« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2011-09-20 10:56:36
Temat: Re: Oszukane i te warte zainteresowania (mimo niskiej ceny) produktyW dniu 2011-09-20 12:52, medea pisze:
> W dniu 2011-09-20 00:46, Paulinka pisze:
>> Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-09-20 00:12, Paulinka pisze:
>>>
>>>>>> BTW Vitax jest okropny!
>>>>>
>>>>> To już nie Vitax, to TATA. Firma, która robi samochody, nie może
>>>>> robić
>>>>> dobrych herbat ;)))
>>>>
>>>> Dobrze, ze czasem normalny TATA robi dobre rzeczy ;)
>>>
>>> :)
>>>
>>>>> BTW, kupiłam na lato syrop miętowy tejże firmy do rozcieńczania.
>>>>> Paskudztwo!
>>>>
>>>> Dobrze, że nie próbowałaś ichnich herbat...
>>>
>>> Kiedyś je nawet pijałam, ale to było dawno temu, kiedy się jeszcze
>>> nadawały do spożycia.
>>> A z tym Ponikiem to z nieba mi spadasz. Mam go po drodze do pracy :)
>>> Coś czuję, że oprócz przystanku Leclerc będę zaliczać przystanek
>>> wcześniejszy ;)
>>
>> Zaliczaj mała :) To najlepsze, co mi sie ostało po przeprowadzce z
>> Krzyków.
>> Serio. Nawet w sumie drogo nie jest, biorąc pod uwagę jakość. A ta
>> jest zawsze przednia.
>
> Przez całe studia zaopatrywałam się u Ponika i na targowisku obok,
> mieszkałam wtedy na Obornickiej. Targowiska już pewnie nie ma, bo
> jakiś salon samochodowy tam teraz stoi, a był
tam
> kiedyś świetny mały mięsny...
>
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2011-09-20 13:15:45
Temat: Re: Oszukane i te warte zainteresowania (mimo niskiej ceny) produktyDnia Tue, 20 Sep 2011 02:45:28 +0200, vcore napisał(a):
> Prócz tego co wymieniłem w Lidlu dobre są również mrożonki: Bami goreng
(wyśmienite) i nasi goreng,
> oba w czarnych opakowaniach - trudno przeoczyć, polecam bo są to naprawdę wybitnie
dobre mrożonki, i
> co najważniejsze każdego składnika jest odpowiednia ilość, nie trzeba nawet
przyprawiać, choć ja
> dodaje łyżkę sosu sojowego
Balam się to kupować - ale wobec tego... :-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2011-09-20 13:58:27
Temat: Re: słowo o SokołowieCześć medea, pwz
> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa
spróbuję takowe znaleźć, dzięki za podpowiedz.
--
Pozdrawiam,
Marek
Napis na murze:
'W piątek koniec świata! '
Dopisek:
'Nie szkodzi, nie mam planów na weekend'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2011-09-20 21:25:51
Temat: Re: Oszukane i te warte zainteresowania (mimo niskiej ceny) produktymedea pisze:
>>> Kiedyś je nawet pijałam, ale to było dawno temu, kiedy się jeszcze
>>> nadawały do spożycia.
>>> A z tym Ponikiem to z nieba mi spadasz. Mam go po drodze do pracy :)
>>> Coś czuję, że oprócz przystanku Leclerc będę zaliczać przystanek
>>> wcześniejszy ;)
>>
>> Zaliczaj mała :) To najlepsze, co mi sie ostało po przeprowadzce z
>> Krzyków.
>> Serio. Nawet w sumie drogo nie jest, biorąc pod uwagę jakość. A ta
>> jest zawsze przednia.
>
> Przez całe studia zaopatrywałam się u Ponika i na targowisku obok,
> mieszkałam wtedy na Obornickiej. Targowiska już pewnie nie ma, bo jakiś
> salon samochodowy tam teraz stoi, a był ten kiedyś świetny mały mięsny...
Targowisko i jest i ma się bardzo dobrze.
Nie ma już takiego małego mięsnego, ale warzywa i owoce sprzedają,
dodatkowo Kubiak ma swoją piekarnię i jest mlekomat :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2011-09-20 21:34:51
Temat: Re: słowo o Sokołowiemedea pisze:
> W dniu 2011-09-20 12:04, pwz pisze:
>> Zgadzam się, ALE ta opinia nie powinna dotyczyć parówek, a dokładniej
>> parówek z szynki (z szynką? jakaś taka nazwa z "szynka" w tle). JEŻELI
>> prawdą jest to, co na metce, to w tych parówkach jest ca. 90% mięsa, a
>> to już absolutny rekord w tego typu wyrobach (porównując do innych
>> producentów).
>
> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa, bez
> fosforanów. Jak na razie świetne w smaku i chyba najlepsze na rynku,
> więc je kupuję. Mam nadzieję, że się nie zepsują.
Jubilatki się zwą.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2011-09-21 06:01:23
Temat: Re: słowo o SokołowieW dniu 2011-09-20 23:34, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2011-09-20 12:04, pwz pisze:
>>> Zgadzam się, ALE ta opinia nie powinna dotyczyć parówek, a
>>> dokładniej parówek z szynki (z szynką? jakaś taka nazwa z "szynka" w
>>> tle). JEŻELI prawdą jest to, co na metce, to w tych parówkach jest
>>> ca. 90% mięsa, a to już absolutny rekord w tego typu wyrobach
>>> (porównując do innych producentów).
>>
>> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa, bez
>> fosforanów. Jak na razie świetne w smaku i chyba najlepsze na rynku,
>> więc je kupuję. Mam nadzieję, że się nie zepsują.
>
> Jubilatki się zwą.
>
Nie, to inne. Te, o których piszę, zwą się po prostu "parówki z szynki".
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2011-09-21 08:03:07
Temat: Re: słowo o SokołowieDnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-09-20 23:34, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-09-20 12:04, pwz pisze:
>>>> Zgadzam się, ALE ta opinia nie powinna dotyczyć parówek, a dokładniej
>>>> parówek z szynki (z szynką? jakaś taka nazwa z "szynka" w tle). JEŻELI
>>>> prawdą jest to, co na metce, to w tych parówkach jest ca. 90% mięsa, a
>>>> to już absolutny rekord w tego typu wyrobach (porównując do innych
>>>> producentów).
>>>
>>> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa, bez
>>> fosforanów. Jak na razie świetne w smaku i chyba najlepsze na rynku,
>>> więc je kupuję. Mam nadzieję, że się nie zepsują.
>>
>> Jubilatki się zwą.
>
> Nie, to inne. Te, o których piszę, zwą się po prostu "parówki z szynki".
A propos paróweczek:
http://www.wyczes.com/public/files/0abee9b78f2ead604
0eac20287905a113b450818.jpg
Qra, smakowicie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2011-09-21 10:13:01
Temat: Re: słowo o SokołowieDnia Wed, 21 Sep 2011 08:01:23 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-09-20 23:34, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-09-20 12:04, pwz pisze:
>>>> Zgadzam się, ALE ta opinia nie powinna dotyczyć parówek, a
>>>> dokładniej parówek z szynki (z szynką? jakaś taka nazwa z "szynka" w
>>>> tle). JEŻELI prawdą jest to, co na metce, to w tych parówkach jest
>>>> ca. 90% mięsa, a to już absolutny rekord w tego typu wyrobach
>>>> (porównując do innych producentów).
>>>
>>> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa, bez
>>> fosforanów. Jak na razie świetne w smaku i chyba najlepsze na rynku,
>>> więc je kupuję. Mam nadzieję, że się nie zepsują.
>>
>> Jubilatki się zwą.
>>
>
> Nie, to inne. Te, o których piszę, zwą się po prostu "parówki z szynki".
>
Tak, dobre. Ale jeszcze lepsze sa "Serdelki pyszne", które kupuję w sklepie
Społem, ale firmy nie pomnę, więc dopiszę za kilka dni.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2011-09-21 12:07:37
Temat: Re: słowo o SokołowieW dniu 2011-09-21 10:03, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-09-20 23:34, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-09-20 12:04, pwz pisze:
>>>>> Zgadzam się, ALE ta opinia nie powinna dotyczyć parówek, a
>>>>> dokładniej parówek z szynki (z szynką? jakaś taka nazwa z "szynka"
>>>>> w tle). JEŻELI prawdą jest to, co na metce, to w tych parówkach
>>>>> jest ca. 90% mięsa, a to już absolutny rekord w tego typu wyrobach
>>>>> (porównując do innych producentów).
>>>>
>>>> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa, bez
>>>> fosforanów. Jak na razie świetne w smaku i chyba najlepsze na
>>>> rynku, więc je kupuję. Mam nadzieję, że się nie zepsują.
>>>
>>> Jubilatki się zwą.
>>
>> Nie, to inne. Te, o których piszę, zwą się po prostu "parówki z szynki".
>
> A propos paróweczek:
> http://www.wyczes.com/public/files/0abee9b78f2ead604
0eac20287905a113b450818.jpg
>
>
> Qra, smakowicie
O! To te wyciągane z szynki są bardzo smakowite.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2011-09-21 12:56:35
Temat: Re: słowo o SokołowieUżytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j59re7$3rh$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-09-20 12:04, pwz pisze:
>
> To są dokładnie "parówki z szynki" z Sokołowa, 93% mięsa, bez fosforanów.
> Jak na razie świetne w smaku i chyba najlepsze na rynku, więc je kupuję.
> Mam nadzieję, że się nie zepsują.
No właśnie mi się zepsuły w lodówce, kilka dni przed upływem terminu
wazności :-(
Ale i tak dam im kolejną szansę za jakis czas, bo pierwsze nam smakowały.
:-) M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |