Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "eOn" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: soczewki kontaktowe i sól fizjologiczna?
Date: Mon, 2 Dec 2002 18:14:17 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 35
Sender: e...@p...onet.pl@serwer.kalina.net.pl
Message-ID: <asg4cf$gqe$1@news.onet.pl>
References: <6...@n...onet.pl>
<6...@n...onet.pl>
<s...@2...acn.waw.pl>
NNTP-Posting-Host: serwer.kalina.net.pl
X-Trace: news.onet.pl 1038849231 17230 213.17.194.2 (2 Dec 2002 17:13:51 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Dec 2002 17:13:51 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:89142
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnaumtln.kr7.Renata.Golebiowska@210-moo-4.acn
.waw.pl...
> In article <6...@n...onet.pl>,
>
> > Poza tym skojarzylem jeszcze-czy sol fizjologiczna to nie jest to samo
"czym
> > placzemy"(czyli lzy-badz cos zblizonego?) -jesli tak to juz zupelnie bym
sie
> > nie bal-skoro w oku z soczewka wszystko w porzadku ......
>
> Na pewno się soczewce nic nie stanie, gdy trafi do soli
> fizjologicznej. Przecież kiedyś przechowywało się soczewki tylko w
> soli, ale wtedy gotowało się soczewki. Skoro teraz, gdy przechowuje
> się je w specjalnych płynach nie trzeba ich gotować, to pewnie taki
> płyn to nie to samo co zwykła sól. Moja rada: awaryjnie można pewnie
> przechować je jednorazowo w soli, sól nie pozwoli soczewce wyschnąć,
> ale raczej jej nie oczyści. Wydaje mi się za to, że soli można
> spokojnie używać do przepłukiwania czystych soczewek przed założeniem
> ich na oczy.
>
> Renata
cze
na pewno nie uzywajcie tzw. SZTUCZNYCH ŁEZ (preparaty na zmeczone oczy) czy
cos takiego...kumpel nie miał pod reką płynu do soczewek wiec uzył tego
czegoś
o mało nie skonczyło sie to tragedią jego oko w ciagu 15minut spuchło i
nabrało barwy czerwonej na szczescie natychmiastowa wizyta u okulisty
pomiogła
tak czy siak chłopak zawsze lubił eksperymentowac... ;))
|