« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-18 11:31:01
Temat: sepsaWitam,
mam pytanie odnośnie sepsy. co chwila słyszy się w prasie że ktoś
zachorował, ktoś inny zmarł.
Mam 5 letniego synka i zastanawiam się czy się bać czy to tylko
"nagonka" prasowa. a przypadki są tak rzadkie, że nie wybiegają poza
średnia statystyczną
A jeżeli powinnam się bać to jak można zapobiegać?
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-02-18 14:39:50
Temat: Re: sepsaNitria wrote:
> Witam,
>
> mam pytanie odnośnie sepsy. co chwila słyszy się w prasie że ktoś
> zachorował, ktoś inny zmarł.
> Mam 5 letniego synka i zastanawiam się czy się bać czy to tylko
> "nagonka" prasowa. a przypadki są tak rzadkie, że nie wybiegają poza
> średnia statystyczną
> A jeżeli powinnam się bać to jak można zapobiegać?
>
nagonka prasowa. Statystycznie o ile się nie mylę większe jest
prawdopodobieństwo, że człowiek z jako-tako sprawnym systemem
immunologicznym zostanie trafiony piorunem w biały dzień.
najważniejsze, to nie zniszczyć dziecku systemu obronnego, czyli nie leczyć
u lekarzy z NFZ, którzy na przeziębienie ładują antybiotyki, nie karmić
syfami z hipermarketów.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl Nie jestem lekarzem .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-02-18 22:59:02
Temat: Re: sepsaDnia 18-02-2008 o 15:39:50 tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
> najważniejsze, to nie zniszczyć dziecku systemu obronnego, czyli nie
> leczyć u lekarzy z NFZ, którzy na przeziębienie ładują antybiotyki,
Czyli gdzie leczyć?
--
Peri
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-02-19 11:54:45
Temat: Re: sepsaPeri pisze:
> Dnia 18-02-2008 o 15:39:50 tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
>
>> najważniejsze, to nie zniszczyć dziecku systemu obronnego, czyli nie
>> leczyć u lekarzy z NFZ, którzy na przeziębienie ładują antybiotyki,
>
> Czyli gdzie leczyć?
>
jak to gdzie? masz w sygnaturce przecież!
--
Kffiatek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-02-19 20:22:39
Temat: Re: sepsaOn 18 Lut, 15:39, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> Nitria wrote:
> > Witam,
>
> > mam pytanie odnośnie sepsy. co chwila słyszy się w prasie że ktoś
> > zachorował, ktoś inny zmarł.
> > Mam 5 letniego synka i zastanawiam się czy się bać czy to tylko
> > "nagonka" prasowa. a przypadki są tak rzadkie, że nie wybiegają poza
> > średnia statystyczną
> > A jeżeli powinnam się bać to jak można zapobiegać?
>
> nagonka prasowa. Statystycznie o ile się nie mylę większe jest
> prawdopodobieństwo, że człowiek z jako-tako sprawnym systemem
> immunologicznym zostanie trafiony piorunem w biały dzień.
>
> najważniejsze, to nie zniszczyć dziecku systemu obronnego, czyli nie leczyć
> u lekarzy z NFZ, którzy na przeziębienie ładują antybiotyki, nie karmić
> syfami z hipermarketów.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.plNie jestem lekarzem .
Tomek ma rację co do sepsy; nie ma racji z rytualna nagonka na lekarzy
NFZ, jest wielu, ktorzy nie nadużywaja antybiotyków, są tez niestety
tacy, ktorzy ulegaja pacjentom domagajacym się koniecznie "silnego
natybiotyku " na każdą błahostkę .
pa st
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |