Strona główna Grupy pl.soc.rodzina skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Grupy

Szukaj w grupach

 

skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 512


« poprzedni wątek następny wątek »

381. Data: 2002-05-10 09:56:17

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>

> > > Żebyś ty wiedziała jak trzeba doglądać takiego nastolatka ;-)))

> > Przede wzystkim trzeba go dobrze wychować wcześniej.
> > I trzeba mieć do niego zaufanie.

> Zaufanie to jedno, a bycie w domu jak wraca z rozwaloną głową po jeździe
na
> rowerze, to drugie.

Chodzi Ci tutaj o pęknięcie czaszki lub wstrząs mózgu (ze zwykłym
stłuczeniem nastolatek powinien sobie sam poradzić)? I jak często Twoim
dzieciom się to zdarza - średnio raz w tygodniu?
W temacie zajmowania się w czasie godzin pracy sprawami domowymi trochę
przesadziłaś.
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


382. Data: 2002-05-10 09:58:26

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:abg48d$sc6$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl
>
> > > Właśnie wczoraj zauważyłam, że coś co kupiłam w oszołomie, pod
> > > > domem kosztowało 3 razy więcej to jest 300% (słownie trzysta)...
Towar
> > > > identyczny... i tak jest na wielu rzeczach, które się kupyje...
>
> > > A to w supermarkecie nie było przypadkiem przeterminowane? ;-))
> > > Sorry, ale to brzmi jak bajka o blaszanym wilku. Cóż to takiego było?
>
> > Cukinia - świeże warzywa na wagę... Jakość umiem ocenić - była taka
> sama...
> > i to i to importowane z Holandii...
>
> No tak, jak się co dzień przez cały rok jada cukinię, to jest to
argument...

Hmm... nie kupiłabyś cukinii po 4 zł za kilogram?

> A te "wiele innych rzeczy które się kupuje" to co jeszcze? Kawior?
ostrygi?

Akurat luksusowe towary takie jak kawior to mają taką samą cenę wszędzie, a
prawdziwego kawiory to jeszcze w życiu sama nie kupiłam...
Jakoś cena nie niższa niż 110 zł za 10 dkg skutecznie mnie zniechęca...

> Ja też czasem robię zakupy w oszołomie, ale jakoś nie widzę różnic w
cenach
> podstawowych artykułów spożywczych pomiędzy tymże, a sklepem pod domem, a
> "superpromocje" doskonale równoważy koszt dojazdu (bo jak ktoś mieszka
> blisko, to się nie liczy).

A ja zauważam... cóż widocznie ceny są dla Ciebie nieistotne...
Współczuje, bo kto nie umie uszanować grosza, ten miliona nie uszanuje...
A dojazd... No cóż... To trzeba skalkulować... Ale jak się wlicza w dojazd
koszty ubezpieczenia luksusowego samochodu, którym i tak się jeździ... to
może wyjść dziwny wynik, a jak się pojedzie na rowerze, dojdzie na piechotę
lub dojedzie autobusem (a i tak ma się bilet miesięczny) to te koszta nie
mają znaczenia... Można jeszcze przeliczyć czas, ale ten czas to jest to na
czym zarabiasz nie kupując w najbliższym sklepie, a w najtańszym.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


383. Data: 2002-05-10 10:00:52

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Ania Björk \(sveana\)" <a...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

"MOLNARka"

> Tym bardziej, że tych rzczywiście świadomych kobiet rodzących sobie
dziecko
> jest naprawdę bardzo mało .... przytłaczająca ilość to porzucenia, śmierć
> małżonka, wpadka itd.
> I Ty swoimi poglądami obrażasz te samotne matki i ich
> _nieprawidłowo_rozwijające_się_dzieci_ :-///
>

Zgadzam sie w 150%, jesli to wogole jest mozliwe.
I jeszcze nasuwa sie taka refleksja o tzw "normalnych" rodzinach: co
wlasciwie rozni tak naprawde rodzine, gdzie jest matka, dziecko i zero ojca,
od rodziny, gdzie formalnie jest i matka, i ojciec, ale tak faktycznie to
tego ojca nie ma, bo pracuje po 12 godzin na dobe, a w weekendy tez
wlasciwie jest nieobecny, albo z powodu zmeczenia tygodniowego, albo z
powodu dodatkowej pracy, albo dlatego, ze musi sie "zrealizowac"
hobbystycznie? To dopiero jest patologia i obluda, moim zdaniem....

Pozdrawiam
--
Ania Björk
www.sveana.com
"Gdyby istnialo cos takiego jak przypadek, to mogloby sie okazac, ze Boga
nie ma... Przypadkiem zreszta!"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


384. Data: 2002-05-10 10:01:02

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:abg44o$tt1$1@news2.ipartners.pl...
> >
> > A ja tam jestem zdania, że 15 letni chłopak po 22 to powinien być w
> domu, a
> > nie włóczyć się po kafejkach internetowych, a cóż to już kwestia
> > wychowania...
>
> A ja uważam ze zrobił b. dobrze ze jak najszybciej mnie powiadomił o
> tym ze szczęśliwie dotarł do domu.
> Spodziałam sie że dotrze ok 2 w nocy (o 17 zaczał schodzić z Babiej),
> ale okazało się ze miał szczęście.

Hmm... Za wejście do kafejki internetowej płaci się 5 zł... Telefon na
komórkę byłby tańszy, a dzieciak by się po nocy nie włóczył...
Hmm... odważna jesteś skoro zakładałaś, że chłopak ma się po nocy włóczyć...
Albo te Katowice takie bezpieczne...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


385. Data: 2002-05-10 10:01:24

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja tam jestem zdania, że 15 letni chłopak po 22 to powinien być w
domu, a
> nie włóczyć się po kafejkach internetowych, a cóż to już kwestia
> wychowania...


Jeszcze coś dodam.
Widzę ze się bardzo róznimy w poglądach na wychowanie dzieci.

Ja swoich chłopaków rzucam bardziej "na głęboką wodę" najpierw jednak
ucząc pływać i zapewniajac w każdej chwili koło ratunkowe.

W tej chwili, gdyby była taka konieczność nie bałabym się ich zostawić
na 2 dni samych w domu.
Chłopcy są zaradni.
Akurat wczoraj rozmawiałam z drużynowym starszego.
"A .. Michał .. - ten to sobie wszędzie da radę" powiedział. A mnie to
mile połechtało :-)).

Od wieku 7 lat jeżdzą sami na kolonie i obozy harcerskie.
Michał zna sie na rozkładach jazdy lepiej niz wielu dorosłych,
doskonale umie czytać mapę.
Nie zgubi sie z mapą w obcym terenie.
Jest przy tym bardzo grzeczny dla ludzi, a ponieważ wyglada na
nieśmiałego 12-latka, każdy mu chętnie udziela pomocy.

Przypuszczam, ze gdyby sobie rozwalił głowę - to żeby mnie nie martwić
sam poszedłby na pogotowie, a zadzwonił do mnie dopiero po udzieleniu
mu I pomocy ;-))

Jeśli chodzi o jedzenie - na prawdę wolę ugotować pierogi z mrożonki a
mieć więcej czasu zeby z chłopcami porozmawiać na temat książki którą
ostatnio przeczytaliśmy (bo czytamy z reguły jednocześnie te sama
książki). A obiady chłopcy jedzą w szkole.

Pozdrwoeinia.

Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


386. Data: 2002-05-10 10:01:58

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Maja Krężel" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Duszczyńska" napisała

> Skoro uważasz że to jest takie piękne, to dlaczego samotna kobieta "nie
> może" w tym kraju adoptować dziecka?

A kto Ci to powiedział?? Oczywiście, że może, sprawdzałam nawet "u źródła",
czyli w Ośrodku Adopcyjnym.
Jest jej rzecz jasna troszkę trudniej, bo pierwszeństwo mają pełne pary, ale
adoptować ma prawo.
--
Pozdrawiam
Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


387. Data: 2002-05-10 10:02:01

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:abg4cd$6im$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do
> grup dyskusyjnych napisał:abg3tu$rlu$...@n...onet.pl...
> >
> > Jeszcze tego brakowało, żeby płacić podatek od zapłaconego podatku...
> > ;-)))
> > Nie sądzisz?
>
>
> :-)))) A co z Vatem? Jestesmy koncowym ogniwem zmuszonym go placic, bez
> zadnych odliczen. Asiu juz nie prowokuj:-))))))

Ja prowokuję? Ja? A kto o Vat pyta? :-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


388. Data: 2002-05-10 10:05:07

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:abfv9v$huk$...@n...onet.pl...
>

> Bardzo proszę, nie wkładaj w moje usta czegoś, czygo nie
> powiedziałam/napisałam.


Cytat:

Ja: > > A o to, co z samotnymi kobietami już nie pytam, bo zapytała o to już
Ola
>

Ty: > Hmm... Oczywiście są takie egoistki, które nawet sobie dziecko z byle
kim
> zrobią byleby nie wiedział, że to jego i się nie wtrącał, bo one chcą mieć
> dziecko, ale męża nie... Może nie znam takiej osobiście, ale jest taka
osoba
> z polskiego światka aktorskiego... IMO jak kobieta wpada na taki pomysł to
> powinno się ją poddać leczeniu psychiatrycznemu.
> Pozostałe przypadki to wyjątki od reguły

Przejrzałam cały wątek do tyłu. Nie było mowy o żadnych regułach dotyczących
wszystkich kobiet w normalnych związkach i z normalną sytuacją rodzinną.
Napisałaś tylko, że kobiety są zmuszane przez "kilka feministek z
przeszłości" do pracy z powodów ekonomicznych. Samotne matki z przyczyn
losowych są też zmuszane do takiej pracy, więc nie są wyjątkami w tej
kwestii. O jaką więc regułę Ci chodziło? I o jakie pozostałe przypadki?

Może od razu zrób kompletną wykładnię tej wypowiedzi, bo ciągle nie mogę
tego zinterpretować inaczej niż na początku ;-)))

I proszę, przycinaj trochę te wielopoziomowe cytaty.

pozdrawiam

Monika






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


389. Data: 2002-05-10 10:12:57

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:abg52v$umr$1@news2.ipartners.pl...
> > A ja tam jestem zdania, że 15 letni chłopak po 22 to powinien być w
> domu, a
> > nie włóczyć się po kafejkach internetowych, a cóż to już kwestia
> > wychowania...
>
>
> Jeszcze coś dodam.
> Widzę ze się bardzo róznimy w poglądach na wychowanie dzieci.
>
> Ja swoich chłopaków rzucam bardziej "na głęboką wodę" najpierw jednak
> ucząc pływać i zapewniajac w każdej chwili koło ratunkowe.

No i bardzo dobrze, ale to nie ma nic wspólnego z włóczeniem się po
nocach...

> W tej chwili, gdyby była taka konieczność nie bałabym się ich zostawić
> na 2 dni samych w domu.
> Chłopcy są zaradni.

Też bym się nie bała o moje dzieci... Poradziłyby sobie...

> Akurat wczoraj rozmawiałam z drużynowym starszego.
> "A .. Michał .. - ten to sobie wszędzie da radę" powiedział. A mnie to
> mile połechtało :-)).

Moje dzieci też są chwalone... takie coś zawsze miło podłechtuje...
O to chodzi w wychowaniu, żeby doprowadzić, do tego, że dziecko umie sobie
radzić, co nie znaczy, że ma się włóczyć samo po nocy - nie na tym zaradność
polega.

> Od wieku 7 lat jeżdzą sami na kolonie i obozy harcerskie.
> Michał zna sie na rozkładach jazdy lepiej niz wielu dorosłych,
> doskonale umie czytać mapę.
> Nie zgubi sie z mapą w obcym terenie.
> Jest przy tym bardzo grzeczny dla ludzi, a ponieważ wyglada na
> nieśmiałego 12-latka, każdy mu chętnie udziela pomocy.

No i bardzo dobrze, ale to dalej nie ma nic wspólnego z włóczeniem się po
nocy...

> Przypuszczam, ze gdyby sobie rozwalił głowę - to żeby mnie nie martwić
> sam poszedłby na pogotowie, a zadzwonił do mnie dopiero po udzieleniu
> mu I pomocy ;-))

Hmm... a ja akurat wolałabym być z dzieckiem na pogotowiu... ale sa tacy, co
wolą się nie denerwować...

> Jeśli chodzi o jedzenie - na prawdę wolę ugotować pierogi z mrożonki a
> mieć więcej czasu zeby z chłopcami porozmawiać na temat książki którą
> ostatnio przeczytaliśmy (bo czytamy z reguły jednocześnie te sama
> książki). A obiady chłopcy jedzą w szkole.

Można z dzieckiem rozmawiać gotując wspólnie z nim obiad, a szkolnych
odmówili... Wiesz... domowe smaczniejsze... Też jadły w szkole jak
pracowałam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


390. Data: 2002-05-10 10:22:34

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Ania Björk \(sveana\)" <a...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

> No i bardzo dobrze, ale to nie ma nic wspólnego z włóczeniem się po
> nocach...

Powtarzasz fraze o wloczeniu sie po nocach z takim maniaczym uporem, ze
zaczyna juz to byc irytujace. Basia nigdzie nie dala chocby procenta
znaczenia, ze jej syn "wloczyl sie" owego wieczora po miescie. Zszedl z gor
sam, wsiadl w pociag, przyjechal do Katowic, widocznie nie posiada komorki,
wiec, wg mnie wspaniale sie zachowal, kiedy poszukal kafejki internetowej i
poinformowal mame, ze calo i bezpiecznie dojechal na miejsce.


>
> O to chodzi w wychowaniu, żeby doprowadzić, do tego, że dziecko umie sobie
> radzić, co nie znaczy, że ma się włóczyć samo po nocy - nie na tym
zaradność
> polega.

Komentarz jak wyzej - bardzo wyraznie chcesz obrazic Basie. Dlaczego, to juz
tylko ty wiesz.

>
> No i bardzo dobrze, ale to dalej nie ma nic wspólnego z włóczeniem się po
> nocy...

Ponowny przyklad czegos z twojej strony, czego uprzejmosc nie pozwala mi
nazwac po imieniu.

>
>
> Hmm... a ja akurat wolałabym być z dzieckiem na pogotowiu... ale sa tacy,
co
> wolą się nie denerwować...

Znow probujesz obrazic Basie, oskarzajac ja o zaniedbywanie
dzieci......tylko dlatego, ze nie chce sie zachowywac jak kwoka, skoro
piskleta juz prawie dorosle ma......


Fe, Joanno, troche sie nieprzyjemnie zrobilo.

--
Ania Björk
www.sveana.com
"Gdyby istnialo cos takiego jak przypadek, to mogloby sie okazac, ze Boga
nie ma... Przypadkiem zreszta!"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 38 . [ 39 ] . 40 ... 50 ... 52


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[GDZIE] Dom Opieki dla starszej osoby : woj pomorskie
miłe chwile
[Profet] 'Rozmowy w toku'
Jubiler w Warszawie?
rozpad zwiazku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »