Strona główna Grupy pl.sci.psychologia rozmowa z zona

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozmowa z zona

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-18 06:28:44

Temat: rozmowa z zona
Od: "GAWRON" <g...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moze nie jest to zawsze takie latwe i nie udawalo sie do konca przekazac
swoich potrzeb drugiej osobie, zapewne kazdej ze stron.

Poprosilem malzonke o druga rozmowe, wczorajsza nie byla zapewne udana, tym
bardziej ze sciagnalem ja z Polski od rodziny pod pretekstem wyprowadzenia sie.
Brutalna ale skuteczna metoda, na odleglosc nie da sie porozmawiac.

Poradzcie oczym mowic a o czym nie (moje twoje potrzeby) aby nie naciskac
tylko wyzwolic mechanizm myslenia pozytywnego ze moze byc dobrze (wspomnienia,
mile chwile), mnie tego nie brakuje ale zona nastawila sie negatywnie.

Najgorsze jest to ze zamierza znowu wyjechac a tam nie jestem pewny
pozytywnego wplywu innch.

Czy uspienie psa moze byc tak wplywajace na postrzeganie swiata? Czy to moze
tylko mechanizm obronny. Czy musiala by mnie zabic zeby zrozumiec ze kocha -
nierozumiem.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-18 09:22:50

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

GAWRON <g...@N...gazeta.pl> napisał(a):




> Moze nie jest to zawsze takie latwe i nie udawalo sie do konca przekazac


> swoich potrzeb drugiej osobie, zapewne kazdej ze stron.


nigdy nie osiągnie się wszystkiego:(








> Poprosilem malzonke o druga rozmowe, wczorajsza nie byla zapewne udana, tym


> bardziej ze sciagnalem ja z Polski od rodziny pod pretekstem wyprowadzenia
sie.


> Brutalna ale skuteczna metoda, na odleglosc nie da sie porozmawiac.


>


> Poradzcie oczym mowic a o czym nie (moje twoje potrzeby) aby nie naciskac


> tylko wyzwolic mechanizm myslenia pozytywnego ze moze byc dobrze
(wspomnienia,


> mile chwile), mnie tego nie brakuje ale zona nastawila sie negatywnie.


jeżeli kobieta się uprze-na nic żadne pozytywne mechanizmy i myśli...Baby są
jak osły....Nigdy niczego się nie nauczą


> Najgorsze jest to ze zamierza znowu wyjechac a tam nie jestem pewny


> pozytywnego wplywu innch.


>


> Czy uspienie psa ------- lepiej żonę


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-18 13:32:04

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: "Misia" <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bkbtha$ls7$1@inews.gazeta.pl...
> GAWRON <g...@N...gazeta.pl> napisał(a):
[...]
>
> jeżeli kobieta się uprze-na nic żadne pozytywne mechanizmy i myśli...Baby

> jak osły....Nigdy niczego się nie nauczą

Bo jesli chodzi o "ego", to nawet trawa sie zrobi niebieska ;) Szczegolnie
meskie "ego"... :))
Czasem trzeba zapytac wprost, dac sie wykrzyczec, powiedziec, ze warto. Poki
jest kontakt, sa emocje, jest i szansa na zmiany. Jesli jej zalezy, doceni i
zacznie tez sluchac.A poza tym sa kino, kawiarnia i spacer. Oddech. Specem
nie jest, ale ta taktyka na mnie dziala.:))
A jesli nie zalezy...dac odejsc.
Powodzenia
M... (oslica, ale za to jaka ;))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-18 13:42:08

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Misia <v...@g...pl> napisał(a):




>


> Użytkownik "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości


> news:bkbtha$ls7$1@inews.gazeta.pl...


> > GAWRON <g...@N...gazeta.pl> napisał(a):


> [...]


> >


> > jeżeli kobieta się uprze-na nic żadne pozytywne mechanizmy i myśli...Baby


> są


> > jak osły....Nigdy niczego się nie nauczą


>


> Bo jesli chodzi o "ego", to nawet trawa sie zrobi niebieska ;) Szczegolnie


> meskie "ego"... :))


> Czasem trzeba zapytac wprost, dac sie wykrzyczec, powiedziec, ze warto. Poki


> jest kontakt, sa emocje, jest i szansa na zmiany. Jesli jej zalezy, doceni i


> zacznie tez sluchac.A poza tym sa kino, kawiarnia i spacer. Oddech. Specem


> nie jest, ale ta taktyka na mnie dziala.:))


> A jesli nie zalezy...dac odejsc.


> Powodzenia


> M... (oslica, ale za to jaka ;))


widzisz, moja jeszcze obecna żona jest psychologiem.Gdy zwróciłem się do niej
z prośbą o rozmowę-wyjaśniłem co mnie boli,co się nie podoba, a Ona poradziła
żebym się udał do psychoterapeuty... A chodziło mi o prosty(?)brak ciepła z
jej strony:(




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-18 14:32:24

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: "Krzysztof 'kw1618\" z Warszawy" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bkccng$pln$1@inews.gazeta.pl...
> Misia <v...@g...pl> napisał(a):
>
>
>
> widzisz, moja jeszcze obecna żona jest psychologiem.Gdy zwróciłem się do
niej
> z prośbą o rozmowę-wyjaśniłem co mnie boli,co się nie podoba, a Ona
poradziła
> żebym się udał do psychoterapeuty... A chodziło mi o prosty(?)brak ciepła
z
> jej strony:(
>

Po prostu nie wyraziłeś się jasno i zostałeś źle zrozumiany.
Żona jako psycholog nie mogłaby ci pomóc, bo mogłaby być tendencyjna.
Po za tym przenoszenie zawodu do domu jest niezdrowe. Zawodowy żołnierz
stara się rozkazywać w domu, nauczycielka - nauczać męża... raczej nie tędy
droga.


Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
strona miłośnika kolejowej jazdy i przemijających krajobrazów
http://kw1618.w.interia.pl <limit 7MB/godz // 2,5 GB/mies


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-18 20:04:06

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"GAWRON" <g...@N...gazeta.pl> writes:

> Moze nie jest to zawsze takie latwe i nie udawalo sie do konca przekazac
> swoich potrzeb drugiej osobie, zapewne kazdej ze stron.
>
> Poprosilem malzonke o druga rozmowe, wczorajsza nie byla zapewne udana, tym
> bardziej ze sciagnalem ja z Polski od rodziny pod pretekstem wyprowadzenia sie.
> Brutalna ale skuteczna metoda, na odleglosc nie da sie porozmawiac.
>
> Poradzcie oczym mowic a o czym nie (moje twoje potrzeby) aby nie naciskac
> tylko wyzwolic mechanizm myslenia pozytywnego ze moze byc dobrze (wspomnienia,
> mile chwile), mnie tego nie brakuje ale zona nastawila sie negatywnie.

no nie dziwne, ze sie nastawila negatywnie, jak ja oklamales, zeby
wrocila do domu i porozmawiala z toba.

ja tez bym sie na takie zagranie nastawila negatywnie - podwazyles w
ten sposob jej zaufanie do ciebie.

> Najgorsze jest to ze zamierza znowu wyjechac a tam nie jestem pewny
> pozytywnego wplywu innch.
>
> Czy uspienie psa moze byc tak wplywajace na postrzeganie swiata? Czy to moze
> tylko mechanizm obronny. Czy musiala by mnie zabic zeby zrozumiec ze kocha -
> nierozumiem.

a bierzesz pod uwage to, ze ona cie moze nie kochac?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-18 20:05:37

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> writes:


> widzisz, moja jeszcze obecna żona jest psychologiem.Gdy zwróciłem się do niej
> z prośbą o rozmowę-wyjaśniłem co mnie boli,co się nie podoba, a Ona poradziła
> żebym się udał do psychoterapeuty... A chodziło mi o prosty(?)brak ciepła z
> jej strony:(

najwyrazniej jej juz dawno zobojetniales i dala temu bezposrednio
wyraz tym wlasnie stwierdzeniem.

to tak trudno na to wpasc? gdyby ja twoje emocje obchodzily, nie
wyslalaby cie z nimi do osoby trzeciej.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-19 08:31:07

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: "GAWRON" <e...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

.
>
> a bierzesz pod uwage to, ze ona cie moze nie kochac?
>
Juz tak

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-19 09:55:19

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"GAWRON" <e...@W...onet.pl> writes:

> .
>>
>> a bierzesz pod uwage to, ze ona cie moze nie kochac?
>>
> Juz tak

lepiej pozno niz wcale....

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-19 11:44:11

Temat: Re: rozmowa z zona
Od: "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof 'kw1618\ z Warszawy <k...@i...pl> napisał(a):

> >
>
> Po prostu nie wyraziłeś się jasno i zostałeś źle zrozumiany.
> Żona jako psycholog nie mogłaby ci pomóc, bo mogłaby być tendencyjna.
> Po za tym przenoszenie zawodu do domu jest niezdrowe. Zawodowy żołnierz
> stara się rozkazywać w domu, nauczycielka - nauczać męża... raczej nie tędy
> droga.
Tu nie chodziło o to że coś ze mną nie ten teges:). I mówiłem o tym wiele
razy, w sposób jasny,precyzyjny....Nie zwracałem sie do niej jako do
psychologa, a jako do partnerki:(....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

KHmmm....Hmmm... - dlugie i nudne - No niestety :-)
Drugi policzek, i co dalej .....
Nerwica lekowa
Spadanie podczas snu
(pizda, kurwa, chuj)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »