| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-05-15 17:30:46
Temat: Re: skutki zimy - nie tylko negatywy
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:ba0dvk$hrr$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Marta Góra napisał(a) w wiadomości: ...
> >O wiele łatwiej jest nauczyć się tak pisać na mechanicznej maszynie do
> >pisania niż na komputerze:-(
>
> Jestem innego zdania. Mowisz tak, bo zaczynalas na maszynie. By na niej
> klawisze naciskac trzeba nieco wiecej sily, co moze bardziej meczyc palce.
>
Mówię tak, bo mnie jednak łatwiej było nauczyć się tak pisać na maszynie.
Kiedy chodziłam do szkoły komputer był już standartem, uczyłam się pisać za
pomocą obu urządzeń:-)
Ćwiczenia nie były męczące, raczej monotonne i nudne. Naprawdę szybka była
dziewczyna, która grała na pianinie.
Klawiatura komputera ma to do siebie, że jest o wiele delikatniejsza niż
maszyna do pisania, za długie przytrzymanie palca powodowało wiadomo co:-)
Po prostu trzeba było mieć więcej wyczucia.
I jednak jest więcej klawiszy.
Co nie znaczy, że opanowanie metody bezwzrokowej nie jest możliwe:-)
Stenografia, to jest dopiero koszmar:-(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-05-15 22:54:35
Temat: Re: skutki zimy - nie tylko negatywy> > czerwcowy przyjazd aktualny
> > ?
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
> >
> >
> > Cynk na dwa dni przed wizytą wystarczy?
>
> Pozdrawia boletus
>
Ej,Boletus nie wtrącaj się,gdy koledzy rozmawiają!!!!!
Pozdrawiam ostrzegawczo Anastazy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-05-16 06:05:22
Temat: Odp: skutki zimy - nie tylko negatywy
Użytkownik Bpjea <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:ba0dvk$hrr$...@n...news.tpi.pl...
> Katarzyna Tkaczyk napisał(a) w wiadomości: ...
> >Kiedy? próbowałam się nauczyć, miałam taki program, to jest rzeczywi?cie
> >bardzo trudne no i trochę nudne więc zrezygnowałam.
>
> Wystarczy chciec i cwiczyc sie w tym regularnie (nie duzo, a codziennie).
> Sam nie wiem ile czasu mi to zajelo. Mialem jakis dosowy programik ("Type
> Master" czy cos w tym stylu), ktory pomogl mi w prawidlowym ukladaniu
> palcow. Teraz idzie juz samo, a pisanie to przyjemnosc :)
> Nie zniechecaj sie tak latwo!
>
Z nauką muszę poczekać do jesieni, na razie nie mam czasu :-) Póki co
będę robiła byki i je poprawiała, chyba, że się zagapię i puszczę
niesprawdzony post z błędami typu tżeba albo kuóra czyt. kura,bo też mi się
tak trafia, że wstawiam dwie litery, czasem sama z siebie się śmieję :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |