sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-10 15:34:43

Temat: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: "nassau" <n...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

cześć,
jestem uwikłany w pewien dość długo trwający związek- klasyka-ona ma gościa,
ale nie bardzo jest szczęśliwa w tym związku, gostek ją raczej olewa, mnie
znalazła sobie jako "przyjaciela" z którym prowadzi grę psychologiczną o
podłożu seksulanym (obiecanki cacanki, sratatata...itp..). W zasadzie mnie
się to na początku podobało, ale chyba zbyt późno zorientowałem się że to
nie wypali, bo ona lubi gry na boku bez zobowiazań, tak dla urazmaicenia
czasu. Może jest jakiś sposób żeby utrzeć nosa tej małej paskudzie? Nie żeby
ją zniszczyć, ale żeby ją zaskoczyć, tak żeby sama nie mogła się pokapować o
co chodzi w tej grze, którą prowadzi. I żeby była moja, oczywiście :) Choć
przytarcie jej nosa będzie i tak sporą satysfakcją, niekoniecznie musi być
zaraz moja.
Wszelkie rady mile widziane.
pozdro
naasau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-10 15:41:56

Temat: Re: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

nassau wrote:
[..]
> czasu. Może jest jakiś sposób żeby utrzeć nosa tej małej paskudzie? Nie żeby

Musisz się dorwać do jej fizyczności. Wybadaj czy lubi czesanie jeśli tak
to grzebień w rączkę, iskanie, do tego takie specyficzne ugniatanie ramion
- niech ktoś Ci to pokaże, kto wie o co chodzi - a potem masaż plecków,
ale relaksujący - a nie regeneracyjny! - najpierw dłońmi potem delikatnie
ustami :))) Nie poznałem jeszcze dziewczyny, która by stawiała opór
po czymś takim, więc... będzie Twoja. :))

Książkę do takiego masażu znajdziesz gdzieś w księgarniach.

pozdrawiam
Arek

--
Używając wyszukiwarki na http://www.eteria.net
popatrz na liczbę znalezionych stron -jeśli zawiera
w sobie ciąg __7777__ to... wygrałeś 100 złotych :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 15:46:31

Temat: Re: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: "Maja.T" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
,
> ale relaksujący - a nie regeneracyjny! - najpierw dłońmi potem delikatnie
> ustami :))) Nie poznałem jeszcze dziewczyny, która by stawiała opór
> po czymś takim, więc... będzie Twoja. :))

Arek.. czy ty wszystko kojarzysz z seksem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 15:52:04

Temat: Re: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nassau napisał:

> cześć,
> jestem uwikłany w pewien dość długo trwający związek- klasyka-ona ma gościa,
> ale nie bardzo jest szczęśliwa w tym związku, gostek ją raczej olewa, mnie
> znalazła sobie jako "przyjaciela" z którym prowadzi grę psychologiczną o
> podłożu seksulanym (obiecanki cacanki, sratatata...itp..). W zasadzie mnie
> się to na początku podobało, ale chyba zbyt późno zorientowałem się że to
> nie wypali, bo ona lubi gry na boku bez zobowiazań, tak dla urazmaicenia
> czasu. Może jest jakiś sposób żeby utrzeć nosa tej małej paskudzie? Nie żeby
> ją zniszczyć, ale żeby ją zaskoczyć, tak żeby sama nie mogła się pokapować o
> co chodzi w tej grze, którą prowadzi. I żeby była moja, oczywiście :)
<ciach>
> naasau

Skąd ja to znam...?:-)))
Mnie się nie udało, mimo że strasznie się zawziąłem i poruszałem się już na
granicy tego, co prawnie dozwolone.
Spłynęło jak po kaczce, po martwej kaczce.

P.

PS: Ale chętnie też posłucham porad innych.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 16:07:51

Temat: Re: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nassau" <n...@2...pl> napisał w wiadomości
news:963mte$221$1@news.tpi.pl...

a co masz jej do zaoferowania,
bo moze nic..
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 17:56:52

Temat: Odp: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: "Marek" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik nassau <n...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:963mte$221$...@n...tpi.pl...
> Może jest jakiś sposób żeby utrzeć nosa tej małej paskudzie?
Po co? Czy nie szkoda Ci czasu i emocji? Jest tyle wartosciowych kobiet na
swiecie...

> I żeby była moja, oczywiście :)
Nie rozumiem! Czy chesz ja "zaliczyc", czy pokochac? Czy byc "zaliczonym",
czy byc "pokochanym"?

>Choć
> przytarcie jej nosa będzie i tak sporą satysfakcją
Dziwny ten Twoj swiat satysfakcji...

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 18:10:34

Temat: Odp: sposób na złąkobietę czyli fatalnąkobietę
Od: a...@b...pl (ajtne) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: nassau <n...@2...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, February 10, 2001 4:34 PM
Subject: sposób na złąkobietę czyli fatalnąkobietę

cześć,
jestem uwikłany w pewien dość długo trwający związek- klasyka-ona ma gościa,
ale nie bardzo jest szczęśliwa w tym związku, gostek ją raczej olewa, mnie
znalazła sobie jako "przyjaciela" z którym prowadzi grę psychologiczną o
podłożu seksulanym (obiecanki cacanki, sratatata...itp--

Jak rozumiem nadal zalezy ci na tym zwiazku. Jesli by tak nie bylo -
odszedlbys w sina dal i znalazlbys sobie inna kobiete. I to wlasnie
najbardziej utarloby nosa "tej malej paskudzie". Chcesz byc z nia nadal (o
ile w ogole jestes z nia). A o co ci chodzi tak naprawde - zeby rzucila
tamtego gostka i zostala z toba ? zeby poszla z toba do lozka, zeby zostala
twoja stala kochanka ? A na co liczyles zaczynajac to wszystko???
To troche nie fair, ale powiem ci co kobiete moze zranic - jej pewnie chodzi
o zrozumienie i czulosc, jesli tego nie ma w swoim zwiazku. Moze ma tam
tylko seks i dlatego ciebie jedynie czaruje (obiecanki-cacanki). Jak ja
potraktujesz nieco chlodno, to zrobi bardzo wiele, zeby odzyskac ciepelko.
To oczywiscie moje fantazje, bo ja tak reaguje, ale moze w twoim przypadku
tez zadziala ? A na ile to jest etyczne- to inna sprawa. Coz, zwiazki to
zazwyczaj gra. Nie tylko wstepna ;-)

--
Prezentacja oferty i sprzedaz produktow Twojej firmy w Centrum e-biznesu
teraz za niecala zlotowke dziennie!
KLIKNIJ I ZAMOW http://www.getin.pl/centrum/es_logon.asp

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 18:49:17

Temat: Re: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Aureliusz napisał:

> Użytkownik nassau <n...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:963mte$221$...@n...tpi.pl...
> > Może jest jakiś sposób żeby utrzeć nosa tej małej paskudzie?
M:> Po co? Czy nie szkoda Ci czasu i emocji? Jest tyle wartosciowych kobiet na
> swiecie...
>
N:> > I żeby była moja, oczywiście :)
M:> Nie rozumiem! Czy chesz ja "zaliczyc", czy pokochac? Czy byc "zaliczonym",
> czy byc "pokochanym"?
>
N:> >Choć
> > przytarcie jej nosa będzie i tak sporą satysfakcją
M:> Dziwny ten Twoj swiat satysfakcji...

Drogi Marku-
czy na wszystko, co Ci się przydarza reagujesz ze stoickim spokojem i
racjonalnie? Wiesz, kto moglby wypowiedziec rade "Jest tyle wartosciowych
kobiet na swiecie...". Wybacz, ale najbardziej kojarzy mi sie to z jakas
zasuszona ciotka-stara panna, która zakochanie i milosc zna glównie z gazet.

Chociaz z drugiej strony Nassau byc moze faktycznie podchodzi do sprawy
wylacznie ambicjonalnie. (Wiemy zbyt malo). Wtedy moglbym sie z Toba, Marek,
bardziej zgodzic, ale tez nie na zasadzie "Jest tyle wartosciowych...".

Jednak jesli ona faktycznie sie nim bawi, manipuluje, utrzymuje w niepewnosci
itd., to dlaczego jej troche nosa nie utrzec? Moze pozniej dwa razy sie
zastanowi, zanim bedzie sobie w ten sposób pogrywac wobec kogos innego? (Troche
myslenie zyczeniowe, ale kto wie?)

P.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 19:10:41

Temat: Re: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...

[diablo napisal do Marka]
> Wiesz, kto moglby wypowiedziec rade "Jest tyle wartosciowych
> kobiet na swiecie...". Wybacz, ale najbardziej kojarzy mi sie to z jakas
> zasuszona ciotka-stara panna, która zakochanie i milosc zna glównie z
> gazet.

Nie wydaje mi sie, zeby nassau byl zakochany. Raczej ucierpiala po prostu
jego meska
ambicja. ;)

> Chociaz z drugiej strony Nassau byc moze faktycznie podchodzi do sprawy
> wylacznie ambicjonalnie. (Wiemy zbyt malo).

Przede wszystkim nassau sam chyba nie wie, czego chce. :)

> Wtedy moglbym sie z Toba, Marek,
> bardziej zgodzic, ale tez nie na zasadzie "Jest tyle wartosciowych...".

Alez tak! Jest tyle wartosciowych kobiet. :) A najlepszym sposobem
na "utarcie nosa" komus, kto sie nami bawi i manipuluje, jest wlasnie
pozostawienie tej osoby samej sobie i pozbawienie jej mozliwosci dalszej
manipulacji.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-10 19:13:48

Temat: Odp: sposób na złą kobietę czyli fatalną kobietę
Od: "Marek" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...
> Jednak jesli ona faktycznie sie nim bawi, manipuluje, utrzymuje w
niepewnosci
> itd., to dlaczego jej troche nosa nie utrzec?
M.in. by w tym czasie np. nie tracic mozliwosci wyjscia ku innym ludziom...

> Moze pozniej dwa razy sie
> zastanowi, zanim bedzie sobie w ten sposób pogrywac wobec kogos innego?
(Troche
> myslenie zyczeniowe, ale kto wie?)
Moze wlasnie samo nie zajmowanie sie nia, bedzie dla niej pouczajace?
Marek