie taki hardcore z pseudo-tatuażem chyba można? W takich
miejscach dziewczyny się chętnie tatuują...

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-04-01 05:43:04

Temat: Re: rozdarte spodnie :(
Od: Justyna <w...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

stateczna matka dwojki dzieci? :))))))))))))))))

W takich
> miejscach dziewczyny się chętnie tatuują...
>
> Ania
>

;-)
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-04-01 07:40:07

Temat: Re: rozdarte spodnie :(
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Justyna <w...@l...pl> napisał(a):

> stateczna matka dwojki dzieci? :))))))))))))))))

Oj, chyba twoje dzieci są jeszcze za małe, żeby ci stateczność z głowy
wybić... :-))))))))))))

Ania - nie-stateczna matka dwójki dzieci

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-04-02 20:23:03

Temat: Re: rozdarte spodnie :(
Od: Justyna <w...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 01-04-2006 o 09:40:07 czeremcha <c...@g...pl>
napisał:

> Justyna <w...@l...pl> napisał(a):
>
>> stateczna matka dwojki dzieci? :))))))))))))))))
>
> Oj, chyba twoje dzieci są jeszcze za małe, żeby ci stateczność z głowy
> wybić... :-))))))))))))
>
> Ania - nie-stateczna matka dwójki dzieci
>
heheh zartowalam :))
11 i 3 lata :)
ale mimo wszystko z kwiatkiem na pupie chodzila nie bede :) szukam dalej
rozwiazan :))

pozdrawiam
Justyna