roztrzesione rece

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

11. Data: 2008-04-29 13:01:11

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ps:

nie wiesz czy nie mogłbym jednak moze jesc czegos z cukru - co
ew by mnie najmniej zasyfialo - Niestety moje doswiadczenie jest takie:
jak podlecze sie nystatyną gruntowniej (tj np lykam przez pare dni)
[niestety biore ten lek dosyc chaotycznie po prostu jak coś
co doraznie pomaga typu jak krem - w sensie mam do niego ostatnio
jakies bardziej rozluznione podejscie a nie wiem czy nie jest troche
groznie go tak sobie zazywac kiedy trzeba - choc calosciowo nie
zjadlem go tak duzo jakies 3 niecale listki w tej calej kuracji
gdzies tak w 3 rzutach po jednym listku (3 tab na dzien)
po czym przerwa] to pozniej zdarza sie ze moge zjesc np
loda albo ciastko i zasyfi mnie lekko da sie przezyc
(np wczoraj zjadlem loda w czekoladzie - zasyfilo mnie
ale dzis rano juz minelo) ale gdy dluzej pojjem ciastek
(raz rak sie zlozylo ze rzucilem sie jak wyglodnialy lew
i jadlem ciastka przez 3 dni - bo zbytnio poczulem sie juz
przeleczony - to zasyfilo mnie (ale dopiero po tych 3 dniach
bo z poczatku nic) na maksa (prawie jak sprzed kuracji)

Teraz boje sie jesc cukru (batona w zyciu, ciastka tez nie,
napoju slodzonego zyciu) ale czasem strasznie chetnie
bym takie ciastko nadziewane (np z jablkiem zjadł)

Nie mam pojęcia w tematach:

1) Czy jest coś z gatunku cukrowego co ew z mala szkodą
moglbym jesc - trudno mi to orzec czy np nie moge jest
ciastek ale moglbym np czekolade - sam wole nie eksperymentowac

2) czy coś z mojej pozostalej diety (np kilka pomaranczy)
nie lamie jej regul - moge troche polegac
na eksperymencie ale wynik nie jest taki od razu i taki
doskonale wyrazny (zreszta nie mam do tego glowy) - np
wydaje mi sie ze te pomarancze (slodkie na maksa ) mnie troche
zasyfialy

Co do kofeiny to jest tak ze nachodzi mnie zwykle
cos w niedziele pod wieczór ze napilbym sie herbaty
- i ostatnio tak sobie jej troche popilem - taka cherbata
wtedy robi na mnie masakryczne wrazenie (jedna to jeszcze
nie tyle jest wyczuwalna i wogole) ale jak dwie czy trzy
i nie moge spac w nocy i spie plytko (w poniedzilek
jestem niewyspany a przyczyna - raptem trzy nieslodzone
herbaty poprzedniego dnia)

Szkoda mi cukru i szkoda mi herbaty - herbata zreszta szkodzi mi raczej
mniej niz cukier (o ile cukier mnie zasyfia i to jest pewne w 100%
w temacie kandydozy to kofeina zdaj sie ma coś w zwiazku
z moimi rekami i nogami - w sumie naturalniej sie bez
niej czuje - ale tez mi jej szkoda przez wikszosc zycia
byłem jednym z takich herbacianych kolesi jak jeden
koles z Dostojewskiego - dziennie juz jako nastolatek i dalej
pilem z 12 dosyc mocnych cherbat bardzo slodzonych
a najlpeiej z cytryną - odpalalem herbare od herbaty
Najfajniej to by bylo byc zdrowym jak wtedy gdy mialem 15 lat
i czytałem na stojaco chodzac po piachu na jesieni przy domu
ksiazki w cieniu wielkiego orzecha wloskiego i odpalalem
herbate z cytryna od herbaty z cytryną - to by bylo \
najlepiej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-04-29 13:10:02

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "js" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4b54.0000005a.4816fb97@newsgate.onet.pl...
>> A może jesteś po prostu zatruty aspartamem?
>> Patrz temat "Coca-Cola truje !".
>>
> Całkiem mozliwe ale i tak raczej tego nie ustalę - juz rozsądniej
> wydaje mi sie jest zalozyc ze to co mi dolega to jakies tam
> wogole niedobory (co wcale nie jest jasne - bo moze to jakas choroba -
> ale bylo by dobrze) Ale to chyba nie jest zaden z prostych niedoborow bo
> nalykalem sie juz troche suplementów i nic sie specjalnie nie zmienilo
> Póki co to co mnie boli odbieram raczej jako jakis powazny sygnal
> ostrzegawczy bo moge normalnie ruszac lapami itp ale 'odzywają sie
> do mnie tak jakby byly przytrute' - podobnie nogi a i w glowie czuje
> jakies dziwne naprężenia
> js

W większości suplementów jest aspartam.
W coli light też.
Przeczytaj objawy. Pasują do twoich.
jangr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-04-29 13:45:15

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "js" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:4b54.0000005a.4816fb97@newsgate.onet.pl...
> >> A może jesteś po prostu zatruty aspartamem?
> >> Patrz temat "Coca-Cola truje !".
> >>
> > Całkiem mozliwe ale i tak raczej tego nie ustalę - juz rozsądniej
> > wydaje mi sie jest zalozyc ze to co mi dolega to jakies tam
> > wogole niedobory (co wcale nie jest jasne - bo moze to jakas choroba -
> > ale bylo by dobrze) Ale to chyba nie jest zaden z prostych niedoborow bo
> > nalykalem sie juz troche suplementów i nic sie specjalnie nie zmienilo
> > Póki co to co mnie boli odbieram raczej jako jakis powazny sygnal
> > ostrzegawczy bo moge normalnie ruszac lapami itp ale 'odzywają sie
> > do mnie tak jakby byly przytrute' - podobnie nogi a i w glowie czuje
> > jakies dziwne naprężenia
> > js
>
> W większości suplementów jest aspartam.
> W coli light też.
> Przeczytaj objawy. Pasują do twoich.
> jangr
>

Ok zupelnie mozliwe mozliwe ze to od pepsikoli ale moj glowny problem
to teraz jest nie tyle czy to to (bo nie widze jak mialbym to
sprawdzic) tylko jak sie wyleczyć tj jak spowodowac zeby moje rece
i nogi nie zglaszaly mi takich problemów i bym WROCIL do dobrej formy
fiz i sampoczucia fiz - pepsi juz NIE PIJĘ od paru miesiecy ale pamietam
jak ostatnio pilem to na drugi dzień te moje poranne dziwne bóle byly
mocniejsze - teraz juz jednak nie chce tego testowac - ale mozliwe ze to
to choc nie wiem czy aspartam czy kofeina czy calosc naduzywania pepsikoli
czy jeszcze cos inneg0

js

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-04-29 13:51:16

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Użytkownik "js" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:4b54.0000005a.4816fb97@newsgate.onet.pl...
> > >> A może jesteś po prostu zatruty aspartamem?
> > >> Patrz temat "Coca-Cola truje !".
> > >>
> > > Całkiem mozliwe ale i tak raczej tego nie ustalę - juz rozsądniej
> > > wydaje mi sie jest zalozyc ze to co mi dolega to jakies tam
> > > wogole niedobory (co wcale nie jest jasne - bo moze to jakas choroba -
> > > ale bylo by dobrze) Ale to chyba nie jest zaden z prostych niedoborow bo
> > > nalykalem sie juz troche suplementów i nic sie specjalnie nie zmienilo
> > > Póki co to co mnie boli odbieram raczej jako jakis powazny sygnal
> > > ostrzegawczy bo moge normalnie ruszac lapami itp ale 'odzywają sie
> > > do mnie tak jakby byly przytrute' - podobnie nogi a i w glowie czuje
> > > jakies dziwne naprężenia
> > > js
> >
> > W większości suplementów jest aspartam.
> > W coli light też.
> > Przeczytaj objawy. Pasują do twoich.
> > jangr
> >
>
> Ok zupelnie mozliwe mozliwe ze to od pepsikoli ale moj glowny problem
> to teraz jest nie tyle czy to to (bo nie widze jak mialbym to
> sprawdzic) tylko jak sie wyleczyć tj jak spowodowac zeby moje rece
> i nogi nie zglaszaly mi takich problemów i bym WROCIL do dobrej formy
> fiz i sampoczucia fiz - pepsi juz NIE PIJĘ od paru miesiecy ale pamietam
> jak ostatnio pilem to na drugi dzień te moje poranne dziwne bóle byly
> mocniejsze - teraz juz jednak nie chce tego testowac - ale mozliwe ze to
> to choc nie wiem czy aspartam czy kofeina czy calosc naduzywania pepsikoli
> czy jeszcze cos inneg0
>
> js
>
>
nie pije juz od paru miesiecy nic z kofeiną a bole członków sie
utrzymują choć moglbym moze powiedzieć ze jest moze ze 20% lepiej
(choć nie wiem czy to nie dlatego ze sie przyzwyczailem, zalezy
tez od dnia - dzis jakos jest dziwnie lepiej - jakby te nowe witaminy
mi pomogly)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-04-29 16:29:34

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

js wrote:

> ps:
>
> nie wiesz czy nie mogłbym jednak moze jesc czegos z cukru - co
> ew by mnie najmniej zasyfialo - Niestety moje doswiadczenie jest takie:

szlaban na cukier na miesiąc, odbudowanie funkcji błon śluzowych, po
miesiącu jak się błony uszczelnią grzybki nie będą miały jak się zadomawiać
i będziesz mógł do cukru wrócić.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-04-29 19:34:35

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ty badania biegnij zrobić podstawowe, a nie truj nerek i siebie tabletkami
z witamin, mikro i makro elementuw.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-04-29 23:47:00

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

js wrote:

>
> ok, przeczytalem - choc niezbyt uwaznie ale wroce do tego jeszcze

a swoją drogą weź się walnij w ten łeb. Ile to, sześć lat chyba chodziłeś od
lekarza do lekarza i żaden nie potrafił Ci pomóc, trafiłeś w końcu na mnie,
w ciągu chyba 2 tygodni niemal całkowicie wyzdrowiałeś. Dostajesz teraz
radę jak sobie poradzić z resztą problemów i nawet nie chce Ci się jej
przeczytać.

Nie chcesz to się nie lecz, ale przestań jęczeć, umieraj po cichu.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-04-30 09:43:17

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> js wrote:
>
>
> >
> > ok, przeczytalem - choc niezbyt uwaznie ale wroce do tego jeszcze
>
> a swoją drogą weź się walnij w ten łeb. Ile to, sześć lat chyba chodziłeś od
> lekarza do lekarza i żaden nie potrafił Ci pomóc, trafiłeś w końcu na mnie,
> w ciągu chyba 2 tygodni niemal całkowicie wyzdrowiałeś. Dostajesz teraz
> radę jak sobie poradzić z resztą problemów i nawet nie chce Ci się jej
> przeczytać.
>
> Nie chcesz to się nie lecz, ale przestań jęczeć, umieraj po cichu.
>

Z tym czytaniem to jest dziwna sprawa.. trudno to wytlumaczyć..
Nie znasz uczucia pewnej niecheci do czytania czegos co ktoś podał
w linku - to jest jakis dziwny mechanizm, nie wiem na czym to
polega. Przeczytalem i przeczytam jeszcze - nie mowie ze nie chce
przeczytac - wrecz wlasnie bardzo mi zalezy by przeczytać
ale na raty - chyba nawet wydrukuję i sie dluzej pozastanawiam nad
tym

Co do chodzenie po lekarzach to nie bylo dokladnia tak tylko
z grubsza - Jak coś dziwnego zaczelo sie dziac z moimi odczuciami
w jamie ustnej - uczucie koszmarnego spocenia jakbuy w jamie ustnej
to bylo dobre pare lat temu bylem pod koniec studiow - chyba 2001
rok (rok w ktorym zmarła mi babcia nawiasem mowiac bo to dokladnie
mniej wiecej wtedy sie zaczelo z dokladnoscia do kilku dni -
mialem wrazenie po zjedzeniu jakiegos zasyfionego spagetti z czosnkiem
w pubie na barce w Toruniu) -- to zdaje sie buchnalem sie
do lekarza ale olal mnie raczej pozniej poszedlem jeszcze
do jednego czy dwu w odstepach kilkumiesiecznych (to samo
jakby dzialajaca jak placebo na kilka godzin podnoszaca mi humor
zlewka) pozniej byla przerwa gdzie nie chodzilem do lekarzy -
w 2006/2007 byly te lata na maksa
pepsikolowe (smiesznie sie sklada ze zapelnilem pewnie
butelkami po pepsikolo z pol kontenera przy kamienicy z
moja stancją na Jackowskiego w Poznaniu - teraz to wspominam
tamto zycie juz jako nieslychanie szczesliwe wspomnienie)
bo pepsi sprzedawali wtedy tanio w takich czteropakach
4x2L - nie sadzilem ze to jest az tak niezdrowe jak sie mowi teraz
bo moje zycie z pepsikolą i sevendaysami (pozniej poszedlem w taką
sama masówkę z sevendaysami - zjadalem z 7 dziennie) bylo jednak
wtedy bardzo szczesliwe. Po tym zasyfilo mnie znacznie bardziej
(choc i tu sa w sumie pewne watpliwosci) w kazdym razie
zaczelo mi doskwierac masakrycznie (jakby legwan w gardle
i poczucie ze najlpeiej to by bylo wejsc pod wodę bo jest sie
tak strasznie zasyfionym) po ugryzieniu kleszcza pod koniec
ubieglego lata zaczalem tu szturmowac net ale przez pierwsze
3 misiace byla gadka raczej o boreliozie i bolacych nogach
- o kandydozie bylo mnie ale wtedy fakt - złota recepta "nystatyna + dieta"
jako podales zadzialala [widze ze lubiz zeby podkreslaz ze twoja rada sie
przyczynila do znacznego wyleczenia mnie - co podkreslam bo fakt - zrobila
wiecej niz 5 lat lekarzy spychaczy](rok dwa lata temu jak mowiel juz zadobylem
nystatyne i lykalem jakis tydzien owej zimy na szczesliwej stancji
nie bedac pewien czy moje zasyfienie to kandydoza ale bez diety
- popijalem ja jak zwykle piecioma herbatami z 3-4 lyzeczkami cukru
nie dzialala) Teraz jak ja lykam jest ulga (80% zdrowy) ale
ciagle nie do konca - po zjedzeniu tego loda w polewie
w niedziele wczoraj mowielm ze zasyfienie minelo ale wieczorem
sie pojawilo - i znowu nie czuje sie za dobrze - am juz tylko
ok 10 pigulek nystatyny - znowu bede musial je lyknac liczac
ze mnie oczysci ale do konca nie moge tego syfu sczyscic
Nogi i rece zas dzis jakos dziwnie lepiej nie wiem czy to to
te witaminy witaral czy mi pomogly czy jakas lokalna poprawa

Bylem dzis na popraniu krwi wynik po weekendzie
badane byly jakies CK czy KC orac jakies THC czy HCT czy cos
takiego (thc to wolalbym by mi nie sprawdzali ;-)oraz wapień czy wapń i magnez
Ze dwa tygodnie temu mialem robione badania krwi takie ogolniejsze moge
tu przeklepec - mi nic nie mowia (glownie chodzilo mi tez
o sprawdzenie czy ten miesiac doksycykliny ta nystatyna i ten flukonazol
mi cos w organizmie nie spieprzyly

ob 6
glukoza 87mg/dl
kreatynina 0.96 mg/dl
aspat 36u/l
alat 32u/l

wbc 7.0 10^3/mm^3
rbc 4.90 10^6/mm^3
hgb 14.5 g/dl
plt 252 10^3/mm3
pct .230 %
mcv 85 um^3
mch 29.6 pg
mchc 34.8 g/dl
rdw 14.8 %
mpv 9.1 um^3
pdw 13.6 %

%lym 45.3 %
%mon 4.4 %
%gra 50.3 %

#lym 3.1 10^3/mm3
#mon 0.3 L 10^3/mm3
#gra 3.6 10^3/mm3

jak pamietasz moje wyniki sprzed paru miesiecy mowieles ze byly
idealne, jak teraz sie cos zchrzanilo to wina tej doksycykliny
flukonazolu i nystatyny - poki co jednak pozatym o czym mowie
nie czuje sie tak zle a nawet wyraznie lepiej niz wtedy
(lokalnie znowu ciut za bardzo zasyfiony przez tego loda
z niedzieli ale jak lykne znowu piguł mam nadzieje ze
bedzie znowu lepiej)

js

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-04-30 09:53:13

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> js wrote:
>
> > ps:
> >
> > nie wiesz czy nie mogłbym jednak moze jesc czegos z cukru - co
> > ew by mnie najmniej zasyfialo - Niestety moje doswiadczenie jest takie:
>
> szlaban na cukier na miesiąc, odbudowanie funkcji błon śluzowych, po
> miesiącu jak się błony uszczelnią grzybki nie będą miały jak się zadomawiać
> i będziesz mógł do cukru wrócić.
>
Mielem szlaban juz chyba sporo dluzej - no uszczelnily sie ale 3 dni ciastek
i znowu, zrobie chyba scislejszy - moja dieta bedzie chyba
bazowac teraz na wodzie (w ogole wyczytalem cos ciekawego kiedys
w temacie wody apropos plytki "to record only wator for 10 days"
johna frusciante) -- jem niestety chleb i bułki - nie wiem czy
tego tez nie powinienem odstawic - ale z tym troche trudniej
Inne pytanie jak dlugo moge jest to nystatyne - czy to sie je
raczej kilka, kilknascie dni czy dluzej - moze powinienem jest dluzej
jesli nie grozne - np miesiac?

js

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-05-01 10:06:28

Temat: Re: roztrzesione rece
Od: "Janusz Kornaga" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "js" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2bfa.00000046.48183f34@newsgate.onet.pl...

> thc to wolalbym by mi nie sprawdzali ;-)

To jest powód Twoich dolegliwości.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry