« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-05-01 22:05:22
Temat: Re: spotkanie w Swędowie"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:c70k8r$ag9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ależ oczywiscie, że tak. Moja noga w PKWŁ więcej nie postanie ;))
Bedziesz chodzila na rekach? :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-05-02 20:36:48
Temat: Re: spotkanie w Swędowie
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:CaVkc.1719$MC6.23@fe1.columbus.rr.com...
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:c70k8r$ag9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Ależ oczywiscie, że tak. Moja noga w PKWŁ więcej nie postanie ;))
>
> Bedziesz chodzila na rekach? :-)
>
A to jest dobry pomysł, żeby w razie czego nie stracić twarzy po takiej
pochopnej reakcji :)
W spódnicach praktycznie nie chodzę więc na rękach mogę bez probemu :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-05-02 21:40:26
Temat: Re: spotkanie w SwędowieEee tam. Do PKWŁ od Bogusława to jeszcze kawałek jest. Sam Swędów się nie
załapał do parku. W takiej sytuacji możesz spokojnie przyjechać i słowa
danego nie złamać :-))
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-05-02 22:39:54
Temat: Re: spotkanie w Swędowie"boletus" <b...@o...pl> writes:
> Sama śmietana i piwo;-)
Śmietana do kawy też była.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien dziwak wołał w centrum Aten:
,,Dziwak? Jakąż wagę zarzut ma ten?
Przyrządzanie jajecznic
W półbucie -- to wszak rzecz nic
Nie szkodząca dobrej sławie Aten!''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-05-03 09:15:38
Temat: Re: spotkanie w Swędowie"Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> writes:
> Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyjechali.
Pozwolę sobie podczepić się pod podziękowania Rafała i również, w
naszym imieniu podziękować zarówno Gospodarzom -- za miłe i ciepłe
przyjęcie, wyrozumiałość i szczodrobliwość, jak również pozostałym
uczestnikom spotkania -- za obecność (szkoda, że bez Oli :-() oraz
dary :-).
> Miło mi było się z Wami zobaczyć.
Ano, miło :-).
> W każdym razie mając nadzieję na liczniejsze towarzystwo
> przygotowane było mnóstwo jedzenia,
Szczera prawda.
> Bogusław wykopał pół ogrodu
Szczera prawda.
> a po piwie Grzegorza wykopał drugie pół
Eee tam, przy drugim pół my mu pomagaliśmy :-)
> (teraz już nie macie po co tam jechać - zapraszam do siebie :-)))
Następnym razem zatrzymamy się w Konstantynowie :-)
> Była wycieczka po ogrodzie, prelekcja o sterczykach, paprociach,
> trójlistach, zawilcach i innych przerażająco egzotycznych
> egzemplarzach. Do każdej prelekcji dołączono próbki :-)
No, trillia sieją się jak w Michałowym lesie, za to zawilce... Jakie
on ma zawilce... Hmmm :-).
Pozdrawiam,
Grzesiek, z pełnym bagażnikiem.
--
Raz bokserowi w Hollywood
Bok (mimo jego woli) chudł.
Rzekł doktor: -- Dear boxer,
Tak wychudł twój bok, Sir,
Bo pan za dużo goli wód!
(C) J. Minkiewicz, J. Tuwim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-05-05 08:14:35
Temat: RE: spotkanie w Swędowie
Behalf Of Dirko
(...)
> Hejka. Wszyscy wyglądacie na przetrenowanych, ale środkowy
> napastnik najbardziej. < lol >
> Pozdrawiam sportowo Ja...cki
> H.Z.: "A kiedy człowiek się urżnie to białe ciałka krwi go bronią." :-)
Jak miło przeczytać tak sympatyczny post....
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |