sandacz w smietanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2006-07-31 18:28:40

Temat: sandacz w smietanie
Od: "Czarownik" <k...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

W restauracji "Pod zlotym okoniem" w Serocku (na trasie Warszawa-Pułtusk)
jadlem wysmienitego sandacza w smietanie. Ten sos smietanowy ma nutke smaku
masla i grzybow , bez cebuli - czy ktos zna moze przypis na ta potrawe albo
zblizony?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-08-01 06:31:57

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: "aga-ch" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czarownik napisał(a):
> W restauracji "Pod zlotym okoniem" w Serocku (na trasie Warszawa-Pułtusk)
> jadlem wysmienitego sandacza w smietanie. Ten sos smietanowy ma nutke smaku
> masla i grzybow , bez cebuli - czy ktos zna moze przypis na ta potrawe albo
> zblizony?

Restauracja ta szawsze slynela z dobrego sandacza lub lina w smietanie.
Kiedys udalo mi sie podejrzec kucharza.
Robil to nastepujaco:
Smazyl rybe na goracym oleju (lekko obsypana maka), pod koniec podlewal
smietana.
Podlewajac smietana, szybko zdejmowal z ognia, solil i pieprzyl.
Ten smak to pewnie kombinacja naturalnego zapachu i smaku swiezej ryby
i dodatkow. Bo swiezosc ryby ma duzy wplyw na smak i zapach.

Pozdrawiam - aga/ch.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-08-01 08:39:12

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: clafoutis <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,

to zubożona wersja beurre blanc czyli śmietanowy sos plus wkorporowane
kawałki masła.

pozdro piotr

Użytkownik Czarownik napisał:
> W restauracji "Pod zlotym okoniem" w Serocku (na trasie Warszawa-Pułtusk)
> jadlem wysmienitego sandacza w smietanie. Ten sos smietanowy ma nutke smaku
> masla i grzybow , bez cebuli - czy ktos zna moze przypis na ta potrawe albo
> zblizony?
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-08-01 17:13:20

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <ean447$5lu$1@nemesis.news.tpi.pl>,
clafoutis <c...@i...pl> wrote:

> witam,
>
> to zubożona wersja beurre blanc czyli śmietanowy sos plus wkorporowane
> kawałki masła.

Proszę, nie popisuj się swoją ignorancją i nie wprowadzaj innych w błąd.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-08-01 19:55:34

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: clafoutis <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

tak ?? ciekawe a nie przeczytałeś dokładnie co gość pisał smak masła
skad się niby tam wzią???

piotr

Użytkownik Wladyslaw Los napisał:

> In article <ean447$5lu$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> clafoutis <c...@i...pl> wrote:
>
>
>>witam,
>>
>>to zubożona wersja beurre blanc czyli śmietanowy sos plus wkorporowane
>>kawałki masła.
>
>
> Proszę, nie popisuj się swoją ignorancją i nie wprowadzaj innych w błąd.
>
> Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-08-01 19:57:26

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: clafoutis <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

no prosze moze powiesz gdzie klepiesz kotlety co??
na tyle cię właśnie oceniam

piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-08-02 05:20:15

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eaoboe$bdc$2@nemesis.news.tpi.pl>,
clafoutis <c...@i...pl> wrote:

> tak ?? ciekawe a nie przeczytałeś dokładnie co gość pisał smak masła
> skad się niby tam wzią???

Przeczytaem, ale z beurre blanc to nie ma nic wspólnego.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-08-02 06:47:33

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: "aga-ch" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los napisał(a):
> In article <eaoboe$bdc$2@nemesis.news.tpi.pl>,
> clafoutis <c...@i...pl> wrote:
>
> > tak ?? ciekawe a nie przeczytałeś dokładnie co gość pisał smak masła
> > skad się niby tam wzią???
>
> Przeczytaem, ale z beurre blanc to nie ma nic wspólnego.
>
Aby Panow pogodzic poinformuje, ze rzeczona Restauracja w Serocku
specjalizuje sie od lat w potrawach z ryby.
Jak to w polskiej gastronomii, robi to tradycyjnie a nie z francuska.
Mowiac tradycyjnie mam na mysli, ze sposob przyrzadzania to proste
smazenie na oleju, Ma byc szybko, tanio (dla restauratora),smacznie.
Smak maslany jest ze smietany, a nie masla. Maslo sie nie kalkuluje,
przy tak duzym przerobie, jaki tam maja. Pewnie smietana jest od
rolnika a nie ze sklepu.
Dlatego, ze jest tlusta, daje specyficzny smak maslany.
Mozliwe, ze kuchnia francuska jest bardziej wysublimowana w smaku i tam
dodaja maselka. Ale pewnie smietana jest z detalu.
U nas w Polsce gminnej sa gusta bardziej przyziemne. Co nie znaczy, ze
gorsze.
To rybka smazona z patelni, tradycyjnie na oleju, podlana smietana.
Dodaja do tego fenomenalny zestaw surowek. Dla mnie robi zawsze
wrazenie.
Na duzym talerzu znajduja sie obo siebie misternie poukladane:
kapusta kiszona, surowka z kapusty bialej, czerwonej,ogorek kiszony,
salata ze smietana, mizeria,pomidor z cebula. Chyba nic nie ominelam.
Ryba podana w calosci z pieczonymi ziemniaczkami, lub swiezymi jak kto
woli.
To wszystko powoduje, ze czlowiek dostaje sliniotoku na wejsciu.
Mozna tam dostac wszelkie ryby w galarecie i zalewie octowowej.
Smacznego!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-08-02 06:51:03

Temat: Re: sandacz w smietanie
Od: "aga-ch" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

aga-ch napisał(a):
> Wladyslaw Los napisał(a):
> > In article <eaoboe$bdc$2@nemesis.news.tpi.pl>,
> > clafoutis <c...@i...pl> wrote:
> >
> > > tak ?? ciekawe a nie przeczytałeś dokładnie co gość pisał smak masła
> > > skad się niby tam wzią???
> >
> > Przeczytaem, ale z beurre blanc to nie ma nic wspólnego.
> >
> Aby Panow pogodzic poinformuje, ze rzeczona Restauracja w Serocku
> specjalizuje sie od lat w potrawach z ryby.
> Jak to w polskiej gastronomii, robi to tradycyjnie a nie z francuska.
> Mowiac tradycyjnie mam na mysli, ze sposob przyrzadzania to proste
> smazenie na oleju, Ma byc szybko, tanio (dla restauratora),smacznie.
> Smak maslany jest ze smietany, a nie masla. Maslo sie nie kalkuluje,
> przy tak duzym przerobie, jaki tam maja. Pewnie smietana jest od
> rolnika a nie ze sklepu.
> Dlatego, ze jest tlusta, daje specyficzny smak maslany.

> Mozliwe, ze kuchnia francuska jest bardziej wysublimowana w smaku i tam
> dodaja maselka. Ale pewnie smietana jest z detalu.
> U nas w Polsce gminnej sa gusta bardziej przyziemne. Co nie znaczy, ze
> gorsze.
> To rybka smazona z patelni, tradycyjnie na oleju, podlana smietana.
> Dodaja do tego fenomenalny zestaw surowek. Dla mnie robi zawsze
> wrazenie.
> Na duzym talerzu znajduja sie obo siebie misternie poukladane:
> kapusta kiszona, surowka z kapusty bialej, czerwonej,ogorek kiszony,
> salata ze smietana, mizeria,pomidor z cebula. Chyba nic nie ominelam.
> Ryba podana w calosci z pieczonymi ziemniaczkami, lub swiezymi jak kto
> woli.
> To wszystko powoduje, ze czlowiek dostaje sliniotoku na wejsciu.
> Mozna tam dostac wszelkie ryby w galarecie i zalewie octowowej.
> Smacznego!

P.S. Oczywiscie zalewa jest octowa, a nie "octowowa". Przepraszam
i serdecznie pozdrawiam - aga/ch.