Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne rwie mi sie nitka:(

Grupy

Szukaj w grupach

 

rwie mi sie nitka:(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-10 14:16:46

Temat: rwie mi sie nitka:(
Od: "Magdalena" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

od pewnego czasu wszystkie nici ktore kupuję rwa mi sie straszliwie w
maszynie. wczesniej mi sie to az tak czesto nie zdarzało,tzn tez sie rwały
ale nieaz z taka czestotliwoscią... Co robic zeby nici sie az tak nie rwały
i jaka moze byc wina tego? oczywiscie rwą sie w maszynie, wygląda to tak
jakby w penym momencie zwijały sie w kłąb przy nitce i chrrrrup... I tak co
parenascie centymetrów!! Nie mam juz dotego nerwów... poza tym fatalny efekt
na materiale takiego "sztukowania " co chwile. Zmieniałam nici, igły (bo
myslałam że moze dziurka za mala ale na ogromnej igle tez sie rwą tak samo:(
co z tym fantem zrobic? aha, uzywam w tej chwili łucznika... moze sa jakies
nici specjalne co sie nie rwą? tylko nie takie za 4 zł na 5 metrów szycia bo
zbankrutuję:((


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-10 14:27:20

Temat: Re: rwie mi sie nitka:(
Od: g...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

> od pewnego czasu wszystkie nici ktore kupuję rwa mi sie straszliwie w
> maszynie. wczesniej mi sie to az tak czesto nie zdarzało,tzn tez sie rwały
> ale nieaz z taka czestotliwoscią... Co robic zeby nici sie az tak nie rwały
> i jaka moze byc wina tego? oczywiscie rwą sie w maszynie, wygląda to tak
> jakby w penym momencie zwijały sie w kłąb przy nitce i chrrrrup... I tak co
> parenascie centymetrów!! Nie mam juz dotego nerwów... poza tym fatalny efekt
> na materiale takiego "sztukowania " co chwile. Zmieniałam nici, igły (bo
> myslałam że moze dziurka za mala ale na ogromnej igle tez sie rwą tak samo:(
> co z tym fantem zrobic? aha, uzywam w tej chwili łucznika... moze sa jakies
> nici specjalne co sie nie rwą? tylko nie takie za 4 zł na 5 metrów szycia bo
> zbankrutuję:((
>
>
Hej!
Jak mi się zaczynają rwać nici, to zazwyczaj winne jest nierówne ustawienie
naciągnięcia nici z dołu i z góry. Czasem jest igła, która ucina (ale tę
zmieniałaś, więc to nie to), czasem nierówne grubości nici z góry i z dołu.
Nici starczą jak są równe , całe równej grubości. Spróbuj też wyjąć bębenek i
jescze raz go od nowa włożyć. Ale nie samą szpuleczkę, tylko cały bębenek, jak
do czyszczenia. Jak bębenek ma luzy, to też się zacina i nitka się rwie. A jak
już szyje, to ścieg jest w takim samym stopniu naciągnięty z góry i z dołu?
Znane mi łuczniki lubią się właśnie rozregulowywać. Zatem życzę dużo
cierpliwości. Musi się udać. :)))
Anna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-10 15:56:01

Temat: Re: rwie mi sie nitka:(
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > od pewnego czasu wszystkie nici ktore kupuję rwa mi sie straszliwie w
> > maszynie. wczesniej mi sie to az tak czesto nie zdarzało,tzn tez sie rwały
> > ale nieaz z taka czestotliwoscią... Co robic zeby nici sie az tak nie rwały
> > i jaka moze byc wina tego? oczywiscie rwą sie w maszynie, wygląda to tak
> > jakby w penym momencie zwijały sie w kłąb przy nitce i chrrrrup... I tak co
> > parenascie centymetrów!! Nie mam juz dotego nerwów... poza tym fatalny efekt
> > na materiale takiego "sztukowania " co chwile. Zmieniałam nici, igły (bo
> > myslałam że moze dziurka za mala ale na ogromnej igle tez sie rwą tak samo:(
> > co z tym fantem zrobic? aha, uzywam w tej chwili łucznika... moze sa jakies
> > nici specjalne co sie nie rwą? tylko nie takie za 4 zł na 5 metrów szycia bo
> > zbankrutuję:((
> >
> >
> Hej!
> Jak mi się zaczynają rwać nici, to zazwyczaj winne jest nierówne ustawienie
> naciągnięcia nici z dołu i z góry. Czasem jest igła, która ucina (ale tę
> zmieniałaś, więc to nie to), czasem nierówne grubości nici z góry i z dołu.
> Nici starczą jak są równe , całe równej grubości. Spróbuj też wyjąć bębenek i
> jescze raz go od nowa włożyć. Ale nie samą szpuleczkę, tylko cały bębenek,
jak
> do czyszczenia. Jak bębenek ma luzy, to też się zacina i nitka się rwie. A
jak
> już szyje, to ścieg jest w takim samym stopniu naciągnięty z góry i z dołu?
> Znane mi łuczniki lubią się właśnie rozregulowywać. Zatem życzę dużo
> cierpliwości. Musi się udać. :)))
> Anna
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


Tez mi sie wydaje ze to maszyna. Moja mi tak robila i sie okazalo ze na bebenku
byly nierowno nawiniete i przez to sie haczyly. Poza tym moze warto przeczyscic
maszyne? Ja zawsze biore duuuuza pesete i wyciagam wszystkie farfocle tam z
dolu.

pozdr
annaweronika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam wszystkich
muszelki, kraby i inne morskie stwory
Moze jeszcze nie znacie
projekty dla haftujacych
Zaczelam moje pierwsze xxx :))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »