« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-06 11:48:28
Temat: sos waniliowy
Kiedys (gdy jeszcze nie bylam na diecie) zdarzalo mi sie chodzic do takiej
malej kawiarenki na boską szarlotkę podawana na gorąco z bitą śmietaną i
własnie sosem waniliownym.
Kawiarenki już nie ma ale szarlotka 'chodzi za mną' od jakiegoś czasu, tylko
sosu brakuje :(
Czy ktoś może wspomóc mnie sprawdzonym przepisem na te pyszności.
Z góry dziekuje
magia
--
"she's all I've ever needed.."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-06 11:53:24
Temat: Re: sos waniliowy
Użytkownik "sh'eenaz" <m...@a...bydg.pdi.net_NO_SPAM> napisał w wiadomości
news:a64vip$2fo$1@sunsite.icm.edu.pl...
> własnie sosem waniliownym.
> Kawiarenki już nie ma ale szarlotka 'chodzi za mną' od jakiegoś czasu,
tylko
> sosu brakuje :(
> Czy ktoś może wspomóc mnie sprawdzonym przepisem na te pyszności.
Prosze, oto moj ;-))
Sosik waniliowy robie tak:
3 zoltka
1 szkl. mleczka
0,25 szkl. cukru
laska wanilii lub 1 op. cukru waniliowego
zoltka ucieram z cukrem na bialo, w tym czasie gotuje mleko z laska
wanilii, jak nie mam to oczywiscie z z cukrem waniliowym, ale wole z
wanilia (co za zapach!). zalewam jajka goracym mlekiem i mieszam, az sie
polaczy. Sosik stawiam na garnku z gotujaca woda i mieszam, az zgestnieje.
No i pychota gotowa.
Pozdr.
Adiola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 12:17:41
Temat: Re: sos waniliowysprobuj szarlotki na goraco z lodami np. waniliowymi - pyszne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 14:01:27
Temat: Re: sos waniliowy
Użytkownik kw <k...@a...wbc.lublin.pl.NOSPAM> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@a...wbc.lublin.pl.NOSPA
M...
> sprobuj szarlotki na goraco z lodami np. waniliowymi - pyszne
>
>
Tak sobie mysle, ze ta bylaby ok, to mój nowy wynalazek, zrobiony zupelnie
przypadkiem jako eksperyment, bo szrlotki bardzo lubie. Na cieplo krucha i
sie fajnie lamie, drugiego dnia, pycha, a trzeciego mieciutka i dobra :-)
jeszcze nie napisalam nowoscia na stronie, bom leniwa, ale macie tu linka
:-))
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis.php?przepis=192
i przepis, jak kto nie chce lezc na strone:
250g maki pszennej
250g maki krupczatki
150g cukru
200g margaryny albo masla
4 zóltka
5-6 lyzek kwasnej smietany
cukier waniliowy
2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia
1,5 kg jablek (antonówki, renety)
3 lyzki cukru
cynamon albo rodzynki czy posiekane orzechy wloskie
cukier puder Jablka obrac i ugotowac z nich mus. Na poczatku mozna wlac
lyzke lub dwie wody, zeby jabluszka nie przywarly do dna garnka. Goracy mus
wymieszac z 3 lyzkami cukru (jesli ktos lubi slodka szarlotke mozna sypnac
wiecej cukru).
Maslo, make z proszkiem do pieczenia, cukier oraz cukier waniliowy posiekac
nozem. Dodac zóltka, smietana i szybko zagniesc gladkie ciasto.
Sredniej wielkosci, wysmarowana tluszczem blache, wylepic troche wiecej niz
polowa ciasta. Spód podpiec z kwadransik w piekarniku. Wyjac, nalozyc mus
jablkowy i posypac sowicie cynamonem. Z reszty ciasta uformowac zgrabne,
niezbyt grube waleczki i ulozyc paski na jablkach.
Piec okolo pól godziny do zrumienienia. Gotowe posypac cukrem pudrem i
zostawic do ostygniecia.
Bardzo kruche i niepracochlonne. Naprawde polecam.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-07 20:57:04
Temat: Re: sos waniliowy/gruszki
sh'eenaz wrote:
>
> Kiedys (gdy jeszcze nie bylam na diecie) zdarzalo mi sie chodzic do takiej
> malej kawiarenki na boską szarlotkę podawana na gorąco z bitą śmietaną i
> własnie sosem waniliownym.
> Kawiarenki już nie ma ale szarlotka 'chodzi za mną' od jakiegoś czasu, tylko
> sosu brakuje :(
> Czy ktoś może wspomóc mnie sprawdzonym przepisem na te pyszności.
To mi przypomnialo gruszki w sosie waniliowym:
5 gruszek
1/2 szklanki bialego wina
Gruszki obrac, wydrazyc od spodu, zachowac ogonek. Ustawic pionowo w garnku,
podlac winem, przykryc i na malutkim ogniu dusic 15 minut, zdjac z ognia i
trzymac pod przykryciem do ostygniecia.
Zrobic sos vaniliowy:
2 zoltka
3 lyzki cukru waniliowego
2 lyzki maki kartoflanej
1/2 szklanki smietanki
1+1/2 szklanki mleka
Zoltka utrzec z cukrem, az jasne i puszyste, dodac make kartoflana,
smietanke, wymieszac dobrze. W malym garnku zagrzac mleko, i do wrzacego
wlewac malym strumieniem mieszanke zoltkowa, ciagle mieszajac. Gdy
zacznie bulgotac, odstawic do wystygniecia.
Zetrzec 2 lyzki czekolady na tarce o grubych dziurach.
Na talerzykach wylac na spod 3-4 lyzki sosu waniliowego. Na srodku postawic
gruszke, posypac ja tarta czekolada. Mozna tez podawac z syropem czekoladowym.
Kto lubi, moze przybrac gruszke lisciem z miety. (Zeby ladnie wygladalo)
Syrop z gotowania gruszek mozna przechowac w sloiku w lodowce i uzyc jako
syropu do nasaczania biszkoptu do tortu.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |