O, czesc Machalas (widze, ze tworzymy pare),

Ja sadze, ze to chodzi o kwestie odnalezienia samego siebie w
rzeczywistosci.
To tak jak ze zdrowiem. Mozesz miesc kase, fanow, mozesz byc autorytetem dla
innych, ale jestes np. ciezko chory. I naprawde liczy sie tylko Twoje
zdrowie (choroba).
A tu jest podobnie, tylko ciezko zyc w swiecie, gdy nie wszystko w glowie ma
sie na swoim miejscu. Moze brak takim ludziom (jak i kazdemu z nas) milosci,
bliskosci z kims? Pewno tak. To chyba pierwsza plaszczyzna czlowieka. Musi
sobie ta potrzebe zaspokoic. Musi kocha i byc kochanym (dygresyjnie troszke:
wiem, ze bez sensu jest wybieranie czegos wazniejszego z tych dwoch rzeczy,
ale mi chyba wiecej radochy daje kochanie; a moze sie mysle; koniec
dygresji).
A jesli nie widzi sie sensu zycia (to chyba dluga praca na soba) to i kaska
nie pomoze.
To moja opinia

Pozdrawiam Grzegorz

-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Machalas <w...@f...com.pl>
Do: p...@n...pl <p...@n...pl>
Data: 4 stycznia 2000 16:55
Temat: samobójstwo - dlaczego?


Powitał.

Ostatnio zrobiło się glośno o Tomaszu Beksińskim, który popełnil samobójstwo
24.12.99
To skłoniło mnie do takiej refleksji - dlaczego ludzie, ktorzy są znani,
mają kasę, fanów, są autorytetem dla innych itd... , NAGLE odchodzą z tego
świata na wlasne życzenie.
aktorzy - M.Monroe, muzycy - J.Joplin, K. Cobain, dziennikarze - Beksiński
(przyklady pierwsze z brzegu). O co chodzi?

Machalas


--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl