| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-23 09:45:35
Temat: seks i potworny ból w potylicyczesc.
czas i tlo akcji: po kilku latach niesatysfakcjonujacego seksualnie zwiazku,
w zwiazku nowym, obiecujacym, intensywnym emocjonalnie i seksualnie.
do rzeczy:
po kilku minutach dosc szybkiego i gwaltownego wieczornego stosunku pojawil
sie stopniowo, ale dosc szybko, w tyle glowy potworny, tepy, jednostajny
ból. trwał kilka minut i tak jak szybko sie pojawil, tak szybko odszedl.
dokladnie z tylu głowy.
rano, po tejze nocy, przy stosunku porannym pojawil sie znow, ale juz znajac
go z wieczora, wczesniej przerwalem stosunek tym samym uspokajajac bol.
co za czort?
dwa dni wczesniej, ta sama partnerka, taki sam seks, trwajacy dluzej, kilka
stosunków i nie bylo zadnego problemu.
dzis jestem umowiony ze znajomym onkologiem na wkrecenie gdzies w tomograf.
boje sie jak cholera.
powinienem? jakas sugestia?
f.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-23 10:07:31
Temat: Re: seks i potworny ból w potylicyIstnieje coś takiego, jak ból głowy związany ze stosunkiem. Wygląda
najczęściej właśnie tak, jak opisałeś. Nie do końca wiadomo, skąd się
bierze (skurcz/rozkurcz naczyń mózgowych(?)), ale nie jest to rzaden
nowotwór, tylko coś w rodzaju migreny. Właściwy adres, to neurolog.
Nie oznacza to oczywiście, że diagnoza jest już postawiona i nie trzeba
szukać przyczyny (może być inna).
Może będziesz miał szczęście i odezwie się Marek - grupowy specjalista w
tym temacie.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-23 10:08:47
Temat: Re: seks i potworny ból w potylicyIstnieje coś takiego, jak ból głowy związany ze stosunkiem. Wygląda
najczęściej właśnie tak, jak opisałeś. Nie do końca wiadomo, skąd się
bierze (skurcz/rozkurcz naczyń mózgowych(?)), ale nie jest to żaden
nowotwór, tylko coś w rodzaju migreny. Właściwy adres, to neurolog.
Nie oznacza to oczywiście, że diagnoza jest już postawiona i nie trzeba
szukać przyczyny (może być inna).
Może będziesz miał szczęście i odezwie się Marek - grupowy specjalista w
tym temacie.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-23 12:31:12
Temat: Re: seks i potworny ból w potylicyOn Wed, 23 May 2007 12:08:47 +0200, Piotr wrote:
> Istnieje coś takiego, jak ból głowy związany ze stosunkiem. Wygląda
> najczęściej właśnie tak, jak opisałeś. Nie do końca wiadomo, skąd się
> bierze (skurcz/rozkurcz naczyń mózgowych(?)), ale nie jest to żaden
> nowotwór, tylko coś w rodzaju migreny. Właściwy adres, to neurolog.
Owszem, koitalne bóle głowy nie są groźne, ale należy wykluczyć inne
podłoże bólów głowy w trakcie aktywności seksualnej, zwłaszcza jeśli ból
miał nagły początek. Z migrena mają tyle wspólnego, że tez są to
samoistne bóle głowy.
Bóle tego typu generalnie dzielą się na dwa typy (preorgasmic i orgasmic
headache), często dobrze reagują na pewne leki.
Pogooglaj sobie o "coital headache" czy "(pre)orgasmic headache" i
KONIECZNIE odwiedź neurologa. Najlepiej takiego, który ma doświadczenie
w bólach głowy. Jeśli mieszkasz w okolicy Łodzi, to odezwij sie na priv,
być może będę mógł kogoś polecić (zaznaczam z góry, że absolutnie i
kategorycznie NIE siebie :) )
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |