rozmnażanie jukki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2003-02-26 08:59:52

Temat: rozmnażanie jukki
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wsystkich grupowiczow bardzo serdecznie!
pierwszy raz zabieram glos na forum grupy, z pewna taka niesmialoscia...:)
ale nie to jest wazne.
Mam dosc stara jukke, ktora juz dano temu "wypuscila" "pioropusz" z tego
swojego pienka. on teraz urosl bardzo duzo(ten "pioropusz") i od dolu jest
"goly" a na gorze ma liscie. dziwnie to wyglada, i chcialabym moze odciac
ten kawalek z liscmi i ukorzenic go, tzw. odmlodzenie jukki. czy moge tak po
prostu odciac gorny fragment z liscmi i umiescic go w ziemi czy moze zrobic
jakis odklad powietrzny?
czy ktos moze wie???

Ryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-02-26 09:19:32

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

odmlodzenie jukki. czy moge tak po
> prostu odciac gorny fragment z liscmi i umiescic go w ziemi czy moze
zrobic
> jakis odklad powietrzny?
> czy ktos moze wie???

Jak najbardziej, odklad powietrzny.
Odciecie bowiem pioropusza z kawalkiem pnia niewiele da, raczej to sie samo
nie ukorzeni, ani w wodzie, ani w ziemi. Chociaz w wodzie moze predzej...
Ale to tylko moje przypuszczenie.
Mozesz sprobowac tez wykorzystac ten pieniek. Ponizej pozniejszego ciecia
roslina czesto wypuszcza liscie. Jednak juce chyba trzbea miejsce ciecia
zabezpieczyc.

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-02-26 14:58:49

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "Grzegorz Leja" <g...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3i0rq$8tv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> odmlodzenie jukki. czy moge tak po
> > prostu odciac gorny fragment z liscmi i umiescic go w ziemi czy moze
> zrobic
> > jakis odklad powietrzny?
> > czy ktos moze wie???
>
> Jak najbardziej, odklad powietrzny.
> Odciecie bowiem pioropusza z kawalkiem pnia niewiele da, raczej to sie
samo
> nie ukorzeni, ani w wodzie, ani w ziemi. Chociaz w wodzie moze predzej...

No nie wiem. U mnie już coś ze dwa miesiące jet toto w ziemi i jakoś nie
żółknie ani nie opadają mu liście.
G. Leja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-02-26 17:33:18

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No nie wiem. U mnie już coś ze dwa miesiące jet toto w ziemi i jakoś nie
> żółknie ani nie opadają mu liście.

Nie rozumiem... Masz zrobiony odklad ?

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-02-27 13:40:12

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysiek wrote:

czy moge tak po
>prostu odciac gorny fragment z liscmi i umiescic go w ziemi czy moze zrobic
>jakis odklad powietrzny?
>czy ktos moze wie???
>
>Ryba
>
>Witam!
Może przyda Ci się informacja, którą znalazłam. Podobno o juce mówi
się "cudowne drewno", bo ma zdolność tworzenia liści na fragmencie
pnia jeszcze zanim się ukorzeni. Jeśli jukkom nie zapewni się
ciepłego podłoża (nie podano o jaką temperaturę chodzi), może się
zdarzyć, że zginą, bo nie wytworzą korzeni. Nowa jukka najpierw
korzysta z zapasów pokarmowych zgromadzonych w grubym pniu. Potem
opisane było, jak prowadzi się rabunkową wycinkę jukk w stanie
naturalnym i kawałki pni sprzedaje. Wynika z tego, że mozna kupić
jukkę w doniczce z liśćmi, ale bez korzeni. Tego bym się nigdy nie
spodziewała! Na Twoim miejscu zrobiłabym odkład powietrzny albo
próbowałabym ukorzenić odcięty kawałek w wodzie i czekała aż z pnia
pozostawionego w doniczce wyrosną liście, bo skoro mogą wyrosnąć z
pnia bez korzenia, więc na zdrowy rozum tym bardziej z takiego z
korzeniem.

Pozdrawiam życząc powodzenia
Anna T

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-02-27 14:48:55

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Anna T." <anka@no_spam.post.pl> wrote in message
news:b3l5at$6v5$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Na Twoim miejscu zrobiłabym odkład powietrzny albo
> próbowałabym ukorzenić odcięty kawałek w wodzie i czekała aż z pnia
> pozostawionego w doniczce wyrosną liście, bo skoro mogą wyrosnąć z
> pnia bez korzenia, więc na zdrowy rozum tym bardziej z takiego z
> korzeniem.

Oczywiscie sa rozne jukki i zapewne mowa jest o innej niz ja mam
(zadnego pnia moje nie maja). Moje sa Yucca filamentosa. Sa bardzo
zywotne. Dostalem kilka z resztkami korzeni i przyjely sie bez problemu.
W zeszlym roku wiekszosc stracila wszystkie liscie w zimie (nie wiem dlaczego,
bo zima byla raczej lekka, a poprzednie przetrzymywaly spokojnie), ale
wszystkie odbily.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-02-27 14:54:23

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:rzp7a.271622$i73.51352874@twister.neo.rr.com...
> "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> wrote in message
news:b3l5at$6v5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> Oczywiscie sa rozne jukki i zapewne mowa jest o innej niz ja mam
> (zadnego pnia moje nie maja).

Tak jest, mowa o Y.elephantipes. Doskonale i stosunkowo łatwo się rozmnażają
z odkładów powietrznych.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-02-28 09:19:22

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "Ania" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo serdecznie wszystkim dziekuje za wszelkie informacje!!!! z pewnoscia
sie przydadza!
pozdrawiam grupowiczow i zycze cierpliwosci w oczekiwaniu na wiosne!(sobie
tez...:)))
Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3hvmk$55n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam wsystkich grupowiczow bardzo serdecznie!
> pierwszy raz zabieram glos na forum grupy, z pewna taka niesmialoscia...:)
> ale nie to jest wazne.
> Mam dosc stara jukke, ktora juz dano temu "wypuscila" "pioropusz" z tego
> swojego pienka. on teraz urosl bardzo duzo(ten "pioropusz") i od dolu jest
> "goly" a na gorze ma liscie. dziwnie to wyglada, i chcialabym moze odciac
> ten kawalek z liscmi i ukorzenic go, tzw. odmlodzenie jukki. czy moge tak
po
> prostu odciac gorny fragment z liscmi i umiescic go w ziemi czy moze
zrobic
> jakis odklad powietrzny?
> czy ktos moze wie???
>
> Ryba
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-02-28 11:47:30

Temat: Re: rozmnażanie jukki
Od: "krystyna" <k...@c...wom.kielce.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szkoda tak ryzykować, lepiej udać się do prawdziwego fachowca K.
Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3hvmk$55n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam wsystkich grupowiczow bardzo serdecznie!
> pierwszy raz zabieram glos na forum grupy, z pewna taka niesmialoscia...:)
> ale nie to jest wazne.
> Mam dosc stara jukke, ktora juz dano temu "wypuscila" "pioropusz" z tego
> swojego pienka. on teraz urosl bardzo duzo(ten "pioropusz") i od dolu jest
> "goly" a na gorze ma liscie. dziwnie to wyglada, i chcialabym moze odciac
> ten kawalek z liscmi i ukorzenic go, tzw. odmlodzenie jukki. czy moge tak
po
> prostu odciac gorny fragment z liscmi i umiescic go w ziemi czy moze
zrobic
> jakis odklad powietrzny?
> czy ktos moze wie???
>
> Ryba
>
>