« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2005-02-20 22:47:26
Temat: Re: skÂąd roÂśliny do ogrĂłdka?
Użytkownik "Guru" <n...@n...home.pl> napisał w wiadomości
news:064i111elt910j4dhno42qivou232l7tcu@4ax.com...
| On 20 Feb 2005 23:12:32 +0100, "FÂąfela" <e...@o...pl> wrote:
| >to rzecz oczywista Panie "psorze"...ale ciÄ
gle nie mogÄ pojÄ
c jak ten
fakt ma
| >sie do dwoch powyzszych postow :D
| >
| >pozdrawiam,studentka matematyki
|
| hehe, grupowicze zwykli zapominac, ze czytaja ich nie tylko
| interlokutorzy :-)
Pozwolę sobie zacytować z wątku o formatowaniu:
On Wed, 9 Feb 2005 21:26:33 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> wrote:
> (KT) Co to jest deklaracja charsetu?
(Guru) Deklaracja charsetu to niewidoczny zwykle kawałek postu, który mówi w
jakim standardzie kodujesz znaki narodowe. Poprawna deklaracja
charsetu zapewnia, ze w cytowanym poście nie "rozsypią" sie polskie
literki. OE nie deklaruje charsetu w standardowej (fabrycznej)
konfiguracji.
Dawno już nie widziałam tak ślicznych krzaczków :-D
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2005-02-20 23:23:30
Temat: Re:Fąfela wrote:
>>>>Być może uważacie, że jego działalność na grupie ma więcej plusów niż
>>>>minusów.
>>
>>>Tu mnie zaciekawiłeś. Znasz Jego minusy?
>>
>>Widze, ze rzecz zahacza o matematyke. Kazda liczba dodatnia plusow
>>to wiecej niz zero minusow.
> to rzecz oczywista Panie "psorze"...ale ciągle nie mogę pojąc jak ten fakt ma
> sie do dwoch powyzszych postow :D
Skoro ma plusy ale nie ma minusow, to zdanie "ma więcej plusów niż
minusów" jest prawdziwe, ale autor tego zdania minusow znac nie musi
(bo tych minusow nie ma).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2005-02-21 10:19:19
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?Rafał Wolski wrote:
>>Rzeczywiście duża i ciekawa.
>>A kiedy się wybierasz?
> Na razie mam dużo śniegu i ledwo z domu wyjechałem :-).
Też mam pełno śniegu i śliczne kocie slady na nim :)
> Ale napisz co byś
> chciała, najlepiej na priv. Ja mam do nich 6 minut drogi. Podjadę, kupię i
> przy okazji podrzucę do Ciebie.
Ooo, dzięki. Coś podobnego mi się snuło po głowie, nawet z pomysłem
pojechania do tej Łodzi pociągiem :) Twój pomysł lepszy - spis wyślę.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2005-02-23 10:08:37
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?Maria Maciąg wrote:
> Użytkownik "Paweł L." <l...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cv4r7i$ho3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Napiszę wprost: Nie znam Mirka osobiście i pewnie nigdy nie poznam ani
>>nie zobaczę jego liliowców. Czy jednak nie przesadza?
>>Jeżeli odbieracie to jako czepianie się, to wszystko odwołuję.
>>Być może uważacie, że jego działalność na grupie ma więcej plusów niż
>>minusów.To też jestem w stanie zrozumieć.
>
>
> Uważam, że to co napisałeś jest niesprawiedliwe i krzywdzące dla Mirka, bo
> on tu więcej rozdaje niż sprzedaje. Jest zazwyczaj pierwszą osobą, która
> odpowiada na postawione na grupie pytanie "czy ktoś ma może.." i jest to
> najczęściej połączone z prośbą o podanie adresu.
> Często dzieli się roślinami, których kwiatów jeszcze sam nie widział, bo
> dopiero co uzyskał je ze sprowadzonych nasion. I zapewniam Cię, że często są
> to rośliny nie łatwe do zdobycia.
Zgadzam się absolutnie z Twoją wypowiedzią Mario. Sama dostałam od Mirka
kilka ciekawych roślin (za co jeszcze raz dziękuję). Obiecałam sobie, że
jak będę miała coś interesującego to mu się zrewanżuje. Ale trudno
znaleźć coś nowego dla takiego konesera, który ma w ogrodzie rośliny o
jakich ja nawet nie słyszałam.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2005-02-23 11:19:39
Temat: Re: skąd rośliny do ogródka?
>> Użytkownik "Paweł L." <l...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:cv4r7i$ho3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>> Napiszę wprost: Nie znam Mirka osobiście i pewnie nigdy nie poznam
>>> ani nie zobaczę jego liliowców. Czy jednak nie przesadza?
>>> Jeżeli odbieracie to jako czepianie się, to wszystko odwołuję.
>>> Być może uważacie, że jego działalność na grupie ma więcej plusów
>>> niż minusów.To też jestem w stanie zrozumieć.
Odbieram jako czepianie się, chętnie korzystam z adresów podanych na forum
i nigdy nie odbieram tego jako spam, w odróżnieniu do spamu agresywnego i
mało kulturalnego, na tej grupie nie istniejacego.
Pozdrawiam, Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |