Strona główna Grupy pl.soc.rodzina skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Grupy

Szukaj w grupach

 

skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 512


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2002-05-08 13:53:21

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Iza" <c...@o...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:abb9s5$36t$1@news.tpi.pl...
Mysle, ze gdyby wiecej facetow
> pacowalo
> > w szkolach, to byloby lepiej dla uczniow i dla atmosfery panujacej w
tych
> > placowkach.
>
>
> To rzeczywiście byłby dobry pomysł. Czy to było normalne, publiczne liceum

Tak, normalne. Mialo kiedys status eksperymentalnego, ale to pare dobrych
lat temu, kiedy ja tam przyszlam pracowc, bylo juz "normalne", ale pewne
cechy eksperymentu pozostaly, m.in. tych dwoch wychowawcow roznej plci.
Mezczyzni-nauczyciele to czesto bardzo wartosciowe jednostki (jak chocby moj
maz:-), powinno sie ich przyciagac do tego zawodu. Same baby to
horror:)Zwlaszcza w pokoju nauczycielskim...
Iza



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2002-05-08 14:19:20

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Oasy" <O...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:abb8rj$531$1@news.gazeta.pl...
> Oasy <O...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Jak każdy ruch. A tzw. zieloni to niby lepsi?

Popieram zielonych, nie popieram fanatyzmu. Dokładnie tak jak z feminizmem.

> Tylko widzisz, nie ma jednego feminizmu. Acz cechy wspólne jakieś dałoby
się
> wyodrębnić...

Przyznaję, nie rozumiem.

> Ha. Zdefiniuj "normalną" kobietę. ;-)

Może normalną feministkę (wg mnie) bo do tego się to sprowadza: to taka
która walczy z chorymi stereotypami (może użyłem złego słowa) wytworzonymi
przez naszą cywilizację, jak wspomniane nieuzasadnione niższe zarobki kobiet
i wiele innych objaw dyskryminacji.

A nienormalna to taka która walczy z naturą.

Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2002-05-08 14:32:54

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> > Ha. Zdefiniuj "normalną" kobietę. ;-)
>
> Może normalną feministkę (wg mnie) bo do tego się to sprowadza: to taka
> która walczy z chorymi stereotypami (może użyłem złego słowa) wytworzonymi
> przez naszą cywilizację, jak wspomniane nieuzasadnione niższe zarobki
kobiet
> i wiele innych objaw dyskryminacji.

Rozumiem.
>
> A nienormalna to taka która walczy z naturą.

Nie rozumiem......mógłbyś wyjaśnic szerzej, tak jak def. "normalnej"?
>
> Andrzej

ola
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2002-05-08 17:04:24

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Oasy" <O...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:abbcno$mf$1@opat.biskupin.wroc.pl...

>> A nienormalna to taka która walczy z naturą.

> Nie rozumiem......mógłbyś wyjaśnic szerzej, tak jak def. "normalnej"?

Chodzi mi o manifestowanie swego feminizmu poprzez przyjmowanie zasad
sprzecznych z naturą. Kobiety są z natury płcią piękną, z natury również
dbają bardziej dbają o swój wygląd i starają się go upiększać.
Uprzedzę teraz Twoje następne pytanie o definicję słowa "z natury".: Jak coś
się dzieje od dawna i nie rozumiem dlaczego to piszę właśnie "z natury".

Wracając do tematu, chore w feminiźmie jest to że takie zachowania są
uważana za... no nie wiem czy słowo poniżające jest dobre, ale nic lepszego
mi nie przychodzi. Owszem, są kobiety które się lubią malować, są takie
które nie lubią, ale jak decyzja o tym jest wynikiem jakiejś manifestacji,
to jest to chore. Nie chodzi mi o to by kobiety się malowały, bo tak się
akurat składa że zawsze wolałem naturalne piękno niż poprawione, niemniej
jednak jestem w stanie również docenić trafnie podkreślone kobiece walory.
Natomiast to czy kobieta się maluje czy nie, czy może jak w poleconym mi
wcześniej artykule, dobiera sobie kolor mydełka do kafelek czy nie, powinien
zależeć od upodobań jej samej.

Po prostu: nie ma sensu rezygnować z kobiecości bo to nic nie wnosi do walki
o wymienione w poprzednim poście szczytniejsze cele, a nawet przeszkadza, bo
fanatycznej idiotki która np na siłę z kobiety chce zrobić chłopa nikt nie
potraktuje poważnie.

A co do kobiecości, to zdaję sobie sprawę że nie jestem specjalistą i moją
główną zasadą jest zostawiać na to kobietom margines dla nich samych i nie
wtrącać się i nie próbować za bardzo zrozumieć. Przytoczyłem ten przykład z
pewnym niepokojem i raczej nie będę go rozwijał, chyba że przeoczyłem jakieś
podstawowe rzeczy, wtedy liczę na oświecenie.

Jak to kiedyś słyszałem: "Idealna żona powinna kochać swego męża i zawsze
starać się go zrozumieć, idealny mąż powinien kochać swoją żonę i nigdy nie
starać się jej zrozumieć."

Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2002-05-08 17:08:16

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Oasy" <O...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:abbcno$mf$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > A nienormalna to taka która walczy z naturą.
>
> Nie rozumiem......mógłbyś wyjaśnic szerzej, tak jak def. "normalnej"?

Sorry, jeszcze raz ja, całkiem zapomniałem o staniku.

Hej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2002-05-08 18:25:48

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: k...@k...net (Katarzyna Kulpa) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 08 May 2002 00:53:09 +0200, Jonasz <j...@p...onet.pl> wrote:
: Katarzyna Kulpa napisał(a):
: >
: <ciach>
: > troche nie rozumiem tego zdania. czy milosc musi oznaczac "obsluge"? i
: > dlaczego feministki twoim zdaniem nie potrafia kochac? ja na przyklad jestem
: > feministka, czyli zwolenniczka rownouprawnienia kobiet, a swojego meza
: > kocham, i nawet czasem sniadanie mu zrobie :) chyba jestem nieprawdziwa, ot
: > co :)
: No właśnie, jakie poniżenie kobiet, taki i feminizm.
: Jestem przekonany, że nie jesteś feministką, choćby dlatego, że nie napisałaś
: do mnie "Ty szowinistyczny samcu".

ze co? :)
nie znam cie, wiec skad moge wiedziec, jakim jestes "samcem"? :)

: Oprócz bycia zwolenniczką równouprawnienia
: musiałabyś się aktywnie udzielać w walce z mężczyznami.

w walce z mezczyznami? hm... feminizm nie polega na walce z mezczyznami,
tylko na walce o rowne prawa kobiet i mezczyzn. to nie jest to samo. bede
jednak obstawac przy swoim zdaniu. masz bardzo dziwna wizje tego, czym jest
prawdziwy feminizm, widzisz w nim tylko zjawiska skrajne. twoja wizja jest
falszywa i krzywdzaca dla feministek. to tak, jakby np. terminem "lewica"
obejmowac wylacznie anarcho-komunistow.

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2002-05-08 18:31:30

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: k...@k...net (Katarzyna Kulpa) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 8 May 2002 08:52:23 +0200, Monika Gibes <i...@p...wp.pl> wrote:
:
: Użytkownik Katarzyna Kulpa <k...@k...net> w wiadomości do grup
: dyskusyjnych napisał:s...@o...slodki.domek...
:
: > troche nie rozumiem tego zdania. czy milosc musi oznaczac "obsluge"? i
: > dlaczego feministki twoim zdaniem nie potrafia kochac? ja na przyklad
: jestem
: > feministka, czyli zwolenniczka rownouprawnienia kobiet, a swojego meza
: > kocham, i nawet czasem sniadanie mu zrobie :) chyba jestem nieprawdziwa,
: ot
: > co :)
:
:
: A biustonosz nosisz czy spaliłaś?
: To najprostszy test na femistyczność ;-)))))

nosze i szczerze mowiac bardzo takowe lubie :)) (pod warunkiem, ze ladne,
wygodne i na mnie pasuja, rzecz jasna).

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2002-05-08 18:33:19

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał

> Hmm... Oczywiście są takie egoistki, które nawet sobie dziecko z byle kim
> zrobią byleby nie wiedział, że to jego i się nie wtrącał, bo one chcą mieć
> dziecko, ale męża nie... Może nie znam takiej osobiście, ale jest taka
osoba
> z polskiego światka aktorskiego... IMO jak kobieta wpada na taki pomysł to
> powinno się ją poddać leczeniu psychiatrycznemu.
> Pozostałe przypadki to wyjątki od reguły.

Znowu się okazuje, że ja mam poglądy z zupełnie innej planety niż Ty Joanno.

Ja tu nie widzę NIC złego.
Jeśli kobiecie nie trafia się odpowiedni facet, z którym mogłaby dzielić
życie a zegar biologiczny tyka nieubłaganie ... to co ona ma robić ?
Ty skazujesz ją na samotne staropoanieństwo.

A ja uważam, że nie ma nic zdrożnego w "zrobieniu" sobie dziecka (i
linczujcie mnie za to ;-)))
Tysiące (miliardy ?) kobiet wychowuje dzieci samotnie - bo facet nie chciał
się poczuć do odpowiedzialności, bo zaginął bez wieści (seks wakacyjny), bo
odszedł uginając sie po ciężarem obowiązków ....... i one mogą (wg Ciebie)
mieć dzieci.
A te, które nie trafiają na odpowiedniego mężczyznę .... nie mogą :-(((

Ja tego w ogóle nie rozumiem.
A na pewno nie akceptuję.

Sama mam wśród swoich dalszych znajomych dziewczynę, która tak właśnie
"zrobiła" sobie dziecko.
Ona i Jaś są najszczęśliwsi na świecie i ja w pełni popieram jej decyzję.

Pozdrówka
MOLNARka

P.S. Czy mogłabyś każdego posta nie zaczynać od "Hmm .." i ciąć troszeczkę
cytaty ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2002-05-08 18:39:20

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: k...@k...net (Katarzyna Kulpa) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 8 May 2002 09:36:09 +0200, Qwax <...@...q> wrote:
: > Katarzyna Kulpa napisał(a) w wiadomości: ...
: > [ciach]
: > >hihi, niezle. a faceci chyba maja jakis srubokretowy hormon :)
: > >moj tez kolekcjonuje.
: >
: >
: > Aaaaaaaaaaaaaaaaa! Tak! Śrubokręty. Zestawy kluczy. I latarki.
: >
: [ciach]
:
: A jak jest taki któremu brakuje tego hormonu to zaraz usłyszy od
: swojej połowicy "Jaki z ciebie mężczyzna - .... od tygodnia wisi a ty
: nie potrafisz nawet przykręcić - p.Józek to jest mężczyzna chyba będę
: musiała po niego zadzwonić by mi wszystko dobrze porobił ;-)))))"

e tam. kolekcjonowanie wcale nie musi oznaczac uzywania. mysmy pisaly
wylacznie o hormonie kolekcjonerskim :)

kasica otoczona srubokretami i latarkami
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2002-05-08 18:43:10

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Oasy <O...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abblud$b3v$...@n...onet.pl...
>

> Sorry, jeszcze raz ja, całkiem zapomniałem o staniku.
>
Piszesz serio? ;-))

Chcę tylko zauważyć, że feminizm nie wyklucza dbałości o kobiecość
(musiałbyś mnie zobaczyć ;-)))
Tylko po prostu dla mnie nie jest to najważniejszy aspekt mojej osobowości.
Czasami specjalnie ubieram się tak, żeby "poszczuć" trochę facetów, ale przy
okazji obserwuję ich i ci, którzy zbyt wyraźnie się "ślinią", od razu
przestają być przez mnie poważnie traktowani (sama zauważam fizyczność
przedstawicieli płci brzydkiej, ale nie oznacza to od razu gapiania się im
na rozporki lub zadki).

Obraz feministki jako babo-chłopa bez makijażu i zawsze na płaskim obcasie
(he, he, he... im bardziej radykalne u mnie poglądy, tym wyższe obcasy...
może po prostu zaczynam na facetów patrzeć z góry ? ;-))) to jeden ze
stereotypów. I pewno właśnie dlatego zdarza się, że mężczyźni, ci którzy
mnie widzą, pytają "Ty jesteś feministką?"

Monika

P.s. dla zainteresowanych zdjęcie z wanny z jednej z imprez - na priva
;-))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 52


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[GDZIE] Dom Opieki dla starszej osoby : woj pomorskie
miłe chwile
[Profet] 'Rozmowy w toku'
Jubiler w Warszawie?
rozpad zwiazku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »