« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-02-15 21:27:31
Temat: Re: słaba pamięć do twarzy ;)Trapez wrote:
> Użytkownik Adrian <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
>
>> Albo ganz einfach niedoćwiczeniem :)
>> Tego ponoć da się wyuczyć, ale po co?
>>
> Podobno tak.
> Takie ćwiczenia znalazłem w ksiażce "Sekrety superpamięci" Harry
> Lorayne. No i jeszcze Tony Buzan "Pamięć na zawołanie" może pomóc w
> ćwiczeniach pamięci.
Z pamiecią bywają często różne niespodzianki:0
Ja np. potrafie kilka lat pamietac czyjś numer telefonu, równiez rzadko
używany, natomiast nałogowo zapominam nazwiska , nawet dość bliskich
znajomych ( a juz prawie napewno je przekręcę):(
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-02-17 20:21:56
Temat: Re: słaba pamięć do twarzy ;)
Użytkownik "pauser" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cusl1v$pla$1@news.dialog.net.pl...
> cześć,
>
> ale ja mam straszną pamięć do twarzy,
> zaczyna to być męczące. a znowu stary jeszcze nie jestem.
> ktos mi mówi cześć a ja nie wiem skąd go znam,
> a z tego "cześć" wnioskuję że naprawdę go "znam" ....
>
> może lecytyna ?????
a może okularki ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-02-18 14:00:15
Temat: Re: słaba pamięć do twarzy ;)> ale ja mam straszną pamięć do twarzy,
> zaczyna to być męczące. a znowu stary jeszcze nie jestem.
> ktos mi mówi cześć a ja nie wiem skąd go znam,
> a z tego "cześć" wnioskuję że naprawdę go "znam" ....
> może lecytyna ?????
Hej.
Ja mam tak samo. Najgłupsze, co mi się zdarzyło, to po 20 minutach siedzenia w
tramwaju naprzeciwko mojej sąsiadki dopiero ją rozpoznałam. To mi dało do
myślenia...
Nie wiem, w jakim jesteś wieku, ale ja teraz dostałam okulary do dali i widzę
lepiej, ostrzej. Co niekoniecznie spowoduje lepszą pamięć. Ten problem może
mieć podłoże w psychice: podświadomie nie chcemy oglądać twarzy ludzi - jakie
by tego nie były powody.
Może założyć grupę samopomocy? ;-) A może zostańmy ginekologami? ;-)))
Miłego łykendu!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |