rozmnażanie migdałowca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45

31. Data: 2005-02-08 19:02:54

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote:

[...]
> W sumie warto posadzić i jednego, i drugiego...

Czy oba się migdalą? :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien młody myśliwy z Korsyki
Z gołym chujem poluje na dziki.
Gdy zobaczy odyńca,
Zaraz robi nim młyńca,
I tym miesza okropnie mu szyki.
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2005-02-08 20:13:52

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2psza6fj5.fsf@sapijaszko.net...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote:
>
> [...]
> > W sumie warto posadzić i jednego, i drugiego...
>
> Czy oba się migdalą? :-)
>

Nie, możesz posadzić oba koło siebie, drastycznych scen nie będzie :))

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2005-02-08 20:38:07

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> (...) to nie uwierzę, że takowy rośnie u sąsiadów Miłki. Karłowy i
> owszem.
>
> Pozdrawiam, Basia.

To u sąsiadów Miłki rośnie taki jaki pokazywałaś na grupie, czyli :

http://caliban.mpiz-koeln.mpg.de/~stueber/mavica/all
/0500/00471.jpg

Serdecznie Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2005-02-08 21:07:33

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teraz już namąciłeś...nawet jeśli u Ciebie jadalny trwa w gruncie, co
> możliwe, bo z różnych stron słyszałam, że masz niesłychanie przyjazny
> mikroklimat, to nie uwierzę, że takowy rośnie u sąsiadów Miłki. Karłowy i
> owszem.
>
> Pozdrawiam, Basia.

Mącenie to moja specjalność.Mój migdał,to Amygdalus nana,
określiłem go jako jadalny, aby nie straszyć ludzi, ze po
zjedzeniu idzie się do piachu.Nie ma żadnego cyjanku potasu,
może mieć śladowe ilości HCN,tyle co inne pestki.
Dowód na to siedzi i pisze.Całkowicie mrozoodporny.
Pozdrawiam. Mirzan
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2005-02-08 22:18:11

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2dd0.00000abf.42092a14@newsgate.onet.pl...

| Mącenie to moja specjalność.Mój migdał,to Amygdalus nana,
| określiłem go jako jadalny, aby nie straszyć ludzi, ze po
| zjedzeniu idzie się do piachu.Nie ma żadnego cyjanku potasu,
| może mieć śladowe ilości HCN,tyle co inne pestki.
| Dowód na to siedzi i pisze.Całkowicie mrozoodporny.

Amygdalus nana=Prunus tenella (botanicy to najbardziej zamącony zawód, jaki
znam:-)). Znaczy ten jadalny migdał znany z kuchni to nie jest...ale cieszę
się, że żyjesz:-)

Co mi oczywiście przypomina, że owocki wiciokrzewu są raz określane jako
jadalne, raz jako trujące, kaliny tak samo - a ja też jeszcze żyję;)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2005-02-09 00:44:48

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> (...) z różnych stron słyszałam, że masz niesłychanie przyjazny
> mikroklimat,(...)

>
> Pozdrawiam, Basia.

Szczególnie w namiotach foliowych ;-)

Pozdrawia duszno boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2005-02-09 00:48:51

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak Basiu, ale chciałam znaleźć zdjęcie pierwszego tj. Prunus tenella
> albo Amygdalus nana aby porównać kwiaty i nic nie znalazłam w necie :-(
>
> Serdecznie Miłka

W necie jest wszystko.
Stron nie podaję, by nie dokuczać.

Pb

"Prawdziwa cnota krytyk się nie boi".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2005-02-09 05:55:45

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Amygdalus nana=Prunus tenella (botanicy to najbardziej zamącony zawód, jaki
> znam:-)). Znaczy ten jadalny migdał znany z kuchni to nie jest...ale cieszę
> się, że żyjesz:-)
>
> Co mi oczywiście przypomina, że owocki wiciokrzewu są raz określane jako
> jadalne, raz jako trujące, kaliny tak samo - a ja też jeszcze żyję;)
>
> Pozdrawiam, Basia.

Migdał nana jest migdałem gorzkim, te ze sklepu są słodkie.
Jest całkowicie odporny na mrozy, owocuje co rok, w namiocie
nie lubi mieszkać, bo tam nie ma go kto zapylać.
Kwiat jest pojedynczy, ciemniejszy od trójklapowego.Na moniliozę
dość odporny.
Podobno migdały mogą być zapylane przez brzoskwinię, czy ktoś
spotkał się z taką krzyżówką?
Pozdrawiam. Mirzan
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2005-02-09 07:23:00

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2dd0.00000b33.4209a5e0@newsgate.onet.pl...

| Migdał nana jest migdałem gorzkim, te ze sklepu są słodkie.

To są inne gatunki roślin - migdał jadalny to Prunus dulcis, my mówimy o
ozdobnym P.tenella. Przepraszam, ale to jest mniej więcej tak, jakbyś zwykłą
gruszę nazywał gruszą chińską, a przecież nie jest to to samo.

| Jest całkowicie odporny na mrozy, owocuje co rok, w namiocie
| nie lubi mieszkać, bo tam nie ma go kto zapylać.
| Kwiat jest pojedynczy, ciemniejszy od trójklapowego.Na moniliozę
| dość odporny.
| Podobno migdały mogą być zapylane przez brzoskwinię, czy ktoś
| spotkał się z taką krzyżówką?

Nie, ale Mika pisał o zapylaniu migdała jadalnego przez brzoskwinię. O
własnych doświadczeniach, żeby uściślić.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2005-02-09 08:06:03

Temat: Re: rozmnażanie migdałka
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> To są inne gatunki roślin - migdał jadalny to Prunus dulcis, my mówimy o
> ozdobnym P.tenella. Przepraszam, ale to jest mniej więcej tak, jakbyś zwykłą
> gruszę nazywał gruszą chińską, a przecież nie jest to to samo.
>
> | Jest całkowicie odporny na mrozy, owocuje co rok, w namiocie
> | nie lubi mieszkać, bo tam nie ma go kto zapylać.
> | Kwiat jest pojedynczy, ciemniejszy od trójklapowego.Na moniliozę
> | dość odporny.
> | Podobno migdały mogą być zapylane przez brzoskwinię, czy ktoś
> | spotkał się z taką krzyżówką?
>
> Nie, ale Mika pisał o zapylaniu migdała jadalnego przez brzoskwinię. O
> własnych doświadczeniach, żeby uściślić.
>
> Pozdrawiam, Basia.

Cały czas mówimy o tej samej roślinie.Pestki mam do tej pory
i czasem zjadam.A tym prawdziwym migdałem nie warto sobie głowy
zawracać bo on nie zimuje w gruncie.
Mika pisał, ale temat skończył na tej informacji, jestem ciekawy
co inni mają do powiedzenia na ten temat.
Pozdrawiam. Mirzan
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl